Hideo Kojima ocenia konsole nowej generacji
Czyli "wygra" Wii - telewizor kazdy ma i uzywa, DVD ma juz mniej osob, a jeszcze mniej z niego korzysta, a kino domowe to ledwo kto ma, ale ja ma to uzywa :)
Polak będzie miał to, na co będą piraty.
dvd ma zapewnie wiecej osob niz sam naped cdrom [tzn tylko stare kompy ala serwer czy do neta, offica,itd]
PS3 = Ferarri (najlepszy z calej trojki i robi wrazenie
Xbox 360 = Toyota (Dobre, stabilne auto bez rewelacji ale bezpieczne)
Wii = maluch (tani, ale lepiej miec jakis niz nic nie miec)
Po prostu tych 3 konsol NIE da sie porownac!
koksin--->To po co porownujesz do samochodow?:) PS3 jeszxcze nie ma i na dzien dzisiejszy nie wyglada tak pieknie jak chcieliby tego tworcy. Wii to w pewnym sensie nowosc w sensie technologii (ten pad:P) i moze przodowac na rynku.
koksin -> Twoje porównanie jest beznadziejne :), tyle tylko można napisać.
albz74---> Powiem Ci szczerze, że tym razem trafiłeś w sedno sprawy niestety, tak właśnie będzie w Polsce. Żyjemy w takim kraju gdzie występuje zaskakujące przyzwolenie dla złodziejstwa, a jeżeli ktoś ośmieli się nazwać sprawę po imieniu to jest wtedy wielkie oburzenie.
eJay - Bill Gates mówił coś o dwóch Ferrari - oni mają Ferrari, Sony ma mieć Ferrari. Tylko że ich już jeździ a Sony jeszcze nie. Bill zapomniał że oznacza to że oni mają Ferrari rocznik 2005 a Sony będzie miało Ferrari rocznik 2006.
A PS3 - cała gromada 'dobrze poinformowanych' stara się od pół roku żeby ta konsola nie wyglądała tak pięknie jak ją stworzyli. Za parę miesięcy zobaczymy, na razie słabo mi się już robi od newsów w stylu - zła literka na kontrolerze.
Co się tyczy Wii- kontroler jest inny, ale czy to ma zrobić różnicę ? Wszyscy się napalają na Wii ale moim zdaniem zapał opadnie. Jak byłem niedawno w Zakopcu na urlopie i nie zaglądałem do netu, poczytałem sobie ostatni numer Neo + - Gulash i s-ka są bardzo sceptyczni w stosunku do Wii i ja się z nimi zgadzam- ile można machać kontrolerem ? Czy na pewno masz kondycję żeby rozegrać 5 setów w tenisa ? :) Nintendo swoim posunięciem skazało się na niszę i jakkolwiek może to być fajna rozrywka, to na pewno nie dla dotychczasowych hardcore'owych graczy, takich co grają w PES 10h bez przerwy, albo odkrywają wszystkie secrety w GTA....
ale imho nisza to wlasnie hardcore`owcy, a masy beda wolaly zrelaksowac sie rozgrywajac 5 setow w wirtualnego tenisa bo to zabawna sprawa moze byc:)
ps. fajne zdjecie
Albz - Ferrari jak wino... :p
albz74 -> Ta i w te machanie kontrolera idzie też Sony, tylko, że machanie DS będzie jeszcze gorsze :). Co do niszy, każda "rewolucja" która niewiele ma wspólnego z "ewolucja" skazuje się na początku na niszę, jednak ma potencjał wybić się ponad ten "światowy" poziom jaki prezentuje Xbox 360 i podobno PS3.
Dowodca_Pawel - wydaje mi się, że panowie z Neo + dobrze to ujęli - wybierając Wii decydujesz się na serie mini-gierek które wykorzystują nowy kontroler plus świetne produkcje first party. W liczbie dwóch rocznie w porywach do trzech.
A choćby mogło się wydawać inaczej - hardcore'owi gracze są trend-setterami. Po nich przychodzi czas na masy. Oczywiście że masy bedą wolały zagrać 5 setów w tenisa - ale czy masy kupią maszynę za 1000 złotych żeby grać w tenisa ? Na PS2 masz kilka gier na eye-toy przy których też można sobie pomachać za mniej niż 1000 złotych. A jak tego za mało, jest przecież specjalny kontroler - Body Gear to się chyba nazywa - też można pograć w golfa i w Tekkena nawet. Za 350 złotych. Więc alternatywy są. Ja po prostu nie czuję tego kierunku, chociaż pomysł jest ok to jakoś nie mam przekonania że to wypali.
