Gra o tron- wrażenia po zakończeniu trzeciego sezonu
Serial bardzo mi się podoba, wkurza mnie tylko fakt, że pomijane są wszystkie sceny wielkich bitew. Tak jak autor wspomniał, pozwala to uruchomić wyobraźnię, ale jednak w takim wypadku wybrałbym książki.
Wyobraźnię? Chyba cięcie kosztów, moim zdaniem to wielki minus serialu i zdecydowanie bardziej polecam książki. Poza tym zmiany wielu wątków bardzo psują ogólny obraz, bo większość tych zmian jest niestety na gorsze.
SPOJLERY !!! KSIĄŻKOWE !!!! Tak Krwawe Gody były wiernie odwzorowane lecz zapomnieli o jednej ważnej scenie jak wrzucają Cat z podciętym gardle do rzeki a to jest bardzo ważna scena co okaże się dopiero jak dobrze pamiętam w ostatnim wydanym tomie albo w Uczcie dla wron - nie pamiętam ;/ co do scen walk myślę że oni nie mają wystarczającego budżetu ;/ cały budżet idzie na aktorów na kreacje na jakieś tam efekty na scenerie itd zobaczymy czy zrealizują walkę w 4 sezonie walkę kruków z dzikimi na murze oj ciekawe zwłaszcza że podczas tej walki pojawiały się olbrzymy i inne monstra . NIe podobał mi się wątek Danerys i z ser Selmym nie rozumiem czemu twórcy zdecydowali się na jawne pokazanie go w książce chował się jako zakapturzony robak czy jakoś tak i ujawnił się dopiero przed zdobyciem kolejnego miasta kiedy walczył 1vs1 o miasto i gdy Danerys się dowiedzaiła wywaliła z khalaru oby dwu selmego i mormonta eh poknocili oj poknocili
StoneSour > Skoro spoilery, to wrzuć je w spolier...
Do autora > Napisałeś "krytyka mile widziana", więc... Razi bardzo dużo niepotrzebnych przecinków, jest kilka powtórzeń (w stylu: Estetyka sceny to przyjemna dla oka jatka a wplątany melodyjny akcent „Deszczy Castamere” przyjemnie zwiastuje nam marny koniec bohaterów.), a i pierwsze zdanie mocno koślawe ("serialowa Gra"... a potem jest "niego"). Do poprawki :)
A żeby było w temacie: oryginału nie znam (zacząłem, zostawiłem, ale może wrócę...), serial zaś ogląda się bardzo dobrze i nie mogę się w zasadzie do niczego przyczepić. Bardzo solidna robota!
@sekret_mnicha: dziękuję Ci za komentarz :) Zaraz poprawię błędy. Tak, przecinki to mój mały problem, ale mam nadzieję, że z czasem wyrobi się mój styl :).
To najlepszy z najnudniejszych seriali. W sumie przez 3 serie były tylko trzy ciekawe momenty (licząc z Khalisi wychodzącą z wanny, 5 ciekawych momentów).
Sam nie wiem czemu to jeszcze oglądam ;)
Nie czytałam książki, ale serial naprawdę mnie wciągnął, chociaż 3ci sezon faktycznie mocno odstaje od dwóch pozostałych. Fajna recenzja, czekam na kolejne posty! :)