Nadchodzi PC Classic, czyli urządzenie z grami z ery DOS
Wszystkie gry z tego filmiku są na Steam lub GOG (a nawet na Origin). PC to nie konsola że nie można na nim odpalać starych gier.
Bardzo akuratny post tutaj napiszę, uwaga.
Is this an out of season april fools joke?
Tylko po co, skoro jest DOSBox? Większość starych gier można z jego pomocą spokojnie uruchomić nawet na najnowszym sprzęcie. I nie jest się ograniczonym do zamkniętej listy kilkudziesięciu produkcji.
Niedługo będzie Chińczyk Classics, Kółko i Krzyżyk Classics...
https://www.gry-online.pl/forum/sentymentalne-quotjajeczkaquot/zee0bd30
na komórki masz ;D
sam zakładałem
Tylko po co, skoro jest DOSBox? Większość starych gier można z jego pomocą spokojnie uruchomić nawet na najnowszym sprzęcie. I nie jest się ograniczonym do zamkniętej listy kilkudziesięciu produkcji.
A po co NES Mini? Po co Playstation Classic? Wszystkie działają ne emulatorze którego łatwo pobrać z neta. Z grami też nie ma problemu. A jakoś to się sprzedaje.
Sęk w tym, że gry z NES'a i SNES'a bardzo trudno dostać w legalny sposób, dlatego ludzie kupują te pseudo konsolki. Z grami z DOS'a jest zupełnie inaczej, bo każdą z nich można legalnie kupić na platformach cyfrowej dystrybucji, dlatego taki mini komputer jest idiotycznym pomysłem.
@animatiV Sprzedaje, bo na jeleniach się łatwo zarabia. Tacy próbują na siłę być legalni, a tak naprawdę są dojeni przez firmy, które ich portfele odkurzają. Niestety nic nie zrobisz. Ludzie naiwni zawsze byli i będą na świecie.
Jest jeszcze inna sprawa. Gry na NES ciężej dostać. Tak jak mówi @Dharxen. Da się, ja mam nawet swoją kolekcję na kompie, ale pobraną zanim ROMNation itp upadły... przynajmniej w udostępnianiu ROM'ów.
No i na kompie bez problemu odpalisz gry starsze. Ba, grałem nawet gry z Amigi. Jak ktoś wyżej słusznie napisał - komputer to nie konsola, żeby miała problem ze starymi grami. Poza tym te gry są wszędzie dostępne, nawet na Steam.
Wszystkie gry z tego filmiku są na Steam lub GOG (a nawet na Origin). PC to nie konsola że nie można na nim odpalać starych gier.
Bardzo akuratny post tutaj napiszę, uwaga.
Is this an out of season april fools joke?
Ten żart stał się nudny tego samego dnia w którym się pojawił.
@SpecShadow Żart stał się nudny, bo komuś nie pasuje prawda, którą on obnaża? Przy takowych absurdach dokładnie myślę to samo co @12dura. Nie wiem jakich idoli @Lutz miał na myśli, ale chyba chciał się przed kolegami z klasy popisać. Niestety nie wypaliło. Pierwsza moja myśl była dokładnie identyczna - "czy to jakiś spóźniony żart na Prima Aprilis?".
LOL, tak już się rzucają na ten sentyment ludzi do starego sprzętu, że nawet będą emulatora starego pc robić XD Jak będę chciał pograć w gierkę z DOS'a to sobie wyjmę stary komputer ze strychu zamiast ładować komuś kieszenie za 100 $$$
Ten sprzęt to skok na kasę. Zwykły komputerek na płytce, pewnie na jakimś atomie, czy innym x86 z DosBOXem. Sukcesu temu nie wróżę, bo retro fani DOSa idą albo w retro platformy, albo używają DOSBoxa na swoich maszynach.
Co innego, gdyby to był retro PC na FPGA na którym można by zainstalować normalnego DOSa i odpalać gry, a urządzenie wspierałoby stare karty dźwiękowe, a także miało profile prędkości do emulacji XT, AT, 386, 486, Pentium, 3DFXa itd.
Tylko po co, skoro jest DOSBox? Większość starych gier można z jego pomocą spokojnie uruchomić nawet na najnowszym sprzęcie. I nie jest się ograniczonym do zamkniętej listy kilkudziesięciu produkcji.
