Bardzo proszę może ktoś kojarzy ten film. Ledwie co go pamietam. Otóż był tam jakiś chłopak który kochał się w dziewczynie ten chłopak z wyglądu przypominał całkiem dziewczynę. Ta dziewczyna w której z wzajemnością się zakochał miała chyba dwóch braci i morał tego był taki że okazało się że ten chłopak był dziewczyną i ci bracia na końcu zastrzelili tego dziwaka. To był amerykański film i tyle tylko pamiętam. Kojarzy ktoś?
Koleś jesteś wielki. O ten film mi chodziło. Byłem przekonanay że nikt nie skojarzy. Jeszcze raz SERDECZNIE DZIĘKUJĘ