Powstał portal między Polską a Litwą; widok rodem z filmów SF
bardzo fajna inicjatywa
bardzo fajna inicjatywa
Okragly telewizor i kamerke nazywasz technoglogia portali?
Tak, już jutro będzie to rzeczywiste.
Tak technologia już jest , Obejrzyj wywiad z Gen.SPACE FORCE USA w wywiadzie otwarcie przyznaje że mają technologie od obcych , oraz od pradawnych cywilizacji ziemskich. Dzięki temu jak on to powiedział Jesteśmy w stanie dostarczyć człowieka do każdego miejsca w układzie słonecznym bądź we wszechświecie w ciągu 10min.
to przyjaźń polsko-litewska również jest głęboko zakorzeniona w historii obu krajów.
No, szczególnie las w Ponarach to pokazuje, że nie wspomnę o sytuacji Polaków w tym kraju.
Nie wspominając o Koniuchach i rozebrania nam torów w Możejkach gdzie naradzili Orlen na straty wynoszące 538 mln dolarów.
Słuszna uwaga przyjaźń polsko-litewska może i ma długie tradycje, tyle że mieszkańcy obecnej Litwy to nie są żadni Litwini tylko potomkowie bałtyjskich Żmudzinów. Tamci Litwini, którzy połączyli się z Polską w Unii to Kresowiacy czyli ludzie przesiedleni na Ziemie Odzyskane, mieszkańcy dzisiejszej Suwalszczyzny, cześć Białorusinów i mniejszości polskie na właśnie Litwie. Oni nas nie lubią, my ich też nie kością niezgody stało się Wilno a leżą pomiędzy nami zbrodnie dokonywane na Wileńszczyźnie dokonywane przez obydwie strony a głównie Ponary, gdzie wymordowano kilkadziesiąt tysięcy Żydów oraz kilkuset Rosjan i około 3 tysięcy polskiej inteligencji głównie z Wilna w ramach wynaradawiania okręgu.
Ja rozumiem, że autor interesuje się grami komputerowymi i może mieć o historii pojęcie blade lub zgoła żadne (aczkolwiek słabo to wygląda, w przypadku osoby żyjącej z pióra), ale sprawa rafinerii w Możejkach, ściąganie polskich tabliczek w nadgranicznych miastach, rugowanie ze szkół języka polskiego, oraz robienie problemów kapłanom rzymsko i polsko katolickim były tematami powszechnie poruszanymi we wszystkich mediach. Dopiero ostatnio trochę odtajały relacje naszych krajów po ichnich wyborach jak się okazało, że im Iwan coraz częściej przez okno zagląda. Obecna pani premier Litwy mówi po polsku.
Żmudź była sercem i częścią Wielkiego Księstwa Litewskiego, Wilno stolicą. Dopiero potem Litwini podbili ziemie dzisiejszej Białorusi. Nawet duża cześć Potopu dzieje się na Żmudzi, gdzie Kmicic odziedziczył majątek i rękę Billewiczówny, a Wołodyjowski prowadził chorągiew laudanską z samego serca teraźniejszej Litwy. Mówienie, że dzisiejsza Litwa to jakaś oszukana Litwa, można między bajki włożyć. Nie wina Litwy, że ją rozczłonkowano i jeszcze powołano Białoruś.
Wilno było stolicą, ale Wielkiego Księstwa Litewskiego a nie żadnej Żmudzi. Ze Żmudzi to masz bliżej do Kłajpedy i do Rygi niż do Wilna. Lauda graniczyła ze Żmudzią była praktycznie w 100% polską prowincją ze stolicą w Kownie. Ziemia jest ta sama, ale mieszkańcy już nie.
Wilno jest i było stolicą Litwy, a nie Żmudzi. To jak można twierdzić że Wilno to nie Wilno, ale obca Żmudź i Żmudzini? Żmudź jest jedną z kilku prowincji dzisiejszej Litwy. Co do serca Litwy to przesadziłem.
