Zachęcony ostatnimi wątkami zakupiłem GENESIS RX85.
Polecam każdemu, kto myśli nad zmianą klawiatury solidnie się zastanowić.
Czytam - mechaniki są lepsze do pisania.
Guzik prawda. Skok jest tak wysoki, że przesuwając palcem zahaczam o inne klawisze. Powoduje to sytuację, że albo patrzę się na ekran i robię błędy albo na klawisze i nie widzę co piszę.
Rozmiar klawiszy jest absurdalny. Wydaje się, że aby dobrze na niej pisać ręce powinny być pod dziwacznym kątem 45 stopni w górę.
A po czym poznać, czy dana klawiatura jest mebranowa czy mechaniczna?
Bo ja moją klawiaturę marki Logitech użytkuję już 10 rok. Jednak nie wiem, jaki to typ - mebranowy czy mechaniczny.
Faktycznie powinienem ją wyczyścić - zwłaszcza, że szaleje koronawirus ;)
Ale powracając do tematu - jaki to może być typ?
Na 99,99% membranowa. Wygląda jak każda inna multimedialna membranówka z półki 'entry level'.
Zresztą to nie jest pytanie- wyjmij klawisz i zobacz. Delikatnie mówiąc obie rzeczy różnią się w budowie...
Nie mówiąc o sprawdzeniu modelu w sieci.
Chyba nie spotkałem się z opinią, by ktoś narzekał na klawiaturę mechaniczną. Fakty mówią same za siebie, na mechanicznych klawiaturach pisze się najszybciej. Do każdej klawiatury trzeba się jednak przyzwyczaić.
Do dobrych rzeczy przyzwyczajamy się jednak bardzo szybko i przesiadka na mechanika ostatecznie nie robi jakiegoś większego wrażenia, do czasu aż nie usiądziemy do starej klawiatury z gumkami.
To jest ta sama sytuacja co z graniem w 120 fps. Pierwsze minuty WOW, później OK, ale dopiero jak przełączymy się na coś w 60 fps nagle zauważamy, że pełna płynność to nie jest.
Klawiatury mechaniczne nie są gorsze, może po prostu wybrałeś taką która Ci akurat nie pasuje albo wcześniej pisałeś na jakiejś podejrzanie małej, nie wiem skąd problem z "rozmiarem klawiszy", masz dłonie jak shrek? W mojej membranie (jakiś tam Dell, samsung i inne) miałem takiego samego rozmiaru klawisze jak w mechanikach Corsaira z których korzystam teraz. W sumie ten Genesis też nie wygląda jakoś inaczej.
Genesis to taka marka jak Manta. Czyli chinski brazowy dlugi przedmiot. Kup prawdziwego mechanika to pogadamy.
Kocham takie teksty. Klawisze będą mniejsze w tej prawdziwej klawiaturze? I jaka to wg ciebie jest?
Sa 6 sprawy, ktore nie ogarniasz.
Pierwsza sprawa :
https://en.wikipedia.org/wiki/Amiga - zobacz wysokosc klawiszy/wielkosc klawiszy.
https://en.wikipedia.org/wiki/Model_M_keyboard - zobacz wielkosc klawiszy/wysokosc. Jakie to bylo piekne. Ten dzwiek uderzania w klawiature slyszales 2 pokoje dalej. Zwroc uwage na wielkosc klawiszy .
Druga sprawa :
Pojawily sie klawiatury membranowki. Zmniejszyla sie wysokosc klawiszy.
Trzecia sprawa :
Do pisania najlepsze to sa przelaczniki Cherry Blue do grania Cherry RED.
Czwarta sprawa :
Zaloze sie, ze masz nawyk z membranowki. To znaczy wciskasz klawisz do konca. No, ale wlasnie w ten sposob sie nie pisze na mechanicznych. Po kilku dniach sam zaczniesz wyczuwac ten moment aktywacji. Sam zobaczysz o ile wzrosnie predkosc Twojego pisania.
Piata sprawa :
Przelaczniki Kailh (chinskie se skopiuje) to podrobki Cherry MX (niemieckie) . Dla mnie to syf. Testowalem na innych klawach. Maja tylko jedna zalete. Cene. No, ale cos za cos.
Szosta sprawa :
W tej cenie mogles miec Corsair .
https://www.morele.net/klawiatura-corsair-k63-red-led-cherry-mx-red-ch-9115020-na-1173274/ .
