Criminal Minds - zacny serial proceduralny
A ja nie lubię. Nie oglądam seriali , w których ekipa śledcza to jacyś superbohaterowie, tylko że w okularkach i za biurkiem. Jakiś koleś który zapamiętuje w zasadzie wszystko co przeczyta, jakiś koleś który wpada na genialne pomysły w ostatnim momencie, itp itd.
Formuła McGyvera tylko przeniesiona w inne uniwersum. Aha, no i koniecznie cycate blondynki, które dziwnym trafem akurat znają się na technologii jądrowej.
keevek - troche przejaskrawiasz :) Nikt nie zmusza nas do ogladania na szczescie. Ja nie przepadam za schematycznymi serialami, ten podpasowal mi tematyka. Gdyby nie seryjni mordercy i naukowy lub pseudonaukowy belkot, pewnie by sie nie spodobal :)
No przesadzam, przesadzam, ale praktycznie każdy serial kryminalny poza The Killing opiera się na tym, że bohaterowie to nadludzie, którzy mają wielotomowe encyklopedie w małym palcu, sypią medycznymi/innymi naukowymi terminami jak z rękawa, powiększają tysiąckrotnie zdjęcia robione komórką, itp itd.
Ja tego nie kupuję, zbyt daleko odbiega to od rzeczywistości.
tu akurat nieszczesnych powiekszen nie ma. a pamietaj, ze to specjalisci, jedni z najlepszych. sam znam ludzi specjalizujacych sie w roznych dziedzinach, ktorzy maja je w malym palcu - dlaczego nie ci? :) a inna rzecz, ze gdybym chcial ogladac serial nie odbiegajacy od rzeczywistosci, to bym dokumenty ogladal :)
Ale to tak nie wygląda. Widzisz, kiedy masz jakiegoś specjalistę, powiedzmy Dextera, który jest ekspertem od śladów krwawych, to zna się on na tym. I tylko na tym.
Tak samo jest w rzeczywistości. Kiedy moje zajęcia prowadził biegły kryminalistyk, był on specem od balistyki. Znał się na tym genialnie.
Ale nie potrafił na przykład idealnie i dokładnie ocenić odlewu śladu pojazdu (a w serialach podają markę i obciążenie tylnej osi z głowy)
Chodzi mnie o to, że "eksperci" z seriali często znają się na zbyt wielu rzeczach naraz. Można być ekspertem z bardzo wąskiej dziedziny, ale nie można być dobrym ze wszystkiego. Nie da się też większośći śladów ocenić "na oko", bez mierzenia, wielu obliczeń itp itd. I tutaj ciekawym wyjątkiem jest CSI. Niby śmieszny serial, ale jednak osprzętowania używają autentycznego. Wyniki dostają jak zwykle po kilkunastu sekundach, co jest kolejnym wielkim przekłamaniem, ale przynajmniej metody, których używają są w miarę autentyczne.
Może w Criminal Minds jest inaczej, nie wiem, oglądałem kilka odcinków w telewizji i mnie niestety nie porwało.
yasiu i inni gol'owicze polecam wam serial NCIS serial w który jak dla mnie najwieksza siłą są relacje miedzy członkami ekipy sledczej jak i to ze same postacie sa naprawde fajnie zarysowane
osobiście twierdzę że jedyne dobre seriale procedularne to komedie
Nie ogladalem, ale pewnie wieksza kupa niz numb3rs nie moze byc.
Keevek, the wire.... ;) to serial kryminalny.
lutz - prawda, the wire tez jest spoko ale... lepiej nie opuscic zadnego odcinka, bo sie pogubisz ;)
akurat numb3rs do pewnego momentu mi sie podobal, potem troche mniej, ale z rozpedu dalo sie obejrzec :)