Intel połączy wszystkie sprzęty w sieci lokalnej w superkomputer
Mamią, że to będzie dla użytkowników coś niezwykłego i wspaniałego, a ja czuję, że skończy się kolejną maszynką do zarabiania kasy przepełnioną reklamami i cenzurą.
Zapomnieli dodać, że największą korzyść będą czerpać właśnie oni :P
Lokalnej sieci czyli mam np kilka komputerów w domu chce odpalić GTA VII w 8k to zamiast grać na konkretnym kompie, gram na wszystkich? Niegłupie.
Teoretycznie technologia która np pozwoliłaby wykorzystać moc wszystkich domowych sprzętów typu komputer, konsola, telewizor, smartfon... Do jednego celu. Np masz w domu dwa telewizory jeden podłączasz do takiej sieci. Masz trzy telefony to dwa podłączasz do sieci.
Tylko bardzo łatwo można dostrzec wade takiego rozwiązania. Jesteśmy nauczeni że jak np gramy w gre... To odpalamy telewizor ewentualnie soundbar plus konsola/PC a tu się zaraz okaże, że jak chcesz pograć to musisz włączyć całą elektronikę jaka tylko masz w domu. Sukces takiej technologii oznaczałby gigantyczny wzrost zużycia prądu na planecie. Chociaż trzeba przyznać że to fajnie brzmi... Kupujesz PS5 ale masz również PS4. Odpalasz nowy tytuł... I jak chcesz to twoja stara konsola może Ci pomóc zyskać te kilka - kilkanaście FPS więcej ;D
Albo grasz w GTA i nagle FPSy ci spadają, bo ktoś włączył telewizor.
Ostatecznie skończy się tak, że nawet dla samej głupiej lodówki będzie trzeba postawić w domu serwer za kilkanaście tysięcy.
Bo przecież to wszystko będzie mega niewydajne. Obecnie każdy sprzęt ma taki hardware i wyspecjalizowany soft żeby obsłużył swoje wyspecjalizowane zadania najmniejszym kosztem. Przerobienie tego żeby każde urządzenie było w stanie obrabiać dowolne zadanie już wiąże się ze spadkami wydajności (plus synchronizacja, komunikacja itd.).
Do tego niech jeszcze producenci dowiedzą się, że mogą mieć z zewnątrz dostarczoną moc obliczeniową to już zupełnie przestaną się przejmowac optymalizacją. I wtedy Intel wyskakuje z ofertą "tanich" serwerów dostarczających tę moc obliczeniową i się okaże, że do wykonywania zadań identycznych jak obecnie potrzeba kilka razy więcej prądu i kasy.
No można dyskutować bo potencjalne zalety / wady widać gołym okiem. Natomiast przyznać trzeba że taka technologia budzi po prostu ciekawość. Daje pewien powiew świeżości.
Idealne zastosowanie takiej technologii to np ktoś posiada Xbox Series X oraz PlayStation 5... I nagle zamiast dwóch konsol zyskuje coś wspólnego. Problemem mogliby okazać się ludzie. Korporacje. Chciwość. Inna kwestia to to o czym mówisz proces skomplikowania takiego procesu. Bez jakiegoś super algorytmu mogłoby to być naprawdę pogmatwane w realizacji. Coś w stylu si byłoby potrzebne a nie człowiek. Chyba że latami wyrośnie jakiś standard gdzie każdy nowy sprzęt będzie kompatybilny z technologią od Intela. Tylko to oznaczałoby pozycje tej firmy w roli hegemona cyfrowego kodu. No ale kilka wariantów takiej technologii od różnych firm specjalizujących się w programowaniu? Typu Microsoft? Google? Amazon?
No ciekawe... Łatwo można dostrzec w jakim kierunku zmierza nasz świat. Elektryczne samochody. Zaraz setki milionów robotów do prac fizycznych wleci. Na dodatek przeciętny Kowalski będzie siedzieć non stop w domu nie pracując ale za to posiadając własną serwerownie na kwadracie. Naprawdę za kilka dekad możemy mieć poważne problemy z produkcją energii... ;)
Hmm... tak, dokładnie tak. Żeby pograć w GTA, będziesz musiał odpalić pralkę na wirowanie.
Nie wiem jak oni chcą przekonać, to logowania ise do jakieś gry, bo potem z tej gry logowali ise do innych usług.
Teraz by z kimś zrobić konferencję, to będę musiał sterować jakimś npc za pomocą pada?
Pamiętam jak w Fable 3 menu gry było w postaci jakiegoś głupiego pokoju. Wszystkie podstawowe czynności trwały 10x dłużej, bo trzeba było biegać postacią w tę i we w tę.
W czasie telekonferencji będziesz sterował avatarem a haker pracujący dla konkurencji wgra Ci naked moda.
Czyli taki legalny botnet?
czyli wychodza z zalozenia ze do czasu wypuszczenia tej technologii zaniknie juz jakakolwiek prywatnosc i ochrona danych bo to jest zwykly botnet na niewyobrazalna wrecz skale. juz teraz wciskaja ludziom szczotki do kibla czy zebow laczace sie z siecia, lodowki, pralki, panele, guziki, ubrania, no wszystko doslownie, a teraz to wszystko bedzie sie jeszcze ze soba komunikowac, gromadzic i przesylac dane do centralnego serwera. oczywiscie zapomnijcie zeby to dzialalo lokalnie bo nie o to w tym chodzi i nie w tym siedzi kasa aby ktos mogl sobie podniesc FPSy laczac dwa komputery czy konsole.
Mi tam wystarcza standardowy światłowód i zgaduje, że żyć mi się będzie dobrze również bez tych rewelacji Intela.
