Implant wczepiany do mózgu wykrywa ból i od razu go likwiduje
To akurat będzie wspaniały wynalazek dla ludzi chorych terminalnie na raka. Bóle rakowe to jest jeden z najwiekszych koszmarów tej choroby, zwykle łagodzony opiatami, co niestety mocno ogranicza kontakt z chorym.
Bardzo przydatny dla kogoś, kto ma długotrwałe choroby i bardzo cierpi na bóle, czego nie można spać spokojnie w codzienne nocy.
Ból jest potrzebny, ale tylko na krótki czas i służy jako ostrzeżenie dla ciała w celu wyczuwanie zagrożenie, ale długotrwały ból już nie za bardzo służy i jedynie nam męczy, więc ta technologia jest bardzo potrzebna.
No i fajnie.
Niech jeszcze zrobią taki, który wymusza produkowanie odpowiednich hormonów, by być zmotywowanym każdego dnia.
To akurat będzie wspaniały wynalazek dla ludzi chorych terminalnie na raka. Bóle rakowe to jest jeden z najwiekszych koszmarów tej choroby, zwykle łagodzony opiatami, co niestety mocno ogranicza kontakt z chorym.
bóle rakowe nie istniały by gdyby koncerny farmaceutyczne i elita nie ukrywały jak sie leczy raka. a tak to mają na was dożywotni biznes. Hipokrates sie w grobie przewraca bo w dzisiejszych czasach jego przysiega juz nie obowiązuje, nie ma medycyny, uczciwych lekarzy, za to są zindoktrynowani biznesmeni ktorzy chetnie zarobią na wadzie genetycznej twojego dziecka albo jeszcze innym gownie wywolanym przez wysokie dawki rtęci i aluminium w szczepionkach. jak jakis idiota zaneguje to co pisze to chodz sie napierdalac bo mam dosc idiotow.
Bardzo przydatny dla kogoś, kto ma długotrwałe choroby i bardzo cierpi na bóle, czego nie można spać spokojnie w codzienne nocy.
Ból jest potrzebny, ale tylko na krótki czas i służy jako ostrzeżenie dla ciała w celu wyczuwanie zagrożenie, ale długotrwały ból już nie za bardzo służy i jedynie nam męczy, więc ta technologia jest bardzo potrzebna.
I takimi implantami mogę się zamieniać w robota , jeszcze regulacja hormonów i każdego dnia mam 100% motywacji
Był dokładnie o tym samym "artykuł" w Cyberpunku i tam wniosek był taki że tego typu implanty tylko zwiększają śmiertelność.
Dlaczego, się zapytacie?
A no dlatego że ból sam w sobie jest tylko informacją jaką organizm informuje mózg że coś jest nie tak, takie wiecie ostrzeżenie i "wyłączenie" tego przekaźnika sprawia że ludzie przestają bezpiecznie się zachowywać i doprowadzają swój organizm do nieludzkich przeciążeń. To działa bardzo dobrze kiedy ktoś np. zmaga się z bólem fantomowym po utarcie kończyny ale w przypadku normalnego człowieka bez żadnych schorzeń jest to wręcz nie wskazane.
I mimo że to tylko redzi wymyślili takie wytłumaczenie to moim zdaniem ma to sens.
Uważasz, że prace nad tą technologią są umotywowane niedogodnościami wynikającymi z kaca poimprezowego, czy wspominaną nawet tu gehenną ludzi w terminalnym stadium raka?
Każda rzecz, absolutnie każda rzeczy wynaleziona przez człowieka, czy to ze względu na złe intencje, bezmyślność, ignorancję itd. może być użyta w niewłaściwy czy szkodliwy sposób. Jak ktoś jest idiotą to się utopi w wannie, tylko co w związku z tym?
Wszystko ma zagrożenia i wszystko chcąc nie chcąc podlega jakiejś formie kontroli, czy w formie prawnej od strony państwa czy choćby publicznej presji. Tak- ból jest istotnym czynnikiem w życiu i jego kompletna eliminacja jest niedorzeczna i szkodliwa. Ale czy ktoś o coś takiego postuluje? Nie za bardzo wyczuwam o co postulujesz.
Nie mówimy o dopalaczach pod ladą tylko neurochirurgii.
Zgadzam się z tobą i redami ale czy to nie jest dobre rozwiązanie na guzy, siniaki, torbiele, limo pod okiem??
Pomyślałem dokładnie o tej samej drzazdze z CP77. Pytanie w jaką stronę to pójdzie. Z jednej strony dla osób z przewlekłymi bólami, którym i tak nie za bardzo można zaradzić to jest to dobre rozwiązanie. Tak samo w tych sytuacjach, w których obecnie stosuje się zwykłe znieczulenie jak np. wizyta u lekarza. Natomiast jeżeli to wejdzie do szerszego użytku to może być nieciekawie bo ludzie pozbawieni bólu stanowiliby zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych, chociaż wątpię aby stało się to w najbliższym czasie.
