Strzeż się Nintendo! Nadciąga Vii
Najnowszą z nich jest urządzenie o swojsko brzmiącej nazwie „Vii”.
Słowo "Vii" ma tyle wspólnego z polską swojskością co słowo Xbox, czyli nic :)
Mam juz buty Rybaka,bluze Nice i spodnie Pamy, teraz czas na Vii :D Chinole to jednak niezle krejzole albo psychole jak wolicie ;)
marszym - Nie stac mnie na ten model :( Niedlugo jednak chce kupic wlasnie dresik Adadis i do tego taka fajna ziomalska czapeczke z czterema paskami :) Wszystko w swoim czasie...Przeciez wiesz ze za markowy ciuch trzeba zaplacic, wiec w pocie czola zbieram kaske ;)
Wracajac do Vii- Nie ma co sie martwic o sprzedaz tej "konsoli" rynek zbytu maja dosc duzy, DOSC DUZY :D
Kiedy premiera w Polsce? :P
Hehe polystation to ja już mam od dawna. Teraz czekam na B-xoxa i zbieram kase na Vii. Muszę tylko sprzedać ten szajs, Playstation 2 chyba, jakaś japońska podróba firmy"Sony". Ta sama firma wydała jeszcze PSP - jakościowo całkowicie odbiega od tego prawdziwego-wyprodukowanego przez "STONY". Normalnie same podróby. Co za świat. Pora na emigrację do Chin, tam już tylko można oryginalne produkty kupić...:)
W zeszłym tygodniu na Ukrainie widziałem 'replikę' Volvo S60 . Made in China rzecz jasna, marka była tak nijaka że nie zapamiętałem
Taka jest prawda, że Chinole teraz na potęgę zrzynają wszelkie możliwe przedmioty/marki/technologie. Mogą robić co im się żywnie podoba, bo co im można zrobić - zakazać sprzedaży ich produktów u siebie, albo samemu tam nie sprzedawać, tracąc potencjalnie gigantyczny rynek zbytu? Pamiętam jak BMW procesowało się w Chinach o to, że jeden z tamtejszych producentów skopiował na żywca (choć przy wprowadzeniu własnych modyfikacji) ich model X5 oraz logo marki - oczywiście przegrali tam proces, a chińska firma dalej produkuje masowo to badziewie (nawet bezczelnie pokazywali to coś na targach motoryzacyjnych w Niemczech). Ech, takie czasy...
W dzisiejszym wydaniu czasopisma "Motor" jest artykuł o podrabianiu aut przez chińczyków... Był tam matiz, smart, ale tez toyota rav4... myslałem ze konsole przestali podrabiać od czasów NES'a, myliłem się jednak...
W żołądku sie przewraca jak się widzi te podróbki kitajców :|
Nienawidze podrobek...
Jakoś wątpię, żeby ktoś nabrał sie na konsole tańszą jakieś 50x od oryginału