Masz jakieś kłopoty z czytaniem? Nikt tu nie napisał że Wilno to nie Wilno. Wilno to Wilno i jest stolicą Litwy, ale jego mieszkańcy to nie historyczni Litwini tylko przesiedleni potomkowie żmudzkiego chłopstwa. Proces przedziergania się jednych w drugich rozpoczął się dopiero pod koniec XIX wieku pod kontrolą carskiej Rosji. 150 lat temu pra pra dziad obecnego mieszkańca Wilna nie uważał się za żadnego Litwina.
Skoro przeszczepili Żmudzinów (też Litwinów) na miejsce innych Litwinów, to gdzie się podziali ci inni Litwini?
Na Marsa ich wysłali. Bez kitu, jarzysz coś wogóle? Jak z kimś wchodzisz w rozmowę to wogóle zwracasz uwagę na to co ten ktoś mówi?
Ale ja serio pytam. Skąd wiadomo, że ci przesiedleni Żmudzini nie pożenili się z miejscową ludnością, a tak w ogóle miejscowych musiało być więcej niż przyjezdnych, więc to przyjezdni zostali zdominowani pochodzeniowo przez lokalsów.
Wybacz, krótki zapłon mam. Oczywiście, że część ludności się przemieszała i mieszka tam całkiem sporo ludzi dawnego pochodzenia. Natomiast w dziedzinie państwowości i narodowości mówimy jednak w kontekście ludzi którzy zręby takiej zbiorowości świadomie tworzą. Czyli władzach, inteligencji, bogatszych klasach średnich i niższych. Tymi ludźmi na Litwie byli Rusini, którzy zaczęli się spolszczać jeszcze przed połączeniem się z Koroną. Językiem urzędowym przez kilkaset lat był tam ruski później polski. Obecna Litwa zaczęła tam się tworzyć tak naprawdę na 30 lat przed I WŚ, z powodu intensywnych działań Rosji nie chcącej kolejnego powstania na swoim terenie. Ja tylko nawiązywałem do słów autora o długiej przyjaźni polsko-litewskiej. Obecna Litwa to jest nowe państwo z niedługim stażem korzystające z nazwy i części ziem tego starego, owszem do pewnego stopnia też z zasobów ludzkich .
Eh, większych bzdur dawno nie czytałem
Jak można wciskać ludziom kit, że Litwa to jakiś nowy konstrukt i większość władzy była w rękach "Rusinów" a ci "Rusini" się jeszcze polonizowali przed połączeniem z Koroną. Interesowałeś się w ogóle kiedykolwiek historią Litwy? Przez większość czasu trzonem władzy byli Litwini, mówiący po litewsku (mający co prawda swoje odłamy, tak samo jak w Polsce gdzie mieszkaniec Mazowsza, Kujaw czy Wielkopolski różnił się od siebie zdecydowanie nie tylko zwyczajami, ale też językiem). I to oni z czasem przyjmowali język polski, co nie było też równoznaczne z tym, że te tereny z automatu stały się częścią Korony. Długo po unii lubelskiej Litwa wciąż była autonomiczną jednostką, którą rządziła się swoimi prawami i miała własne podejście do pewnych spraw w dyplomacji, co dzisiaj nam umyka i upraszcza się, że moment zawarcia unii to jakieś zjednoczenie obu organizmów państwowych.
