http://googleblog.blogspot.com/2013/06/introducing-project-loon.html
http://www.google.com/loon/
Nasza forumowy kolega zgłosił swój pomysł dla google i otrzymał nagrodę - nazwanie projektu.
Loon - gratuluję :)
Pierwsze Słyszę. Gratuluję.
Loon to staly bywalec watku pilkarskiego, czyli najpopularniejszego watku w Polsce :)
Niema to jak składać samemu sobie gratulacje
[3] To nie ja
Gdyby on był pomysłodawcą - projekt nazywałby się Straciatella.
PS. Było.
Stramaccioni nie jest trenerem Interu Mediolan od końcówki maja, jesteś nie na czasie.
Nasza forumowy kolega zgłosił swój pomysł dla google i otrzymał nagrodę - nazwanie projektu
Zapomiałeś dodać że jest on także czarnym raperem, który ma parcie na promowanie islamu
http://en.wikipedia.org/wiki/Loon_%28rapper%29
There is NO Loon
To ten śmieszny grubasek co tu od małolata przebywał?
Już nie pamiętam, kto był tym kibolem od jebania policji i dziennikarzy, od obrony zawsze świętych kiboli? Loon czy LooZ?
Looz fan odry opole, były pracownik opolskiego komputronika.
je&ać loonego i całąr rodzin jego
To ten, co niby płacz dziecka słyszał, odchodził z forum i potem wracał?
reksio - LooZ. Może się kibicami i piłką nie interesuję, ale jego z tego właśnie kojarzę.
Śmiejecie się z Loona bo coś osiągnął. Zazdrość. Możecie go nienawidzić, możecie się z niego śmiać ale jego pomysł nigdy nie zginie.
To ten śmieszny grubasek co tu od małolata przebywał?
Tak, ten z arafatką.
Pięknie i brawo Loon, szkoda tylko, że Google okrutnie pozbawiło Cię kreditsów za nazwę tłumacząc, że "The idea may sound a bit crazy—and that’s part of the reason we’re calling it Project Loon—but there’s solid science behind it." ! ;)
Ba, jest nawet lepiej. Loon z wiadomych względów dał nazwę planom Gugla na internet dla wszystkich (zapewne, by PRISM mógł objąć zasięgiem cały świat), ale nie jest jedynym GOLowiczem, który nadał czemuś nazwę.
Nie będę używał ksywek, by nie robić za dużo reklamy poszczególnym użytkownikom, ale doś powiedzieć, że:
-Glen Cook nazwał jednego z potężnych czarowników ze swej najznamienitszej serii Czarna Kompania ksywą bardzo prominentnej osoby z forum
-George Lucas bez pozwolenia wykorzystał pseudo jednego z użytkowników, bo nie miał pomysłu na nazwisko znanego łowcy głów
-Jedno z amerykańskich miast na Florydzie postanowiło przyjąć nazwę po znanym oglądaczu Jutuba, bywającego na tymże forum
-Plemię Hunów swemu największemu wodzowi nadało imię na cześć użytkownika, który zwykł był wzbudzać popłoch u cywilizowanych userów GOLa
-Studio filmów rysunkowych z Bielska-Białej nazwało pewnego kundla zwe swej kreskówki imieniem jednego z użytkowników. Do dziś nie wiadomo, dlaczego.
-Ciekawy przypadek uhonorowania GOLowicza przez dwa różne byty: Marvel jednego ze swoich lepszych złoczyńców ochrzcił pierwszym członem ksywy, natomiast reżyserskie rodzeństwo (kiedyś jednopłciowe) nadało głównemu bohaterowi swego hitu drugi człon nazwy usera
-Co więcej, słyszałem, że w planach jest przemianowanie pewnego dośc znanego polskiego miasta z klasztorem na górce i zmienienie w nim kilku początkowych liter na cześć pewnego osobnika, który ponoć swą postawą inspiruje, nawraca i rozkochuje w sobie cały naród
Możnaby wymieniac i wymieniać do usranej śmierci - GOL wzrusza i inspiruje nie tylko firmy związane mniej lub bardziej z przemysłem elektronicznym
[26] Można również wspomnieć, że w krajach anglojęzycznych nazywają pewien produkt mleczarski ksywką jednego z GOLowiczów
dajecie się trolować jakiemuś przychlastowi, który ma "legit" info, że nazwa projektu wzięła się od pomysłodawcy...yhym...
project loon wziął się od "looney" czyli od tego, że sama idea pomysłu jest co najmniej szalona, a nie od tego że jakiś spasiony grubasek wpadł na pomysł i postanowił sie z tym podzielić z jedną z najbogatszych korporacji świata.
No ale gratulujcie dalej :D
[28] ->
A mleczarski produkt to sobie pomyśl.
project loon wziął się od "looney"
Jasne. Loon sam mi mówił, że pomimo tego, że chciał dać coś od siebie dla nazwy, to chciał również jakoś tą nazwę identyfikować z naturą projektu. Nazwał więc Loon, nie tylko od swojej ksywki, ale również od angielskiej nazwy balonów 'balLOONs'.
Macco
jak widać nie dla każdego jest to takie "obvious", no ale co ja strzępię język do przygłupa, który musi sie posiłkować obrazkiem z internetu bo nie potrafi zaprząc szarych komórek do pracy żeby mu w tym pomogły :)
-George Lucas bez pozwolenia wykorzystał pseudo jednego z użytkowników, bo nie miał pomysłu na nazwisko znanego łowcy głów
spoko, pytał
jak widać nie dla każdego jest to takie "obvious", no ale co ja strzępię język do przygłupa, który musi sie posiłkować obrazkiem z internetu bo nie potrafi zaprząc szarych komórek do pracy żeby mu w tym pomogły :)
Cóż za hipokryzja wylewa się z ust "przygłupa", który jako jedyny nie załapał, że wątek ma wydźwięk żartobliwy.
Malaga, przyznaj się, że po prostu zazdrościsz. Do tego nieudolnie próbujesz go obrazić, kiedy gwiazda-pomysłodawca wręcz szczyci się swoją sylwetką, więc błędnie wbita szpila!
Ech, wiadomo, internetowi napinacze muszą się pojawić, kiedy ktoś osiągnie sukces. :(
wątek owszem, ale niektórzy w wątku nie załapali, polecam czytać wszystkie posty, a nie tylko te z obrazkami obok
Nie rozumiem, zazdrościsz mi bo nie potrafisz dodać obrazka? Jak poprosisz to Ci wytłumaczę.
spoiler start
za darmo!
spoiler stop
Macco - on po prostu teraz się wyżywa na innych, bo do jego pomysłu słodyczy dołożyli do nazwy tiki taki i kasztanki
[39] To nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy
Ja z kolei myślę, że jest kibicem Malagi CF i wyżywa się na Loonie, bo zna jego niechęć do hiszpańskiej piłki, a boi się wdać z nim w dyskusję, aby nie zostać zniszczonym!