Komentarze: Oscarowi faworyci #1: American Hustle
"Tak ciekawej obsady nie miał chyba żaden inny film z zeszłego roku."
"Adwokat" - film miał mieszane recenzje, ale na dobór aktorów na pewno nie można było narzekać.
Natomiast jakoś za około miesiąc do kin trafia The Grand Budapest Hotel. Tamtejszą obsadę można by rozdzielić na kilka filmów i w każdym grałyby ze 2-3 gwiazdy większego lub mniejszego formatu. Polecam.
A American Hustle to solidny film, chociaż jak dla mnie mógłby być odrobinę krótszy. Początek trochę się ciągnie, na szczęście później jest już lepiej.
Dla mnie również najlepszy film ubiegłego roku.