http://www.kat.info.pl/kat_serv/index.html
Jest parę kawałków do odsłuchania ... co o tym sądzicie ?
Sądzę, że logo tego cudownego bandu wygląda tak, jakby nazywał się on "KAŁ"
Pomińmy post [2]
Jakiś czas temu zespół udostępnił cały utwór "Milczy trup"
http://www.youtube.com/watch?v=bcFB_Jk2t5s
Płyta jeszcze w trakcie obróbek ... msz będzie to kawałek solidnego grania ... aczkolwiek rewolucji bym się nie spodziewał
Za Katem nigdy nie przepadałem, tzn. nie w mocniejszym wydaniu, bo ballady zespół robił wspaniałe, zarówno w warstwie lirycznej, jak i muzycznej.
Niestety Kat 2011 to wypalona formuła i zero szans nawet na nawiązanie do klasycznego okresu twórczości grupy. Powodów nie trzeba szukać daleko, bo dopiero brak Luczyka w grupie uwydatnił, że to on był motorem napędowym Kata, a nie Kostrzewski (mówię oczywiście o szkicach konstrukcji, a nie o swego czasu chwytliwym wizerunku Kostrzewskiego). Natomiast jeśli chodzi o warstwę tekstową to muszę powiedzieć, że obserwowałem solową twórczość Kostrzewskiego i już sam fakt, że z zapowiadanej kwadrylogii skończyło się na jednym krążku jest bardzo wymowny. Kat chwyta się tanich sztuczek i prowokacji, które nie powinny znaleźć uwielbienia nawet wśród młodocianych szmatanistów, którzy zgodnie z duchem czasu są raczej zapatrzeni w symbole (takie jak np. hełm Nergala :D), aniżeli w teksty.
Żałuję, że zespół nie pociągnął motywów muzycznych z Henry Beckiem. "Mind Cannibals" został w Polsce zmiażdżony, a za granicą album doczekał się wielu pochlebnych recenzji. Nie rozumiem tego, bo grupa na tym krążku nagrała kilka niezłych numerów (bez szału, ale rozsądnie).
http://www.youtube.com/watch?v=gSb8iDo8Gvs&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=QO08YvxYjGs&feature=related
Nie ma Luczyka. Nie ma Kata. Ta płyta się nie obroni. Będzie naiwna i prosta.
Zaiste to ciekawe ... oprócz "Wody" Romek miał w swoich solowych planach jeszcze 3 płyty .... do tej pory żadnych informacji ...
Mind Cannibals zebrał baty od polskich fanów, bo większość z nich była/jest zapatrzona w Romka w jak obrazek ... coś na kształt uwielbienia Riedla i odrzucania z góry wszystkiego, co wyszło po jego śmierci
Dlatego nie ma sensu kierować się opinią większości. Odrzućmy syndrom hipotezy milczenia, sprofanujmy zwłoki Elisabeth Noelle-Neumann!
Z tego co słyszałem Kostrzewski nie nagra trzech kolejnych żywiołów, bo się Woda nie sprzedała, a Mystic kontrakty uzależnia właśnie od wyników, ale to mogą być plotki :-).
Moja dziewczyna była dziś na ich koncercie, ja nie słucham więc się nie wypowiem, ale podobno są OK... Słyszałem chyba jeden ich kawałek, i jakoś średnio mi podszedł :P
Luczyk na pewno jest świetnym gitarzystą, ale jako "manager" spieprzył sprawę. "Oddech wymarłych światów", "Ballady", "...Róże miłości najchętniej przyjmują się na grobach" oraz kilka kawałków z albumów "666", "Bastard" to prawdziwa esencja KATA. "Biało-Czarna" raczej nie przebije poprzednich albumów, ale ma jeden wielki plus. Jest nim Diabelski Dom cz. IV.
9 na 10 osób twierdzi, że nowy album Kata nadaje się co najwyżej do polania benzyną i efektownego spalenia. Nie wiem ile w tym prawdy, bo płyty jeszcze nie słyszałem. Raczej odstawiam ją na daleki plan.
[9] 9/10 tak twierdzi? To ich należałoby polać benzyną i spalić! "Biało-czarna" jest o wiele lepsza od takiego "Szyderczego zwierciadła" czy "Mind Cannibals". Szału nie ma, ale jest kilka fajnych kawałków - "Bara", "Diabelski Dom IV" czy "Bieluń".
Niestety nie mogę się przekonać do tej płyty ... niby wszystko jest ok ( prócz wokalu Romka, który niestety nie zachwyca tak jak kiedyś ) ale to nie jest to ...
Z niecierpliwością czekałem na nową płytę ... niestety nic nie zachwyca. Perkusja Lotha ? Wcześniej rozkuwiała sufity ... wokal Romka można tłumaczyć wiekiem ...
http://www.youtube.com/watch?v=QO08YvxYjGs słuchając chociażby tego kawałka z płyty Luczyka czuć gitary, które onegdaj porwały obłędem mnie i wielu innych ... Ta płyta wyszła zdaje się w 2005 roku ... gdyby zabrzmiał na niej wokal Kostrzewskiego ...
Jak mozna tego sluchac, przeciez to nie jest nawet muzyka!
Lata 90. Sorry, trochę wszyscy od tego czasu wydorośleliśmy. Nie polecam. Nuda. Zresztą bezsensownie płyta zbudowana - gdzie takie "Bara" dawać na początek? Uśpić wszystkich chcieli zanim się zaczęło? Porażka.