PS3 = Ferarri (najlepszy z calej trojki i robi wrazenie
Xbox 360 = Toyota (Dobre, stabilne auto bez rewelacji ale bezpieczne)
Wii = maluch (tani, ale lepiej miec jakis niz nic nie miec)
Dawno nie słyszałem tak głupiego porównania, naprawdę bardzo poproawiłeś mi nastrój.
dobranoc :))
EDIT
drugie najgłupsze porównanie :)
ps3 - wino
360 - piwo
wii - nalewka[I/]
Wydaje mi się że Wii nie trafi do domów graczy niszowych, ale do kogoś zupełnie innego. Moim zdaniem po produkt Nintendo siegną, oprócz wiernych fanów Big N, niedzielni gracze oraz ci którzy z grami nie mieli do tej pory zbyt wile do czynienia. Samo Nintendo reklamuję swoją Wi jako konsolkę dla wszystkich. I to posunięcie może okazać się zarówno wielkim sukcesem komercyjnym (bardziej prawdopodobne z racji rewolucyjnego(?) kontrolera i przystępnej ceny) lub kompletną klapą. Podejrzewam że "typowi" gracze oprócz wspomnianych fanów N, nie sięgną po Wii, a przynajmniej nie jako podstawową konsolke. U tych zamożniejszych będzie ona niejako uzupełnieniem do konsoli od Sony lub Microsoftu. Dużą zależeć będzie tutaj od gier. Bo jeżeli mają to być kolejne zeldy i mariany + tytuły multiplatformowe i kilka perełek to ja podziękuję. Poza tym ja od słodkiego, specyficznego klimatu gierek na zabawki Nintendo wolę grafikę w HD.
albz74 -> Sądzę, że u większej części graczy, która swój staż przy grach liczy w wielu latach (ja mimo młodego wieku (16), mogę liczyć swoją przygodę z grami od czasów kiedy miałem 4 lata), grało w wiele pozycji, przestaje "jarać" "typowa" gra.
Sam większość czasu spędzam przed kompem, mam jednak kilka konsol (PSP, GBA i N64), mało przy nich wysiedziałem, gier też mało (po 2-3 na konsole), widać miłośnikiem konsol nie jestem :). Jednak gdy kupowałem PSP miałem cichą nadzieje, że to będzie pewien "przełom" w moim graniu, w końcu konsola przebijająca PSOne w mocy obliczeniowej, gierki też zapowiadały się nieźle. Zakupiłem więc sobie Burnouta, jako że były to (jak sądziłem) dobre wyścigi konsolowe. Owszem fajne, ale... to samo miałem na pececie, może bez głównej idei rozwalania samochodów przeciwnika, ale podobny styl gry oferował choćby NFS. I jak tak przeglądam oferte gier na PSP, nadal nie widzę różnicy. PoP i SC na PSP to zapewne typowe tytuły, które nie różnią się zbytnio od produkcji na PC. Może inne produkcje na PSP są ciekawsze :). Ale z drugiej strony, gdy patrzę na oferte NDS odrazu widzę tytuły dość nietuzinkowe, inne, odmienne i przez to ciekawe.
Sam mam dylemat czy kupować Wii, Xbox 360, PS3, czy kompa pod Vistę :), ale zapewne wybiorę Wii + Vista, może później drugiego PC (PS3 lub Xboxa 360) wyłącznie do gier. Czemu? Bo potrzebuje pewnej nietuzinkowości w grach, PS3 ma mieć kilka ciekawych pozycji, ale nic poza tym. Sam Kojima przesiada się na Wii. Specyfika tej konsoli sprawia, że nawet te typowe do bólu tytuły (jak Fify czy NFS) będą musiały być unikatowe ze względu na sterowanie. Dodatkowo paradoskalnie "słabość" (choć Red Steel wygląda pięknie) sprzętu w porównaniu do głównych rywali daje małe nadzieje, na to że skupią się na grywalnośći, niżli na grafice :). Naprawdę, wątpie by Wii służyło tylko do Tenisa.
