Witam. Jak w tytule, mam zamiar kupić swoją pierwszą klawiaturę mechaniczną. Po przejrzeniu kilkudziesięciu stron www na ten temat sądzę, że przełączniki MX Brown będą dla mnie najlepsze.
Mój wybór padł na:
http://www.morele.net/klawiatura-cmstorm-quickfire-ultimate-cherry-mx-brown-sgk-4011-gkcm1-615169/ 419
http://www.morele.net/klawiatura-cmstorm-trigger-z-cherry-mx-brown-sgk-6010-gkcm1-628869/ 499
Jeśli chodzi o mysz to miałem zamiar kupić Zowie FK1, ale teraz widzę, że pojawiła się wersja FK2
http://www.morele.net/mysz-zowie-fk1-pro-gaming-mouse-czarna-avago-adns-3310-650183/
http://www.morele.net/mysz-zowie-fk2-avago-adns-3310-adns-3310-700404/
Co sądzicie o tym sprzęcie? Jakieś propozycje? Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Kolega ma pierwszą klawiaturę z CM Storm tyle że w wersji MX Blue mini (kursory wtopione w numpad) i jest bardzo zadowolony.
Od siebie dodam tylko że mam podkładkę w moim QPAD i nie wyobrażam sobie korzystania z klawiatury bez niej.
Jeśli szukałbyś tańszej alternatywy to model MK-70 albo droższe MK-80 mogę polecić ze spokojnym sumieniem, pracuję na MK-50 na MX Red i kocham tę klawiaturę.
Co do Zowie - mam FK1 i po prostu kocham tę mysz, ALE jest ona raczej przystosowana do claw gripa (zakładam że wiesz co to znaczy, inaczej - google) albo uchwytu "pośredniego". Mam jedno zastrzeżenie - rolka nie jest zła, ale po przesiadce z Logitecha G500 który miał świetny scroll z dwoma trybami jest wyraźny krok wstecz.
Co do myszy - jest diabelnie precyzyjna, leciutka i wykonana z fajnych materiałów.
Jak lubisz kłaść dłonie myszy to zerknij na nowy model Zowie ZA (ta sama idea co w FK, ale "dupa" wyżej uniesiona) albo EC2-A która nie jest symetryczna, ale ponoć super-wygodna dla palm gripowców. Obie na Avago 3310, więc tutaj zmartwień nie ma.
Jako alternatywę - kolega ma Logitech G502 i też bardzo sobie chwali. Mnie podobają się też Steelseries które mają właśnie podobną ideę co Zowie - prostota i precyzja.
Klawiaturami sie NIGDY nie.interesowalem. W czym lepsze są mechaniczne od zwyklego Tracera z marketu?
Inna kultura pracy - takie MX Red są super miękkie i działają liniowo (ten sam opór nacisku na każdej wysokości), a na przykład MX Brown wybrane przez OP mają leciutki wyczuwalny "skok" mniej więcej na połowie wysokości klawisza który oznacza że został już zarejestrowany i nie trzeba wciskać ich do końca. Popularnych switchy jest 5 i każdy ma swoją specyfikę.
Inna sprawa jest taka że są znacznie trwalsze i się nie wyrabiają - jeśli dbasz o klawiaturę to po 5 latach działa i ma feeling kompletnej nówki.
To po prostu trzeba poczuć na żywo, ciężko opisać słowami.
Co nie zmienia faktu że dobre membranówki oczywiście też są porządnymi klawiaturami - tyle że nie chciałbym widzieć jak jakakolwiek taka klawiatura wypada w porównaniu z klawiaturą mechaniczną gdy obie są mocno użytkowane przez np. 3 lata.
