Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Nagroda z najdurniejszy scenariusz wędruje dla twórców Upside Down (Odwróceni zakochani)

10.02.2013 16:31
Darth Mario
1
Darth Mario
55
Pretorianin

Co do tytułu - w Polsce jest niestety tendencja do traktowania widza jak debila, tak więc niezależnie od tego, czy chodzi o tłumaczenie, czy oryginalny polski tytuł, musi być jak najrzadziej dosłownie i łopatologiczne - tak, żeby po przeczytaniu tytułu od razu było wiadomo, czy chodzi o miłość, obijanie mordy czy inne kosmosy. Nie mówię tu już tylko o perełkach w stylu Szklanej pułapki - jak się przyjrzeć, dotyczy to 90% filmów i seriali. Albo tłumaczy się zupełnie w oderwaniu od oryginału (czasem też treści), albo dodaje się do tytułu różne "dodatki", które od razu sugerują, że to film kryminalny/sci-fi/komedia romantyczna, whatever. Najgorsze są tytuły polskich filmów - zero inwencji. Albo kompletna łopatologia ("Bitwa warszawska", "Tajemnica Westerplatte", dziwne, że "Czasu honoru" nie nazwali "Cichociemnymi w okupowanej Warszawie"), albo masło maślane i tytuły, które można nadać 100 innym filmom. Ewentualnie tytuły są sucharami i pseudo-inteligentnymi gierkami słownymi. Jeśli chodzi o tłumaczenia, to ostatnio też pojawiają się same kwiatki: "After Earth" to "1000 lat po Ziemi", "Star Trek Into Darkness" to "W ciemność Star Trek". TVN zabłysnął, tłumacząc tytuł "Person of Interest" jako "Wybrani", przebijając tym samym poprzedni polski tytuł, "Impersonalni". Oba nie mają żadnego sensu ani związku z treścią serialu. Wisienką na torcie jest wlepianie 3D jako elementu tytułu, albo "007" przed "Quantum of Solace", jakby ktoś nie wiedział, że idzie na film o Bondzie. Czasami mam ochotę, żeby po prostu zostawiali te tytuły w oryginale, bo ręce opadają. Wiem, wiem, że wpis nie o tym, ale filmu nie widziałem, więc ciężko mi się odnieść, a kwestia tytułów osiąga powoli poziom absurdu.

10.02.2013 16:38
Mitsukai
😍
2
odpowiedz
Mitsukai
244
Internet is for Porn

Moj aktualny faworyt: Mówi Czterdziesci Trzy... polglish pelna geba.
Zaraz za nim Wyborcze Jaja...

11.02.2013 00:37
3
odpowiedz
Sycho141
41
Pretorianin

"Interstate 60" Sorki, za słownictwo, ale jakim k***a debilem trzeba być, żeby przetłumaczyć to na "Ale Jazda"!!!!!! Aż epilepsja łapie...

11.02.2013 01:51
4
odpowiedz
zanonimizowany896152
1
Junior

Ej, ale jako romansidło to to jest podobno całkiem niezłe. Tacy współcześni Romeo i Julia czy coś, słyszałem. No ale.

11.02.2013 06:25
NewGravedigger
5
odpowiedz
NewGravedigger
195
spokooj grabarza

Dla mnie największym kwiatkiem była scena, kiedy trzymalisię razem i skakali pomiędzy światami. To tak jakby zaczepić się piętami o manekina i pozwolić mu wynieść się kilometr nad ziemię... Ostatnich 20 filmu zupełnie nie pamiętam

gameplay.pl Nagroda z najdurniejszy scenariusz wędruje dla twórców Upside Down (Odwróceni zakochani)