DOSBox nie jest idealny. Tu nie tylko chodzi o granie w gry na sprzęcie z ich epoki, ale o to, że DOSBox pozostawia wiele do życzenia. Emulacja PC jest zarówno łatwa jak i trudna. PC od samego początku był urządzeniem cyfrowym. Konsole 8 i 16-bitowe, czy komputery Atari i Commodore to hybrydy cyfrowo-analogowe tj. procesor sterował dodatkowymi układami, które były dedykowane konkretnym zadaniom. Dlatego też NES miał 2 KB RAM, a gry z niektórych gatunków wyprzedzały to co mogliśmy zobaczyć na PC z 512 KB RAM. PC miały bardzo mocne procesory, ale musiały wszystko przetwarzać software'owo. Brak sprzętowych sprite'ów, kafelków, czy innych funkcji potrzebnych grom.
W każdym razie emulowanie PC jest proste z tego względu, że wystarczy przetwarzać tylko cyfrowe dane, by mieć stabilną emulację z pełną prędkością. Trudne jest natomiast to, że PC tak jak każdy inny sprzęt miał swoje ograniczenia przepustowości szyn, szybkości układu graficznego i najróżniejsze timingi.
DOSBox jednak się tym w ogóle nie przejmuje. Z tego powodu, że bardzo szybko zaczęły powstawać PC-klony, z których każdy zachowywał się inaczej. Dlatego twórcy gier nie mogli polegać na sprzętowych trickach jak w Amidze, Atari ST, C64 czy konsolach. Ba, nawet prędkość gry musieli opierać na systemowym zegarze, albo synchronizować go z "Vertical Blanking Interval", czyli okresem, gdy działo elektronowe ekranu CRT wraca na górę ekranu. Dając 50, 60 lub 70 klatek do synchronizacji na klatkę w zależności od rozdzielczości.
Gry DOSowe są po prostu bardzo elastyczne jeśli chodzi o działanie sprzętu. Wyjątkiem są jedynie gry z lat 81-86, które pisane były pod oryginalny PC XT, który miał stałą specyfikację, więc stosowały wiele sztuczek sprzętowych. Na DosBOXie też działają, ale z błędami w grafice, albo niewłaściwą prędkością, bo cyklami DOSBoxa nie da się dokładnie przybliżyć żadnej realnej maszyny.
I właśnie w tym rzecz. Odpalasz starą grę po latach w DOSBoxie i działa tak jak pamiętasz, ale odpal w DOSBoxie i obok na prawdzimym DOSowym komputerze i w prawie każdej grze czuć różnicę. Inny input lag, inne wrażenie płynności.
DOSBox jest jednak bardzo wygodny i po prostu działa wystarczająco dobrze. Na szczęście dla fanów starych PCtów jest jeszcze https://pcem-emulator.co.uk/
Jest to emulator, który celuje w emulację prawdziwego sprzętu. To nie jest emulator środowiska DOSowego. Emulator używa BIOSów prawdziwych płyt głównych, emuluje kilkadziesiąt różnych modeli kart graficznych i stara zachować prędkość emulacji wszystkich podzespołów. W DOSBoxie można tylko ustawić ilość cykli, która wiąże prędkość CPU, grafiki i reszty. W PCem wszystko można ustawić z osobna.
Obsługa PCem nie jest taka prosta. Trzeba zainstalować system operacyjny i skonfigurować go. Tak jak DOSBox świetnie emuluje wszystkie rodzaje pamięci w DOSie, tak w PCem czeka nas zabawa z config.sys i Autoexec.bat, by uruchomić co bardziej toporne gry. Do tego PCEm ma gigantyczne wymagania sprzętowe. Mimo iż można użyć tego emulatora do epoki Windows 9x, to emulowanie wyżej taktowanych Pentiumów zabije każdy współczesny CPU... chyba, że coś się zmieniło w ostatnim czasie, bo tym emulatorem nie bawiłem się ponad rok.
Czapki z głów za ogromną wiedzę. Z chęcią bym przeczytał jakiegoś obszernego arta napisanego przez Ciebie na ten temat. Ba nawet bym i książkę kupił, gdybyś pokusił się o jej napisanie.
