Sketches of Glory - odc. 24 - Przepotężny
Dobre!
W kącie leży jeszcze Ostrze zimy ze Skelige a na podłodze "miecz nad mieczami" Hatorriego
Arasz w roli Geralta z Rivii nawet nawet, ale i tak uważam, że na Wiedźmina najbardziej nadaje się Pan Mateusz a co do żartu o przepotężnych mieczach to trafiony. Praktycznie, gdzie się jakiejś gry RPG nie znajdzie, tak w każdej z nich potrafi kryć się jakiś przepotężny miecz. Nie wiem tylko, dlaczego w tym komiksie musi cierpieć Hed.
PS. Początkowo, widząc tytuł komiksu zdawało mi się, że będzie on odnosić się do Arasza i posiadanej przez niego potęgi, ale i tak super komiks.
Łobuziak Ostrze XD
Jedyne słuszne tłumaczenie "Buster Sword" z Final Fantasy VII!!!
Nigdy nie grałem w FF7 ale "Buster Sword" brzmi jakby ktoś bardzo starał się zrobić "Bastard sword" (Bękarci miecz) ale dla dzieci
Dlaczego? Po prostu chcieli, żeby główny bohater miał miecz o unikalnej nazwie, a nie tysięczny miecz bastardowy. Bastard i buster to w sumie synonimy. Poza tym buster może się kojarzyć z rozwalaniem (to bust), więc z racji rozmiarów ostrza może to być miecz do rozwalania (ja tak zawsze to odczytywałem). W potocznym angielskim amerykańskim buster to również pogromca. Osobiście bym to przetłumaczył jako drański miecz, miecz niszczący lub poskramiający miecz.
A etymologia tej nazwy jest najpewniej taka, że buster brzmiało fajnie po japońsku i dali taką nazwę, bo Japończycy i tak nie wiedzieli, co to znaczy (basutasodo w oryginale).
Brzmi trochę jak bazarowe tłumaczenie gry z czasów PS1 czy PS2.
Dlaczego "Buster Sword"? Tak po prostu zadecydowali tłumacze no i się przyjęło :) Oryginalna japońska nazwa nie jest tak jednoznaczna, ale sugestia "Bastarda" jest aż nazbyt oczywista. Choć tylko w nazwie, bo wygląd to już odlot totalny.
Tylko łyżka, bo miska powinna być przykręcona do blatu.