Filmy: dobre, ale złe - złe, ale dobre
Nie rozumiem, dlaczego zaliczasz Braterstwo Wilków do słabych filmów. To jest bardzo dobry film.
Film w sumie średni - oglądało się go (tylko i aż) ok i pewnie bym o nim nie pamiętał, gdyby nie dwie rzeczy. Całość była prześlicznie sfilmowana i miała rewelacyjnie pokazane walki w zwolniono-przyspieszonym tempie (pierwsze naparzanie się Dacascosa z bandziorami w deszczu to czysta poezja).
W tlumaczeniu: gdyby nie był taki świetny to by był do dupy.
mineral > Nie zaliczam go do słabych filmów. Uważam go za średniaka z plusem. A plus właśnie za rewelacyjne walki i ładne zdjęcia (nie da się ukryć, że jest to tylko mały fragment całej produkcji). Gdyby walki były gorzej nakręcone albo zatrudniono innego operatora, zostawiając całą resztę nienaruszoną, to film byłby łatwiejszy do zapomnienia.