Smartfony to nie scjentologia. One mają sens.
Jako szczęśliwy posiadacz nowiutkiego Samsunga Galaxy Mini 2 podpisuję się pod tym rękami i nogami.
Chcę przenieść zdjęcie z telefonu na komputer (bądź w drugą stronę)? Dropbox zainstalowany na obu urządzeniach, parę kliknięć/pacnieć palcem, chwila czekania na przesył danych - pliki powędrowały na inny sprzęt.
Chcę sprawdzić Facebooka/pocztę? Parę dotknięć i sprawdzone, nie trzeba włączać komputera.
Chcę poczytać, a nie mam w pobliżu biblioteki, albo kasy na książki? Włączam Moon+ Reader (darmowy) i ściągam sobie parę książek na licencji public domain. Doskonała alternatywa dopóki nie zaopatrzę się w Kindle'a.
Generalnie może zachwycam się trochę za bardzo, bo przesiadłem się z syfiastej Nokii E50, która potrafiła zawiesić się przy próbie odczytania SMSa.
PS. Nowy telefon mam od kilku godzin.
Przed wakacjami byłem zmuszony przerzucić się z Samsunga Wave na starą nokię, gdyż Wavik uległ pewnego dnia zniszczeniu :\ A jako że w Październiku mam przedłużenie umowy z abonamentu, naprawa nie będzie konieczna :)
Naprawa Ekranu ~ 400 zł
Nowy telefon Samsung G3 ~ 480 z groszami !
Ahhh..... Ciężko bywało :P
A co do Smartphone'ów uważam że Każdy Z smatów firm Apple, Samsung, HTC czy Sony Ericson są na bardzo dużym poziomie i nie odbiegają zbytnio od siebie.
W chwili obecnej żałuje że nie mam jeszcze smartfona. Jako że do szkoły mam daleko nie mam zbytnio pojęcia o czasach kursu autokarów. Jeżeli potrzeba na szybko jakiejś informacji to bez problemu można by było sobie spojrzeć i napisać :P Pogoda, wiadomości ze świata i sportu :)
Smartphone to jednak rzecz przydatna.
Ja również nie wyobrażam sobie życia bez smartfona. Obecnie posiadam Samsunga Galaxy S (którego lada chwila wymieniam na Sony Xperia S, zobaczymy co z tego będzie) i najprościej w świecie bez niego czuję się jak bez ręki. To już jest jak uzależnienie, dochodzi nawet do takich sytuacji, że sprawdzam fejsa, pocztę podczas 5 minutowej przerwy gdy gram z kumplami w piłę na orliku. Masakra a będzie jeszcze "gorzej" ;D