Gdyby to było coś w stylu Amiga Classics lub MSX Classics. Ale DOSBoxa, jak piszesz, zdobyć strasznie łatwo. Zresztą Amigę też, ale tak, to by wybrali jakieś porządne, fajne gry. A na MSX by może zagrali ludzie... chociaż w to wątpię. Właściwie jakiekolwiek DURNOCTWO Classics nie ma sensu. Są emulatory i ludzie nie naiwni będą ich używać :)
Chętnie kupię do kolekcji.
To miałoby sens, gdyby to urządzenie kosztowało połowę swojej obecnej sugerowanej ceny.
Ech.
Super sprawa! W końcu będę mógł zagrać w starsze tytułu na PCcie w które dotychczas nie mogłem zagrać! Oh wait...
Fajnie wygląda, ale nic poza tym. Na plus zasługuje jedynie to, że zamierzają dać możliwość zwiększania biblioteki gier. Czyli to, czego nie zrobiło Sony ani Nintendo. Lecz ja tego nie kupię.
Jak ktoś lubi więcej złomu w domu to wolna droga ale po co te Classic wersje kupować wszystkiego to nie wiem. Sam lubię klasyczne gry ale z przykrością stwierdzam że te gry już nie bawią jak 20 lat temu :( dawniej przechodzenie 1 etapu 30x by go ukończyć mnie bawiło teraz denerwuje.
Dokładnie. Kiedyś najprostsze gry bawiły bo a) nie było innych, ciekawszych, b) dzieciom łatwo sprzedać sprężynkę o kolorze tęczowym, którą zrzuca się ze schodów a po 2 dniach jest poplątana... a tym bardziej grę, która, nawet jeśli jest prosta, to jednak ciekawsza od sprężynki. Ale jako dorosła osoba już, po tych 20-30 latach, większość gier jest nudna. Niektóre nadal są ciekawe, ale jak widzę ich prostotę, to też czasami mnie to nudzi. Poza tym wtedy przechodziło się gry latami, dlatego tak bawiły. Większa była determinacja do przejścia Mario do końca, a nie, że dzisiaj obeznany w grach, przechodzę najtrudniejsze gry w góra 5 godzin.
W tej samej cenie można kupić nettopa (mini pc) o podobnej wielkości. Ale co z tego, że wyjdzie pc classic jak nie ma możliwości zakupienia starych tytułów które ze steama lub z goga poznikały np. Rick Dangerous II. Więc wydawanie maszynki pod dosa wydaje się mało sensowne. Dosboxowe gry z goga chodzą na wszystkich systemach jednak celowo się je ze sklepu usuwa. Microsoft Store na Windows 10 wypuścił co prawda Prince of Persia 1989 i Prince of Persia 2 1993 z banerem reklamowym, który przeszkadza w grze i na tym się skończyło, na inne tytuły nie ma co liczyć.
XP z dosowymi grami radził sobie nawet bez dosboxa. Problemem jest jednak emulacja starych kart muzycznych, ale za to dosbox doskonale sobie radzi z ich emulacją więc dosowa maszynka w sumie nie potrzebna
w kilkadziesiąt klasycznych gier opracowanych z myślą o systemie DOS
Przypomnijmy też na koniec, że nie możemy zagrać we WSZYSTKICH gier, a dzięki GOG i DosBox dla współczesny PC możemy grać bez pomocą PC Classic. Są ponad 300-400 wartych uwagi gier na DOS plus nowe gry na Windows i ... na emulatorze. No, też nie da się modyfikować gry za pomocą mody na PC Classic. Dzisiejsze mini PC są również ładniejsze od wygląd PC Classic.
Sorry, ale PC Classic jest skazany na porażkę. Chyba ktoś tu pomylił 19 listopada z dniu 1 kwietnia. XD
Prehistoric będzie ?
Jedyną zaletą takich maszynek byłoby umieszczenie na nich gier które nie pojawiły się jeszcze w cyfrowej dystrybucji.
Co oczywiście jest marzeniem ściętej głowy bo ani GOG, ani właściciele praw ani gracze nie pamiętają o nich.
Tylko po co, skoro większości gracze tak kupują takie gry na Allegro, by potem pograć na DosBox? Albo ściągną gry ze strony "abandoware"?
bo ani GOG
Gry trafią do GOG później czy prędzej. To tylko kwestia czasu. Szkoda pieniędzy na maszynki, które tylko zmarnują miejsce na półki.
Autorze, litości :)
"a potem możliwe będzie dokupywanie kolejnych"
KUPYwali :) czy KUPOwali? :)
wali kupą