Fragment Fable III w wersji pecetowej – hot or not?
Po obejrzeniu filmiku Top 32 Reasons Why I Hate Fable III mam gdzieś czy ta gra wyjdzie na peceta czynie. Może pozostać na Xboksie do końca świata i o jeden dzień dłużej.
http://blip.tv/file/4598119?utm_source=player_embedded
Nie gralem w Fable I i Fable II. Siegnelem po III tylko dla tego ze wydawalo mi sie swoista "jazda obowiazkowa", glownie z powodu szumu generowanego wokol niego.
Niestety, moze przez brak sentymentu zwiazanego z poprzednimi czesciami, moze przez - jak ja to nazwyam - uproszczenia dla konsolowego gracza, gra byla cholernie denna. W pewnym momecie marzylem o tym zeby sie skonczyla. Historia jakos mnie nie zachwycila, rozgrywka tymbardziej, uproszczenia samego sposobu gry byly jeszcze gorsze... spodziewalem sie choc namiastki klasycznego RPG'a i moze dlatego gra tak mnie znudzila. Ot... dla mnie to takie Simsy z mieczem w rece. RPG w ktorym nie mozna nawet porozmawiac z innymi NPC'ami? WTF? Interakcja miedzy graczami oparta na pomrukiwaniu, klepaniu sie po rekach i gejowskich potańcówkach? No prosze.... rewolucja? Jaka rewolucja? Ot kilka questow. Rzadzenie krolestwem? Serio? Decyzja o tym czy wydajemy kase czy nie ma byc rzadzeniem krolestwem?
Jedyne co zapadlo mi mocno w pamiec, to to ze zostaly mi 2 achivementy do zrobienia... bo za cholere nie mam ochoty przechodzic gry jeszcze raz zeby zdobyc stroj krolowej do kompletu, i brakuje mi wszystkich broni... oraz wybor przed ktorym staje gracz na poczatku gry (zeby nie spoilerowac nie bede pisal dokladniej, ale ci ktorzy grali wiedza o co chodzi).
Poczatek... faktycznie trzepnol mnie mocno w glowe, myslalem ze potem bedzie podobnie, ale niesety... Jak dla mnie - osoby ktora nie grala w poprzednie czesci i wychowala sie raczej na klasycznych RPG'ach - Fable III to wyjatkowo slaba pozycja. Lepiej bawilem sie przy znienawidzonym przez wszystkich SWTFU2.
Podejzewam ze jesli PC'towcy siegna po Fable III, to zrobia to z czystej ciekawosci. Wlasnie po to zeby sprawdzic co to za gra o ktorej tyle sie pisze i miala byc tak rewolucyjna. Niestety, jesli ktos "na codzien grajacy w produkcje PC'towe" siegnie z takiego powodu po Fable III, zapewne bedzie mocno zawiedziony.
Wogole wydawanie gier na nowe platformy zaczynajac od 2'giej, 3'ciej czesci gry to jakies nieporozumienie. Ciekwe jaki bedzie odbior Mass Effect na PS3. Gdzie po pierwsze gracze zostana wykastrowani z najwazniejszej w tej grze rzeczy, czyli fabuly wczesniejszej czesci... a dwa beda kupowali ja z nastawieniem "łał... gra roku... szalenstwo na xboxie... musi byc rewelacyjna" i dotana ot taka sobie gierke z fajna.... NIEKOMPLETNA fabula.
I zaden komiks w grze tego im nie zastapi.
Pozyjemy zobaczymy.
W najgorszym wypadku bedzie to kolejny powod do rozpetania flame'u o tym czyje excluzivy sa lepsze i dlaczego jedna konsola jest lepsza od drugiej.
Uważam, że nie jest to ani gorący towar ani ciepła klucha. Moim zdaniem jakiegoś ogromnego sukcesu na PC'ie nie zrobi, ale mimo tego jakaś rzesza graczy przylgnie do tej produkcji. Ja osobiście z chęcią zagram. Swojego czasu w jedynkę się zagrywałem.
Jedyna zaleta Fable 3, to humor. Jak gra będzie sprzedawana za 20-30zł, to można kupić, żeby sie pośmiać, ale cała reszta, to przykład tego "jak nie robić gier" ;)