Hej!
Poszukuję jakiegoś taniego, przy tym w miarę możliwości, dobrego joysticka do latania. Naszła mnie taka ochota, aby sprawić sobie parę gier, co by dobrze się w nich pobawić, latając na odpowiednim sprzęcie - jakieś Space Simy, Star Wars, War Thunder, czy inne "myśliwcowe" rzeczy.
I tutaj pytanie do Was - jaki joystick powinienem wybrać, aby zamknąć się w jak najniższej, możliwej kwocie, a przy tym dostać sprzęt dobry? Nie musi to być coś profesjonalnego, ale od tak, do okazyjnego polatania i postrzelania - bo to chyba jednak lepsza alternatywa niż myszka i klawiatura, prawda? Na oku mam jedynie Joypad THRUSTMASTER Flight Stick X - dobry byłby to wybór?
Dodatkowo, jakie produkcje byście polecieli na wiele godzin? Nie liczę tych darmowych, jak War Thunder, ale o Space Simach i innych grach o lataniu nie mam zielonego pojęcia - która byłaby wciągająca w połączeniu z joystickiem?
Mam wersje hotas tego joya i powiem ze jest mega. Ale odradzam granie na nim w War Thunder, kazdy jeden wsior na myszce Cie zestrzeli ;)
Dzięki! Właśnie czytałem, że WT na joy'u to nie jest rozwiązanie. No więc chyba się na niego zdecyduję - nowa sztuka za 90zł, to chyba nie taka straszna cena. :)
Problem zostaje z grami - jakieś Tie-Fightery, czy inne simy - nie mam pojęcia.
FSX, il2+dodatki, wings of prey, duzo generalnie tego. Na poczatek polecam te 3 :)
Tylko nie wiem czy ta przepustnica jako suwak to dobre rozwiazanie... Moze cos od mad katz/saitek?