Ja osobiscie teraz smigam na Corsair K66 - Cherry Red https://www.x-kom.pl/p/388997-klawiatura-przewodowa-corsair-k66-cherry-mx-red.html. Kupowalem do grania. Nie ma podswietlania i innych pierdol. Porzadna klawiatura. Do pisania tez sie bardzo dobrze nadaje.
Do pisania najlepsze to sa przelaczniki Cherry Blue do grania Cherry RED
Bzdura, każdy musi sam sprawdzić czego chce, osobiście nie wyobrażam sobie używanie Blue do czegokolwiek poza rozbiciem komuś takiej klawiatury na głowie, osobiście wybrałbym Brown albo Red do każdego zastosowania, przy pisaniu trzeba się przyzwyczaić że dość łatwo je wcisnąć, ale nie zajęło mi to zbyt długo.
Przelaczniki Kailh (chinskie se skopiuje) to podrobki Cherry MX (niemieckie) . Dla mnie to syf. Testowalem na innych klawach. Maja tylko jedna zalete. Cene. No, ale cos za cos.
Też nie do końca prawda, stare Khail były gorsze (w budżetowych klawiaturach za 150zł ujdą), większość nowych switchy Khail to kopie 1:1 Cherry MX - tutaj wygoda użytkowania zależy od samej budowy klawatury (w tanich budżetowych klawiaturach klawisze potrafią się chwiać, zresztą tak samo jak same przełączniki)
No ale w takiej cenie to dowalił mocno, ponad 300zł za nonamowego Genesisa z Kailhami? Bardzo głupi zakup.
Jakie to bylo piekne. Ten dzwiek uderzania w klawiature slyszales 2 pokoje dalej.
Lol no cudowne, naprawdę.Chcesz popracować w nocy i reszta domowników nie może zasnąć.
https://www.prohavit.com/products/hv-kb389l-mechanical-keyboard/
Używam takiej i na początku ciężko się było przystosować, ciągle się mi dublowały litery i musiałem poprawiać słowa przed wysłaniem. Teraz się mi to rzadziej zdarza i nie narzekam.
NewGravedigger -> buty tez kupujesz bez przymierzania i placzesz ze cie cisna? Na serio tak ciezko bylo ruszyc 4 litery do marketu zeby sobie poklikac na mechaniku? Klawiatur maja sporo wystawionych i kilka mechanikow, a szczegolnie jak sie z membrany na mechanika przechodzi :P Zenujacy przyklad lenistwa i placzka :P
Lol, w markecie jest zwykle jedna klawiatura i nie jest w żaden sposób opisana. Zresztą przeczytaj ze zrozumieniem pierwszy post, to zrozumiesz jasny przekaz. Chcesz zmienić klawiaturę - zastanów się i nie rób tego pochopnie.
KAILH BROWN - Dystans do aktywacji: 2 mm . Czyli wciskasz 2 mm i zahaczasz o inne klawisze. Wez sobie linijke i zobacz ile to jest 2 mm, a ile TY wciskasz.
Przekaz jest jasny ostrzegawczo - placzliwy kupiles kota w worku i ci sie nie podoba :P Przesiadka z gumy na mechanika jest duza zmiana i nie kazdemu przypadnie do gustu dzialanie mechanikow, niezaleznie od ceny i jakosci mechanika. Zrobienie tego bez jakichkolwiek wczesniejszych testow to glupota i proszenie sie o wywalenie kasy w bloto.
Mechanik tradycyjny bez podkładki pod nadgarstki to porażka.
Polecam Purewriter, Volcano Blade albo Logitecha na tych samych switchach Kailch Choc - nie wrócisz już do membrany.
Również wolę niski skok. Jak w laptopach ale też nie każda mi pasi. Nie lubię tych wysokich klawiatur.
Widzę, że to prawie audiofilskie forum.
NewGravedigger - pamiętaj żeby kabel był z prawdziwej najczystszej miedzi beztlenowej i złocone wtyki, inaczej nic nie napiszesz i jeszcze błędów narobisz.
Dla mnie najlepiej pasuje cherry mx brown jesli chodzi o klawiatury dobre dle nie pro. Dramat to był zakup co najwyżej tej klawiatury. Poza tym masz 14 dni na zwrot towaru bez podania przyczyn.