Misiolo -> Aktualnie powstaje kilka produkcji na Wii, których klimat napewno nie będzie cukierkowy, co więcej, będzie typowo europejski. Ale rzeczywiście, grafiki HD nie zobaczysz.
Jest spore prawdopodobienstwo, ze Wii bedzie produkem jednego rynku - azjatyckiego (jap?). Sytuacja przypomina mi troche to co dzialo sie kiedy pojawily sie automaty do tanczenia, dlaczeg przypomina?
Bylem w salownie gier w Berlinie i bylem w sporym centrum gier w Londynie - calkiem niedawno po tym jak wprowadzono ta zabawe,
ilosc klientow grajaca w to naprawde mozna bylo policzyc na palcach jednej reki,
tym czasem znajomy, ktory z uwagi na zawod jezdzi duzo po calej azji mowil mi, ze jest to zabawa wciaz tam namiejscu bardzo popularna (a przynajmiej byla niecaly rok temu, bo wtedy o tym rozmawialismy)
Do czego zmierzam - wiekszosc z nas - europejskich graczy (chociaz ciezko mnie juz nazwac graczem, za stary jestem - ale gram :) ) i amerykanskich - naprawde nie lubi sie specialnie meczyc fizycznie
podczas czegos co ma byc odpoczynkiem, wollimy sport "prawdziwy". Mam do tego dobre porownie bo cale moje pokolenie to osoby, ktore zaczynaly zabawe z grami kiedy te jeszcze byly na kasetach (ZX'owcy) - a jak badania wskazuja - srednia wieku bardzo sie przesunela i duzo osob bedzie wlasnie znuzonych "machaniem".
Absolutnie nie jestem przeciwnikiem Wii, ale boje sie, ze bedzie ona "za aktywna" dla wielu starszych graczy, ktorzy lubia np. usiasc wygodnie i oprzec sie itp.
Oczywiscie wszystko sie w koncu samo wyjasni - porownania, ze PS3 ma byc dla innego segmentu niz X360 tez sa
wedlug mnie srednio trafione - w koncu obie konsole sa stacjonarne, gdyby jedna byla stacjonarna - druga przenosna,
a tam mimo zapewnien tworcow beda rywalizowac na jednym runku bo tak to dziala.
Dowodca_Pawel - a nie powinieneś wyboru konsoli zaczynać od gier - powinno Ci się szybko rozjaśnić który sprzęt jest dla Ciebie. Jeżeli ciągnie Cię 'inność' Wii - poczekaj aż się pojawi, zobacz z czym to się je. Bo może się okazać że to zupełnie nie dla Ciebie.
Też wybralbym Nintendo Wii bo podoba mi się nietypowe podejście Ninny do gier, oraz możliwość pogrania w gry na NESa i SNESa itp. Jednak jeśli chodzi o kontroler to mam jednak pewne obawy może już nie o kondycje lecz o przyjemność grania. Bo co będzie gdy np gramy w jakąś grę, powiedzmy że Zelda jakaś walka z bossem, ręce zmęczyły się nam po kilku godzinach grania i siadamy inaczej ręce obnizamy a wtedy co ? Link porusza się mimo iż my tego nie chcemy. Jednak będzie można dokupić (albo będzie w zestawie, nie pamietam juz) zwyczajny kontroler którym także będzie można grać na Wii w taki sposób jak w konsole Sony czy MS. Pozatym Wii to konsola, PS3 i Xbox360 to dla mnie jedynie PC bez monitora i w ładnej obudowie.
wg. mnie Dowodca_Pawel dobrze ujal to
Wii dla graczy [ktorzy graja od najmlodszych lat] znudzonych ciaglym strzelaniem czy skakaniem
Nintedno i ich NDS i Wii dla ludzi znudzonych typowymi grami a MS i Sony to dla ludzi szukajach coraz to lepszej grafiki oraz multi i sprawy zwiananie z nimi
Ja bym wybral Wii. Nie mowiac juz o cenie, ktora jest po prostu "normalna" (dzisiaj pojawila sie oferta sklepu sprzedajacego PS3... 550 funtow - jak wygram w totka to moze se kupie), niektore ry moga byc genialne. Jak sobie pomysle, ze bede mial miecz (najlepiej świetlny) reku i moj najmniejszy ruch bedzie odwzorowany w grze... cudo. Mozna by wtedy robic pojedynki po sieci... mozliwosci sa niesamowite, kwestia tylko jak bardzo precyzyjnie ten pilot wykrywa ruch.