W ten sposób po otrzymaniu sygnału o bólu, implant mógłby go automatycznie zmniejszać
Nie likwiduje bóle, a jedynie złagodzi po otrzymaniu "sygnału". Na tyle, że staje się znośny i da się spać spokojnie. Ból ma pomagać w wyczuwanie zagrożenie, a nie męczyć człowieka na dłuższy metę i po to istnieje implant, by zlikwidować te niedogodności i zmniejszyć skłonność człowieka do popełnianie samobójstwo, jak tylko zwariuje od nadmiaru bóle po wielu, wielu dni.
Implant jest dla tych, co mają nieuleczalne choroby i przez to muszą żyć z bólem na bardzo długo.
To zależy od tego, jak zrobimy użytek z implantem w właściwy sposób i to z głową. Każdy wynalazek na świecie zawsze nam zaszkodzi, jeśli nie będziemy rozsądni. Zawsze znajdą tacy głupcy, co często nadużywają i sami robią problemów (tak jak pokazane przykłady w Cyberpunk). Tak jak gracze no-life, co siedzą przy komputerze przez całą noc i ignorują zmęczenie oczy i bóle mózgu, a nawet głód i pragnienie, więc brak implant tu nic nie zmienia. Pozdrawiam. :)
Typie, to jest dla ludzi którzy z powodu jakiegoś schorzenia czy niepełnosprawności muszą codziennie żyć z bólem a nie dla zdrowego człowieka który nie chce żeby go głowa bolała na zmianę ciśnienia.
Taki implant może sygnalizować ból swojemu właścicielowi subtelnie. Bądź od czasu do czasu. Oczywiście będzie to nieco nowatorskie dla Człowieka. Przebojowe. Tak jak niejedna inna technologia będzie trzeba po prostu zachować zdrowy rozum i rozsądek.
Załóżmy że człowiek ma dwie możliwości wyrwanie zęba oraz instalacja takiego implantu. Można pomyśleć, o nie musiałbym chodzić do dentysty ale powinniśmy pomyśleć inaczej! Nie bałbym się iść do dentysty!
Już pomine ludzi którzy przez różne zdrowotne względy czują ból cały czas... Dla nich byłoby to wybawienie.
Ja bym wolal nie wiadomo jaki ból niz dac sie zaczipowac. Ha sila będą musieli mnie wzionść
Chyba za dużo oglądałeś teorii spiskowe i sci-fi. Czas zrobić przerwę.
Jak można tłumaczyć się dysortografią pisząc w przeglądarce? Nie masz ustawionej korekty języka? Gwarantuje ci ,że są takie rodzaje ból że błagałbyś o szybką śmierć albo dałbyś się "zaczipować" od ręki łyżką stołową gdyby ci to choć troche miało ulżyć.
Akurat błędy typu "wziąść" czy "włanczać" nie wywodzą się z pisowni, tylko z wymowy, więc dysortografia w żaden sposób Cię nie tłumaczy.
To raz.
Dwa - nikt nie będzie chciał Cię czipować bo to zwyczajne marnowanie zasobów...
Acha, boli cię palec u stopy??
Spokojnie teraz biodra będą na tobie wywoływać wysiłek byś się nie skupił o bolączce.
Widać tutaj parę wad, nie wiem czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby wyłączenie nerwu który boli. Nie jestem też pewien co do rzeczy związanej z samym działaniem, raczej takie rozwiązanie nie sprawdziło by się z postrzeleniem.
Most Nerwowy który opracowali nie jest najlepszym pomysłem ale nie jest też złym pomysłem. To jest dobry pomysł żeby zminimalizować bóle po np: oparzeniu, rany płytkie i siniaki.
Jeśli dobrze rozumiem to pacjent nie jest stymulowany całymi dniami, czyli co prawda nie jest to wspomagacz do leczenia, tylko bardziej dodatek by po złamaniu ręki udać się najbliższego szpitala bezboleśnie.
Pomysł jest fajny jeśli będzie zrobiony lekko inaczej, albo po prostu na papierze to wygląda źle.
lepszym rozwiązaniem nie byłoby wyłączenie nerwu który boli
Nie, to nie są dobre rozwiązanie. W ten sposób może sprawić, że nic nie w ogóle czuć. Brak uczucie dotyk, smak i węch niczym nieczuły robot, a to dużo gorsze niż bycie niesłyszący. No, ból jest nadal potrzebny do wyczuwanie NOWE zagrożenie dla ciała np. inne choroby.
Tak jak pisali, jeszcze mają długa droga do sukcesu i muszą prowadzić więcej badanie.
No spoko ale chwilowe wyłączenie nerwu daję znak, że jest z tobą problem i daje łagodny czas by skontaktować się z lekarzem. Problem tutaj postawiony to chwilowo uniemożliwić poczucie bólu a nie pozbycie się go. A bez opracowanego mostka nerwowego łączącego nerwy od razu jest większe bezpieczeństwo dotyczące utraty wspomnianego smaku czy węchu. Sama koncepcja mniejszego bólu tutaj nie jest wieczna a chwilowa by np: łatwiej zadzwonić po karetkę czy przeczekać siniaki.