To prawda, ja wygralem w konkursie GOL-a klawiature mechaniczna, ale skok (to chyba jakas kara za te skoki narciarskie) byl tak duzy, ze bolal mnie nadgarstek od unoszenia palcow, wiec szybko sprzedalem ja i kupilem za te pieniadze rewelacyjna Magic Keyboard. Teraz opowiadam znajomym, ze wygralem ja na GOL-u.
Kto ci powiedział, że mechaniczne służą do pisania? Nigdy nie widziałem by ktoś takie bzdury pisał.
Widze ze ktos na serio bierze te artykuly :D Bylo poczytac tez komentarze :)
HETRIX22 -> pierwsze biurowe elektroniczne maszyny do pisania mialy mechaniki, wiec pewnie stad przekonanie ze mechaniki sa lepsze do pisania :) Co do rynku PC do poczatku lat 90 kiedy to zaczely sie pojawiac pierwsze membranowe klawy, wszystkie byly mechaniczne :) Znam pare osob duzo piszacych co preferuja mechaniki i pare ktore preferuja nie-mechaniki, coz pewnie kwestia przyzwyczajenia :)
Generalnie patrząc na osoby kupujące mechaniki to w 70% są to gracze czyli wybierają czerwone switche lub pośrednio z brązowymi switchami. Mechaniki z niebieskimi switchami które są dedykowane do pisania kupuje około 30% osob. Czyli zainteresowanie mechanikami wskazuje jednak zdecydowanie na graczy.
[link]
Ja niedawno zmieniłem mającą 5 lat membranówkę E-Blue Cobra II na mechanika Havit KB462L RGB.
Za pierwszą w 2015r dałem 150zł, a za tą obecną 200zł i różnica w użytkowaniu jest spora. Wygodniej mi się jej używa, fajnie klika, to że jest głośna mi nie przeszkadza, jest solidna i może świecić na jednolity kolor. Ja jestem zadowolony, choć nie jest to najlepsza jaka może być, 200zł za mechanika to taka raczej niska półka.
Wady są takie że enter jest płaski, czy mniejszy, zawsze wolałem grubszy, nie przypatrzyłem się. No i przy szybkim pisaniu słychać sprężynki w klawiszach, taki pogłos, jak na starej wersalce. Ale to znikome. Ogólnie dużo fajniej się użytkuje. Duży skok klawiszy mi bardzo pasuje, nie lubię klawiatur laptopowych i tym podobnych a już te gumowe to w ogóle jakieś ekstremum kuriozum...
Membranową sprzedam za jakiś czas. Ostało mi się oryginalne opakowanie.
Szkoda że odkop sprzed kilku miesięcy.
NewGravedigger, a jaki masz rodzaj klawiszy (przełączników)? Jak kupowałem pierwszego mechanika, to w sklepach wypróbowałem czerwone, niebieskie i brązowe (jest chyba jeszcze jeden rodzaj, ale już nie pamiętam).
Do pisania zdecydowanie najlepsze były niebieskie (ich dźwięk - miód na moje uszy). Do grania czerwone. A ponieważ i piszę, i gram, wybrałem brązowe. :) Kupiłem klawiaturę Corsair K70 LUX.
I rzeczywiście: nie dociskaj klawiszy do końca.
Aaa.. odkop.
Ale jakby co, to podtrzymuje to, co napisałem.
Posłuchaj się, a potem ładnie podziękujesz. I kupisz drugą na zapas.
Wole mechaniki do pisania, ale tez dlugo trwalo zanim trafilem na takie, ktore mi przypasowaly i do tego nie huczaly na pol domu. Mialem b. dobra klawiature mechaniczna ale wieczorem podlaczalem stara membranowke, bo zona spac nie mogla jak pisalem cos albo gralem w nocy :)
W koncu zainwestowalem sporo pieniedzy w Logitecha G910. I to jest dla mnie ideal i do pisania i grania. Co prawda przelaczniki ma nie Cherry, a jakies wlasne chyba (ROmer G), ktore na poczatku jakos tak zdawaly mi sie twarde pod palcami, ale szybko sie zaadoptowalem i teraz juz nie wyobrazam sobie innej klawki. A do tego sa znacznie cichsze jak jak Cherry Red, ktore mialem wczesniej. Do membranowek nie zamierzam wracac w ogole.