Geralt z Rivii - zabijaka na zawołanie
spoiler start
Zakończenie sagi, moim zdaniem, jest najgorszą częścią w całym cyklu. Kończy się na tyle otwarcie, i pozostawia taką ilość pytań, że można by dopisać jeszcze jedną książkę.
spoiler stop
Prometheus, fajnie że nieco ubodło cię zakończenie Sagi bo ogólnie spotykam się z bardzo bezkrytycznymi ocenami. Osobiście uważam opowiadania za niemal doskonałe, natomiast Saga kuleje pod wieloma względami. Zwłaszcza wspomnianymi przez ciebie głupimi rozwiązaniami fabularnymi do których można dorzucić ciąże Milvy i obronę mostu, trochę głupie bieganie za druidami czy mega infantylne szukanie mądrości w gotowaniu zupy. Albo sytuacja gdy mieli wieszać Jaskra a wiedźmin po prostu czekał na bieg wydarzeń, wtedy sobie pomyślałem że to nie jest Gerald któremu kibicowałem. Pomijając te kilka wypadków przy pracy uważam Sagę o Wiedźminie za wspaniałe wydarzenie nie tylko polskiej ale i światowej literatury (choć do Tolkiena nie ma polotu :))
Mnie przygody Geralta jakoś nie przypadły, ale nie mówię że są jakieś złe wręcz przciwnie wspaniałe, tylko nie mogę się w czuć tego klimatu.
Zakończenie beznadziejne? W sensie: kiepskie?
Wolę śmierć przypadkową, głupią, wynikającą z pechu, bo i taka jest prawdziwsza, niż kolejna bohaterska śmierć w zaciętej walce z pieśnią na ustach wielkiego wojownika.
spoiler start
Ymirr, źle zrozumiałeś, chodzi o to, że Gerald zbierał ekipę przez kilka tomów i były to postacie które naprawdę można było polubić i nagle wszyscy giną w jednym rozdziale, choć nie ma to żadnego wpływu na fabułę po prostu tak łatwiej było napisać zakończenie.
spoiler stop
Moim zdaniem saga była co najwyżej dobra, za to zbiory opowiadań były świetne, zamiast kolejnej części chętnie bym przeczytał nowy zbiór opowiadań.