Spoko. A co jeśli twoje nogi nagle przestają czuć? Wtedy trudniej jest poruszać i łatwiej jest utracić równowagi?
No ok w hardkorowych wypadkach mój ten pomysł jest beznadziejny.
czyli co ? ludzie już nie będą tripować po morfinie ??? klimat na tym ucierpi .
Już widzę jak wojsko to przygrania dla siebie robiąc super żołnierzy jeszcze do tego jeden taki od hormonów i jeden który by nivelował zmęczenie oraz dodawał energii.
Amfetaminę testowano już podczas IIWŚ
Ta, jeszcze niech ktoś mi powie, że wcale głównym odbiorcą usługi nie będzie wojsko.
Fajnie i pięknie ale skoro może działać w tą stronę to może i w przeciwną - stymulować ból. Idealne narzędzie- nie uciekniesz, nie pozbędziesz się. Ból jest najlepszym treserem.
implant, który automatycznie wykrywa i likwiduje uczucie bólu.
Boli mnie ząb. Włączam implant i ząb przestaje boleć. Miazga zęba dalej się psuje zakażenie bakteryjne robią się większe aż pojawiają się torbiele ale grunt że nic się nie czuje. To jak łykanie tabletek przeciwbólowych. Implant dobry jedynie jak nie ma lekarstwa na chorobę.
Ja bym chciał taki implant gdzie po wszczepieniu w mózg będę znał od razu 20 języków obcych na poziomie zaawansowanym.
Jak ogarniasz, to wiesz, że musisz iść do dentysty, a teraz przynajmniej te kilka godzin, a nawet dni jakoś przeżyjesz.
Lepsze to, niż branie kilku proszków przeciwbólowych.
Fajna rzecz. Przydał by mi się taki.
Opcja wyłączenia była by przydatna aby sprawdzić czy dalej organizm informuje że coś jest nie tak- w jakim stopniu. Bo stopień bólu też dużo mówi.
idealna technologia dla wojska aby postrzelony szeregowy dał radę jeszcze chwilę postrzelać
Tak zbliżylibyśmy się jeszcze bardziej do wizji wojny z Metal Gear Solid 4, gdzie całe życie żołnierzy polegało na nanotechnologii.
Idealne dla żołnierza na polu bitwy i to też nie zawsze......
Na razie urządzenie było testowane jedynie na szczurach.
<-----
swoja droga widzialem mema ze apap czy ibuprom to tylko zadanie: wyłącz powiadomienia dla mozgu"
I tak głównym celem wynalazku będzie wojna.
Ale może i chorym coś kiedyś skapnie.
To czekam na takie urządzenie, dzięki któremu pozbędę się niewytłumaczalnego napięcia i strachu.
napięcia ? wystarczy korki wykręcić
Widzę tu dwa zastosowania.
Zacznę jednak od tego, że to nie ma większego sensu w przypadku drobnych problemów typu ból zęba, złamany palec itp. Koszt instalacji takiego rozwiązania jest olbrzymi, ryzyko spore (w końcu montujemy coś w mózgu!), a korzyści okazjonalne i niewielkie.
Ale już to o czym kilka osób wspomniało, czyli dla osób np. z nowotworem, które cierpią 24/7 i tak pozostanie do końca ich życia, często wiele lat. Takie coś pozwoliło by im na jakiś czas funkcjonować społecznie, może nawet pracować, a przynajmniej nie leżeć w szpitalu, co już było by czymś wielkim.
Drugie zastosowanie, to militarne. Wyobraźmy sobie żołnierza, który po postrzale jest w stanie sam zejść z linii strzału, nie czekać na pomoc kolegów, bo ból nie pozwala się ruszyć. Jasne, ryzykuje wykrwawieniem się, ale za to nie ryzykuje życiem kolegów. Tyle, że klasyczne wojny są już coraz rzadsze, w tej chwili występują głównie w biednych państwach, których i tak nie będzie raczej stać na taki tech. Bogate państwa wolą "wysłać" kilku hakerów, którzy dezaktywują elektrownię lub zatrudnić trochę ludzi, którzy wypowiadając się gdzie się da będą budować odpowiednie nastroje społeczne. Mimo to jednak jednostki elitarne będą pewnie jeszcze długo potrzebne i tam taki tech może mieć sens.
Nie jest to do końca dobre rozwiązanie. Ból jest potrzebny do tego by odpowiednio zareagować czy to na nagły uraz czy też na ból w chorobie przewlekłej.
Załóżmy, że chorego na raka coś zaboli, nie bedzie to związane z rakiem. Reakcji na ból nie będzie, a człowiek umrze na coś być może nie związanego z nowotworem.
Przy konfliktach militarnych jak pisze przedmówca to też nie do końca może być dobre. Jeśli zołnierz dostanie postrzał i nie poczuje bólu w ferworze walki może nawet nie zauważyć, że gdzieś dostał. Postrzal w perspektywie czasu może okazać się śmiertelny niestety.
Ciekawe jak to zostanie przemyślane i rozwiązane. Sama idea wynalazku świetna. Ale jest wiele znaków zapytania.
