Biedne istoty - recenzja filmu. Być może jest to najdziwniejsze doświadczenie 2024 roku
Seans obowiązkowy. Jest wybitny reżyser, jest Emma, jest Dafoe, niebanalna opowieść, scenografia. Czego jeszcze więcej chcieć od kina?
Żenujące widowisko dla pseudointelektualistów.
I tak i nie.