Nowe gamingowe meble IKEA już w Polsce; znamy ceny w złotówkach
Te fotele wyglądają na 10000 ładniejsze i 10000000000 wygodniejsze od tych wieśniackich, odpustowych zabawek zwanych "fotelami gejmingowymi". Dobrze, że wreszcie jakiś w miarę sensowny producent wziął się za tę niszę.
Jak nie ma podświetlenia RGB to nie kupię. Po co mi krzesło do gamingu bez oświetlenia?
Te fotele wyglądają na 10000 ładniejsze i 10000000000 wygodniejsze od tych wieśniackich, odpustowych zabawek zwanych "fotelami gejmingowymi". Dobrze, że wreszcie jakiś w miarę sensowny producent wziął się za tę niszę.
Fotele od Nitro nie są ani wieśniackie, ani odpustowe ani gówniane. Wygląd to kwestia gustu, ale solidniejszego i wygodniejszego krzesła do pracy i gier nie miałem w życiu
Czego oczekujesz za 500zł?
Zwykłego materiału a nie ekoskórowego badziewiaka.
Dokładnie nawet jakby to była prawdziwa skóra nie kupiłbym, dobry materiał to wszystko czego mi potrzeba, a nie spocona dupa :P szczególnie latem :P
Polecam model DROID. Mam plecki po operacji i na tym fotelu wytrzymam spokojnie parogodzinne sesje grania. W jednym z naszych salonów był do zgarnięcia za 299. Poza wygodą ma jeszcze jedną zaletę - nie wygląda tak wsiuńsko jak większość modeli gamingowych.
Ciekawe, czy te fotele są tak samo niewygodne jak przechajpowany Markus. Ale swoją drogą biurko Fredde mam i polecam
Jestem pozytywnie zaskoczony. Z pomysłem, dość minimalistycznie, skierowane do szerokiego grona klientów i bardzo konkurencyjnie cenowo. Oferta mogłaby się powiększyć o jeszcze kilka ciekawych gadżetów i przede wszystkim różne szerokości biurek bo nie każdemu takie rozmiary się spodobają.
Osobiście rozważę tablicę bo jest ciekawa, a potrzebuję półeczek.
Ten materiał na tym krześle za 599zł nie rozwali się błyskawicznie? Mam teraz fotel z IKEA ze skóry ekologicznej i po kilku miesiącach ta skóra zaczęła się rozwalać, ta zewnętrzna warstwa schodziła całymi płatami. Ogólnie fotel wygodny ale wygląda po kilku miesiącach użytkowania strasznie. Od tego czasu powiedziałem sobie że każdy mój następny fotel to będzie materiałowy, jak Markus
Meble gejmingowe, napoje gejmingowe, myszki gejmingowe, majtki gejmingowe, pieluchy gejmingowe. To cos jak inne duperele z napisami: wojskowy, bushcraftowy, mysliwski, na silownie, do biegania, na rower, fitnesowe, itp...
biurko UTESPELARE podoba mi się. Może kupie takie.
W sumie to całkiem spoko, że IKEA dostrzegła ten temat. W tej chili mam wszystko czego mi potrzeba, ale w przyszłości na pewno przejrzę ofertę.
Co mnie jakieś meble, jutro gotuję gamingowy bigos nie mam na to czasu.
W sumie bi(g)os ma cos wspolnego z komputerami.
Ale wieś
Ktoś pyta, czy skaj krześle się nie rozwali...
Oczywiście, że się rozwali.
Podobnie jak biurko z blatem z kartonu.
W Ikei jest sporo fajnych rzeczy, ale meble to akurat jedne z ostatnich...
Co do skaju, to się zgadzam - zupełnie nie rozumiem, czemu nie zrobili wersji materiałowej, jak w Markusie.
Natomiast nigdy nie rozumiałem narzekań na blaty z kartonu. Miałem tego trochę i owszem mają jedną wadę - kiepska okleina, szczególnie pod kątem wilgoci, gdzie po kilku zalaniach zaczyna się niszczyć. Jednak poza tym naprawdę ciężko mi coś zarzucić. Od ok. 12 lat mam najtańszy stolik za 40zł, który służył mi jako szafka nocna, szafka na telewizor (początkowo CRT), a nawet 40kg akwarium i jedyne co mu po tym czasie dolega to purchle od zalania wodą z akwarium.
A ja polecam fotel biurowy mega z firmy antares. Fakt że trochę kosztuje, ale dostajemy wytrzymały (do 160 kg), wygodny i w dodatku z prawdziwej skóry produkt ;)
Z ludzkiej? Bo ja tylko na takich siadam moją pupcią.
IKEA się poprawiła. Obecnie ich meble są OK i da się ich używać bez strachu, że jak mocniej je ręką dociśniesz to się rozpadną.
Dziwne ze ich meble jeszcze nie są w jedynym słusznym doborze kolorów: tęczowym.
No ten regulowany stelaż pierwszego faktycznie fajny. Szkoda, że nie ma różnych szerokości i nie da się takiego kupić oddzielnie, bez blatu...
Chociaż z racji nisko położonej belki poprzecznej "buda" już pod takie biurko nie wejdzie...
Biurko Fredde fajne i polecam, chociaż to wycięcie z przodu trochę bez pomysłu. Za głebokie i za wąskie. Ale krzesła to tylko Secret Lab.