Dosc wazne jest tez... ile kosztuje nowy pilot, bo przy machaniu nim ciagle w lewo i prawo, kilka razy dziennie pilot wyladuje na podlodze (dobrze, zeby nie za oknem). Jesli bedzie super wytrzymaly to ok, ale pewnie sie bedzie szybko psul...
A gry - Wii to nowe podejscie. X360 to stare gry w nowej grafice - mnie to zupelnie nie interesuje, bo ile mozna ciagle to samo.
Na PS3 bedzie pare fajnych gier, ale prawdopodobnie glownie ze wzgledu na grafike.
Najlepiej to miec full kasy i kupic se wszystko, tak to bym chcial. Ale nie ma tak latwo :P Z mojego punktu widzenia, Wii jest najrozsadniejsze. Inna sprawa, ze ja konsole traktuje jako rozrywka grupowa - gra w kilka osob przy jednym tv, i fajnie jest. Samemu na konsoli sie srednio fajnie gra. Samemu wole PC.
A kontrolery - wszyscy mowia, ze Dual Shock 2 jest szczytem mozliwosci, jest genialny itd. Dla mnie.. jest niewygodny. W bijatyke trzeba wciaskac 4 klawisze kciukiem, bardzo, BARDZO szybko, a to jest niemozliwe, wiec prawie wszyscy ktorych znam graja tak, ze klada dwa palce na tych guzikach (X, trojkat itd.), a to zaprzecza konstrukcji pada, bo nie tak mial byc uzywany.
Nie da sie (no ja nie umiem) kciukiem wcisnac tak szybko tych przyciskow, po prostu kciuk nie wyrabia, a jak ludziom wyrabia to potem maja "Kciuk Playstation" i ida do szpitala.
Tweety32 - dla prawdziwych wymiataczy jedyną opcją do mordobić są arcade sticki. Ale można szybko naciskać klawisze, za czasów PSX po kilku tygodniach treningu bez trudu wyciskałem 10-ciosowe combosy a nie jestem jakimś mistrzem świata.
Poza tym nie zgodzę się że gry na Wii są nowe w starej oprawie graficznej. To są bardzo stare gry w starej oprawie, wzbogacone nowym sterowaniem.
Bo co jest nowego w Mario Galaxy ? W Zeldzie ? Parę nowych mini-gierek wykorzystujących kontroler ? A spróbuj pograć w tę Zeldę normalnie, nie machając mieczykiem, tylko np eksplorując. Obie części kontrolera trzymasz osobno pozbawiając się naturalnego oparcia dłoni które masz w padzie - na którym tylko palce pracują (w zasadzie kciuki i wskazujące) . W Wii będziesz ściskać pada kontrolując jednocześnie kciukiem kierunek. Spróbowałem ze zwykłym pilotem od TV i mogę powiedzieć tylko tyle- długo tak się nie da.
albz74 -> To co zarzucasz Zeldzie i Mario można odnieść do sztandarowych produkcji Sony jak MGS :). I w Zeldzie i w MGS tak naprawdę liczy się fabuła, nic więcej. Co do sposobu gry, sam wnosisz, by nie oceniać PS3 przed startem konsoli, poczekać aż wszystko będzie na rynku. Czemu tej samej zasady nie stosujesz względem Nintendo?
Dowodca_Pawel -
Poczekamy zobaczymy. Jednak nie sądzę żeby było inaczej po premierze i takie odczucia ma też załoga Neo+ . Pewnych gier zmieniać nie ma potrzeby i do nich należy MGS- koncept jest znany i sprawdzony i nikt nie śmiałby nazywać kolejnej edycji rewolucyjną. A tymczasem te same gry opakowane w nowy kontroler nazywa się przełomem - trochę nie halo. Jak na razie tego nie czuję i raczej nie poczuję.
albz74 -> Jeśli ty się powołujsz na zdanie Neo + to ja się powołuje na zdanie Kojimy i wielu dziennikarzy z zachodu ;).
Co do rewolucji, zobaczymy gry, pogadamy, to się tyczy zarówno PS3 i Wii. Tylko, że ta druga zrobiła na odwiedzających o wiele lepsze wrażenie niż PS3 (i chodzi mi o ankiety na zachodnich serwisach gdzie Wii często wygrywało).