Mowiąc, że obecni Litwini to już nie prawdziwi Litwini to to samo co można mówić o nas, Polakach, Prawie 200 lat Tępiono inteligencje (tępi się ją nadal), 50 lat komuny, liczne mordy i egzekucje na Dumnych i Honorowych Polakach, wszystko po to aby złamać ten nadwiślański naród, i patrząc teraz na to kto nami rządzi, w jaki sposób niszczy trójpodział władzy, dokręca śrube niepokornym sędziom i prokuraturom, i w tym czasie nie tracąc na poparciu ludności z mniejszych miejscowości i ze wsi, to ja stwierdzam, że udało się, złamali nasz naród, oraz honor i dumę Polaka, btw jak już zarzucacie Litwinom jakąś wrogość w stosunku do nas, to przypomnijcie sobie co odjebał Piłsudzki w 1919
"Tępiono" z dużej litery, nieźle. A co do WKL, tam głównym językiem urzędowym, jakimś cudem nie był litewski, tylko ruski, ciekawe czemu, hmmmm.
A WIlno? Samo miasto, jak i cały region się spolonizowało i na początku XX wieku oni chcieli być częścią Polski, a nie Litwy, co weseli Bałtowie do dziś maja ból tyłka z tego powodu i ochoczo się mszczą zabraniając tamtejszym Polakom czegokolwiek związanego z naszym językiem.
U nas całe polskie województwa to też chłopstwo z Litwy, Białorusi i Ukrainy, z Warszawą na czele. Ile regionów zachowało jakąś tam dawną tożsamość i dawną tkankę polską? Małopolska z Krakowem i Wielkopolska z Poznaniem. Reszta to mieszanka przesiedleń i wojen.
No, patrząc na przedwojenny skład, to Mazowsze, Górny Śląsk, Pomorze Gdańskie w większości, Ziemia Łódzka, Podlasie to same przesiedleńce z Kresów, zero, absolutne zero rdzennych.
Ta miłość Polsko - Litewska jest tu nad wyraz wpisana, bo ona istnieje tak samo jak Święty Mikołaj. A inicjatywa jest nawet ciekawa.
Spadkobiercą Wielkiego Księstw Litewskiego jest Białoruś, a obecna Litwa to jest Żmudź.
Ja to wiem, z tą różnicą, że dziś Żmudź(Bałtowie) to Litwa, tak trzeba ich nazywać. ;)
Lietuvis - Litwa od zawsze była na terenach dzisiejszej Białorusi i prawdą jest to że Żmudzini po prostu zagarnęli historię nie swojego kraju. Prawdziwych przyjaciół Polski można było szukać na Białorusi, z tą różnicą, że mentalna komuna - ZSRR swoje zrobiła.
No nie wiem, czy zagarnęli - to podboje bałtyjskich Litwinów stworzyły Wielkie Księstwo Litewskie.
Ludzie, wróćcie do szkoły, naprawdę. Poczytajcie sobie o Litwie i wydarzeniach jakie miały tam miejsce. Dopiero później wypowiadajcie się co jest Litwą, Białorusią, a co nie jest.
A jak czujecie jakąś niechęć do Litwinów to polecam najprostszą terapię, pojechać sobie na Litwę. Zobaczycie gdzie można sobie wsadzić internetowe sianie fermentu.
No tak, nie przesadzał bym z tym bo Polske i Polaków, zdecydowanie ciężko kochać, zaraz się znajdzie jeden z drugim "-ty nie jestes prawdziwym Litwinem, tfu ty źmudzinie jeden " no i weź tu się kochaj z Polską
Ciekawe jak z opóźnieniem i liczbą klatek, czy dwoje ludzi po dwóch stronach mogliby zobaczyć siebie w tym samym momencie.
Niesamowite, a coś takiego już w 2008 zrobili z połączeniem London - New York.
https://www.youtube.com/watch?v=Q-lNZrW8r3w
co tak dzis (tak naprawde od kilku dni) slabo dziala youtube na innych serwisach niz sam yt? ba nawet nie moze sie zaladowac i nie mozna zobaczyc ani 1 s filmu z yt. czy to jest tylko u mnie?
@ mazurek92
Stolicą Wielkiego Księstwa Litewskiego było Wilno a że utracili większość ziem na rzecz dzisiejszej Białorusi nie znaczy że średniowieczni Litwini= dzisiejsi Białorusini.
