Kindle Paperwhite 5 to czytnik ebooków z najlepszym stosunkiem jakości do ceny
Kindle'a mam, ale trochę żałuję, bo jest to sprzęt przystosowany pod zachodnie rynki gdzie Amazon jest monopolistą, a na polski tylko "wrzucony", przyjął się dzięki znanej nazwie.
W e-księgarni Amazona pojedyncze książki po polsku, mało promocji. Do tego utrudniona współpraca ze świetnym Legimi - nie dość, że trzeba przesyłać książki z Legimi po USB, to można ich przesłać tylko kilka na miesiąc. We wspomnianych PocketBookach nie ma takich sztucznych ograniczeń.
Ej, jest cała masa księgarni internetowych, gdzie w ramach konta można ustawić, żeby zakupione książki wysyłać od razu na kindla. Woblink, empik… Jedyna niedogodność, to taka że na zarejestrowany w amazonie adres przychodzi informacja, że książka w drodze, którą trzeba potwierdzić.
Jest pełno polskich księgarni, kto przy zdrowych zmysłach kupuje polskie książki na Amazonie gdy masz publio, woblink, nexto, ebookpoint, gandalf, virtualo i masę innych...
Mowisz o sprzecie na ktory producent daje 1 (slownie: JEDEN) miesiac gwarancji na ekran, bo pozniej mowi, ze to w sumie wina usera i plac za naprawe, a przy tym bateria jest naklejona bezposrednio na ekra i potrafi spuchnac i uszkodzic ekran?
xD?
https://www.wykop.pl/wpis/69892077/czytniki-pocketbook-piekna-sprawa-producent-daje-g/
Przecież masz napisane - mechanicznych uszkodzeń ekranu. Chcesz nim rzucić a potem reklamować to gwarancyjnie? znajdź mi producenta który to uzna.
A co do baterii - czemu miałaby spuchnąć? czemu w innych modelach miałaby nie spuchnąć? Przecież w takim kindle też bateria jest pod ekranem. Jedyna różnica jest taka, że w kindle dają plastikową ramkę zamiast metalowych pleców ekranu.
Jeżeli serwis widzi, że wyświetlacz jest uszkodzony przez spuchniętą baterię to ją wymieni.
Ja korzystałem z ich serwisu dwa razy - touch lux 3 i touch lux 5, w obu przypadkach celem wymiany przycisków (były słabo spasowane). Żadnych problemów mi nie robili, kosztami nie obciążyli, naprawa była w 2 dni.
Przecież masz napisane - mechanicznych uszkodzeń ekranu. Chcesz nim rzucić a potem reklamować to gwarancyjnie? znajdź mi producenta który to uzna.
Przeczytales link, ktory ci umiescilem? Bo mysle, ze nie. Mechaniczne uszkodzenie od spuchnietej baterii to nie jest rzucanie czytnikiem tylko gowno-projekt producenta, ktory doskonale sobie z tego zdaje sprawe, bo daje tylko miesiac gwarancji na cos takiego. A powinien wymienic bez szemrania wszystko
A co do baterii - czemu miałaby spuchnąć?
Jest "-dziesiat" powodow dla ktorych mialaby spuchnac. W laptopach biznesowych Della z roku ~2015 NA POTEGE puchly baterie. I to nie byly lapki za 2kola tylko za 6. I byl to tak duzy problem, ze Dell nawet wymienial baterie na nowe:
https://www.dell.com/support/kbdoc/pl-pl/000128491/informacje-i-wskaz%C3%B3wki-dotycz%C4%85ce-sp%C4%99cznia%C5%82ych-baterii
Jedyna różnica jest taka, że w kindle dają plastikową ramkę zamiast metalowych pleców ekranu.
W Kindle'u, bateria jest DOBRZE oddzielona od ekranu grubym, malo podatnym na wyginanie plastikiem. W Pocketboku masz cienki metal, ktory pewnie by sie i palca wygial.
Jeżeli serwis widzi, że wyświetlacz jest uszkodzony przez spuchniętą baterię to ją wymieni.
Masz w linku ponizej, ze nie, NIE wymienil, a teraz klient musi pokazywac, ze nie jest koniem.
Ja korzystałem z ich serwisu dwa razy - touch lux 3 i touch lux 5, w obu przypadkach celem wymiany przycisków (były słabo spasowane). Żadnych problemów mi nie robili, kosztami nie obciążyli, naprawa była w 2 dni.
Rozmawiamy o WYSWIETLACZU, a nie przyciskach. Zreszta, fajne te czytniki skoro W DWOCH czytnikach musiales kontaktowac sie z serwisem, bo cos bylo nie tak. Wiadomo, dowod anegdotyczny, ale jednak no co za przypadek i JAKOSC, ze kupiles dwa razy i dwa razy odsylales na gwarancje xD
Obok fota z dwoch czytnikow, zgadnij w ktorym trudniej o zniszczenie ekranu przez wadliwa baterie
Mam antyczny sony PRS-t3 (chyba, sądząc po obrazku). Nawet kilka lat temu nie kosztował 7 stów. W czym kindle jest lepszy od niego?
Obawiam się, że we wszystkim: ekran, bateria, rozdzielczość, oprogramowanie...
Wątpię, żebyś miał lepsze oprogramowanie. Czytniki Kindle chodzą jak burza, to są najszybsze i najlepsze czytniki na rynku jeśli chodzi o oprogramowanie. Ja teraz mam Kobo Forma, świetny czytnik, ekran 8 cali, ale jest wolniejszy ciutkę od kindle.
Jakie zamieszanie z formatami? Czytniki kindle z reguły obsługują tylko format mobi, a nie epub.
Mam ten czytnik, kupiony w promocji za 500 zl, obsluguje epub. To obecnie moj ulubiony sprzęt technologiczny, ale zgadzam się, że trochę brakuje fizycznych przycisków do zmiany stron. Tym niemniej i tak go uwielbiam.
