Morderca pingów jednak działa!
Przepraszam, ale nie rozumiem do końca.
Jeśli mam pingi ponad 200ms to przecież karta żadna nie może mi pomóc, bo problem jest na zapchanych łączach, prawda?
A lagi sprzętowe to supełnie inna bajka, ale często są wynikiem jakiegoś wąskiego gardła w sprzęcie (pamięć, procek, karta).
Indoctrine - to nie prawda... ja mam w swojej sieci pingi po 100ms minimum, a mogę nagle włączyć ściaganie pliku i pobierać go z prędkością 300KB/s... to prawie maks mojego łącza. Więc pingi to coś więcej niż przepustowość. Ale 270$ za takie coś hehe dzieki postoje ;-)
Tak jak napisali, zwiekszyla sie plynnosc, oraz ping byl stabilniejszy. Chodzi o to ze tanie karty sieciowe, wykorzystuja mocno procesor. Powoduje to obnizenie ilosci fps-ow, a takze czasem laga, to znaczy fizycznie pakiety do ciebie dotarly, ale procesor nie ma czasu ich poskladac. Szkoda ze nie podali konfiguracji testowej, bo rzeczywiscie w porownaniu z jakimis via labo realtek-ami, roznica moze byc zauwazalna. Natomiast wiele chipsetow plyt glownych ma juz taka akceleracje, np nforce serii 5 od modelu 570 i tam ta roznica nie powinna byc jakas miazdzaca.
Edit minal. Mysle ze powinni takze w testach uwzglednic to czy maszyna ma jeden czy dwa jadra.
Redaktorzy testowali to jak sami mowia na kompach klasy office dell-a z p4, w dodatku milcza jaka karta sieciowa i jaka plyta glowna jest w tym komputerze.