Idąc Twoim tokiem rozumowania to spadkobiercą I-szej Rzeczpospolitej Polskiej jest Ukraina bo posiada największy teren dawnego państwa.
Mam nadzieję że powrót do systemu 8 + 4 zamiast tej porażki jakim był system 6+3+3 da wymierne korzyści dla młodzieży polskiej
Widzę, ze komus sie nudzi i wymyśla.
W relacjach z Litwą potrzeba zrobić cos więcej, gdyz ten kraj ma do nas niewyjaanione pretensje.
Uratowalismy ich przed sowietami w XX leciu miedzywojennym, ale maja racje, ze powinnismy to zrobic za ich zgodą.
Trzeba wróci do unii Polsko Litewskiej i polaczyc kraje zeby nawet granicy nie bylo.
Żeby nie było tak słodziutko i cudownie to Was ostrzegam.
Przed najbliższą aktualizacją oprogramowania portalu zaleca się nie odbywać przy jego użyciu podróży. (obecne wersja 1.2)
Kilka przykładów.
Wczoraj ok. 14:15 17-letnia dziewczyna weszła po stronie polskiej i wyszła po stronie litewskiej z 6-miesięczną ciążą.
Przedwczoraj ok godz. 8:00
Henryk W. postanowił "skoczyć" na Litwę a po przybyciu okazał się już Henryką a nie Henrykiem.
I ostatni choć nie mniej przerażający:
7-letni Michałek po otrzymaniu pieniędzy od Matki przeszedł na stronę polską celem zakupienia loda aby się ochłodzić. Loda zakupił a po powrocie okazało się iż zniknęła polewa czekoladowa.
Zostaliście ostrzeżeni.
Stricte w temacie:
Z Litwą i Litwinami bywało różnie jak to bywa. Osobiście nie mam nic przeciwko łączeniu nie specjalnie do Litwy coś mam.
Natomiast nie jestem pewny czy akurat portale i za ile są najlepszym ku temu sposobem. Poza tym autorzy coś tam piszą że będą kolejne portale. Nie popieram gdyż już widzę ilość zmarnowanych pieniędzy i miejsca w których postaną te portale. Zapewne jeszcze ktoś je będzie stawiał na wyłączność trzepiąc kapuchę aż dzieciak wyleci.
Bardzo dobry pomysł , byłem pod tym portalem i jest to mega przyjemne gdy z drugiej strony ludzie machają do Ciebie z entuzjazmem :D
spoko szybciej bedzie niz jakims pojazdem ale pewnie duze oplaty i ile trwa taka podroz
pewnie duze oplaty i ile trwa taka podroz
To zależy:
Klasa I: koszt 33 PLN czas podróży 0,001 sekundy
Klasa II: 21 PLN / 2 minuty - w trakcie podróży są wyświetlane reklamy.
Klasa III: 10.99/ 20 minut. W trakcie podróży jesteś batożony. Sporadycznie trafiają się portalowi piraci (utrata dobytku) czasami penetracje (utrata dziewictwa).
Jak widzisz warunki znośne zaś dla niektórych pragnących wrażeń klasa trzecia to nawet cymesik. ;-E
Wzialbym trojke, ale ta utrata dobytku mi nie siada. Pozostale moga byc, nawet rownoczesnie. ;)
w Wilnie powstał... portal do Lublina.
Cale szczęście, że nie do Radomia.
Ufff...
Tylko czekać jak jakieś żartownisie z jednej i drugiej strony będą strzelać do siebie "fakami".
Dopiero nie tak dawno, osobiście przyjrzałem się tej konstrukcji z bliska i nawet ciekawie ją wykonali. Sama inicjatywa wydaje się być zarówno niezwykle interesująca i zastanawiająca, co też na swój sposób nawet zabawna. W takich chwilach, aż można się ucieszyć, że to w rodzimym mieście ma się możliwość podziwiania takiego artystyczno-technologicznego dzieła.