Szczerze powiedziawszy 'Chciałbym coś zrobić na Wii' jest dość neutralnym stwierdzeniem. Wii to coś nowego i zawsze będzie wzbudzać zainteresowanie. Jednak w tymże Neo + przeczytasz jak się w istocie prezentowało Wii.
Jeżeli ktoś oczekuje rewolucji to ją dostanie, ale nie wiem, jak długo wytrzyma patrząc na kierunek w jaki zmierza świat gier na PC, X360 czy PS3.
Hmm, chyba się nie zrozumieliśmy. Ja pisałem o Wii jako o konsoli w domu w którym jest jeszcze komp. Kompa raczej nie odstawię, zastanawiam się więc nad konsolą, tylko powiedz mi, jaki jest większy sens kupować kompa pod Vistę i kupować jeszcze Xboxa 360 lub PS3? W późniejszym terminie może kupie jakąś z tych konsol, ale aktualnie z tego co widzę, kupowanie PC i Xboxa lub PS3 jest kupowaniem PC plus PC. Jakoś nie bawi mnie granie w BF3 na PC i potem granie w BF3:MC na Xbox 360 ;), dlatego zamierzam kupić Wii.
Ja kupuję konsolę żeby zagrać w MGS4, FFXIII, Lair i parę innych na początek, a nie BF3. FPS na konsole to pomyłka jakaś, radocha dla tych których nie stać na porządnego peceta żeby grać w FPS jak należy - z myszkąi klawiaturą.
Konsole się kupuje dla gier typu Devil May Cry czy Shadow of the Collossus a nie dla BF. I jeszcze parunastu innych których nie będzie na PC.
albz74 -> Hmm, czegoś nie rozumiem. Karcisz Nintendo za Zeldę i Mario, sam zaś wychwalasz FF (kto wie, może większy "tasiemiec" od produkcji Nintendo) i MGS. Zdecyduj się chłopie wreszcie :). Wogóle cała ta wojna i wychwalanie jednej konsoli ponad drugą jest bez sensu. Na Wii będą bardzo ciekawe gry (kontynuacje starych hitów i zupełnie nowe), które będą okraszone dobrą grafiką i przypuszczalnie świetnym sterowaniem, ale czy rzeczywiście tak pięknie będzie, przekonamy się pod koniec roku. Tak samo z PS3, zobaczymy ile tych magicznych i pięknych pozycji będzie warte 3000 tyś zł.
Konsole się kupuje dla gier typu Devil May Cry czy Shadow of the Collossus a nie dla BF. I jeszcze parunastu innych których nie będzie na PC.
To tylko i wyłącznie twoje zdanie
nie żebym miał specjalnie inne, ale nie przeginaj
Dowodca_Pawel - nie karcę Zeldy czy Mario - niemniej nazywanie tych gier z nowym kontrolerem rewolucją to lekka przesada. A tak na razie to wygląda. I nie, żadna firma nie pobije Nintendo w eksploatowaniu tych samych licencji od kilkudziesięciu już (czas leci) lat. A tym bardziej daleko Sony do tego - wymieniane FF robi Square-Enix.
I nie - PS3 nie będzie kosztować 3 tysiące, nawet droższa wersja z 2-3 grami. Albo nie umiem już liczyć. Jeżeli nie masz telewizora z HDMI i wystarczy Ci dysk 20GB to kupisz PS3 za 500€ czyli 'trochę' mniej niż 3 tys.
kowalskam - możesz sprecyzować?
"FPS na konsole to pomyłka jakaś, radocha dla tych których nie stać na porządnego peceta żeby grać w FPS jak należy - z myszkąi klawiaturą."
Bredzisz albz74
chodzi mi o to, że trzeba mieć trochę tolerancji dla innych ;)
@albz74
to samo mozna powiedziec o scigalkach na PC bo jedynie na padzie mozesz utrzymac stala predkosc a klawiszem tego nie zrobisz
Koktajl - zgadzam się - powiem więcej - kierownica :)
Zresztą, na PC nie widać GT, Forzy czy Burnouta.
Zgadza się, niemniej są gatunki od zawsze kojarzone z konsolami jak mordobicia, platformówki i parę innych oraz gry kojarzone z PC - RTS, FPS, i niech tak zostanie. Wyścigi jakoś zawsze kojarzyły mi się z konsolami raczej niż z PC, i wyścigi gram na konsolach. No chyba że ktoś zrobi GT na peceta :)