Najlepszego Panie Reznor!
jego nowa formacja - How to Destroy Angels też całkiem miłe brzmienia kręci
ale NIN rządzi - szczególnie takie kawałki jak Hand That Feeds, Deep, Hurt, czy Something i can never have
Przecież dzisiaj jest dzień słuchania NIN! Jeny jak mi wstyd teraz..
Ja dzisiaj nieświadomie odpaliłem Fragile (świetny album) po półrocznej przerwie. Trochę to dziwne bo tego typu muzyki słucham w porze jesienno-zimowej. Coś mi przychodziło na myśl, odpowiedź znalazłem tutaj :]
Fuck. Zapomniałem :D Najlepszego, Trent! Trzeba coś puścić z tej okazji.
No i czekać cierpliwie na nowe dokonania. Cały album HTDA ma być w tym roku (podobnie jak "deluxe" reedycja The Fragile - najlepszego albumu na tej planecie), to może nowe NIN w 2012? Proooooszę!
Ja może sobie później puszcze And All That Could Have Been (album).
AATCHB - zacny kawał koncertowego grania. Ale BTW utwór pod tym tytułem to jest jeden z lepszych utworów NIN. Cieszę się, że mam koncertówę + Still na półce (dzięki, UVI) :)
Sto lat dla Pana Trenta i niewyczerpania się muzycznie. oł jeee.
