Jestem zmuszony do kupna przez nową kartę graficzną. Jak ktoś jest ciekawski to Asus GeForce GTX 760.
Nie ma tańszych? Coś ok. 100 zł? :/
http://www.morele.net/zasilacz-corsair-vs-series-450w-80plus-120mm-fan-cp-9020096-eu-649091/
Taniej już tylko używane.
http://www.salurion.pl/product/192412/Sprzet_komputerowy_/Podzespoly/Antec_VP_PC_500W.html
Tańsze to tylko z tego co się orientuje używki, poza tym tańszy nie zawsze jest dobry.
Stać cię było na tę kartę, a będziesz oszczędzał na zasilaczu, który kiepskiej jakości może spalić nie tylko siebie, ale i resztę podzespołów, razem z tą drogą kartą.
Nie wierz w bajki kuców prawiczków w zasilacze spalające komputery, zawsze śmigałem na najtańszych i c najwyżej wymieniałem sam zasilacz.
barnej7=> czyli jak mu padną dodatkowe podzespoły to może przyjść do ciebie po kasę na nowe, bo 'tobie sienie zdarzyło'?
A z kucem to do ojca :)
Bez obrazy ale kupiłeś kartę za prawie 900 zł i będziesz oszczędzał na zasilaczu? jak dla mnie do straszna głupota.
To wcale nie ściema z tymi spalającymi się komputerami bo kolega miał Tracera Highlandera 450w i siedział sobie na komputerze, ładna pogoda i nagle bang. Spalony dysk, zasilasz i karta dzwiękowa.
Jakby to była ściema, to by nie było zasilaczy po kilkaset złotych ino te po 50.
Nie ma co oszczędzać na zasilaczu. Jeśli teraz kupisz dobry to Ci dłużej posłuży jak ta karta, ponieważ przy zmianie jej za te 2-3 lata zasilacza już nie będziesz musiał zmieniać.
Co do tego jak istotna jest jakość zasilacza nie będę się wypowiadał, bo już koledzy wcześniej się wypowiedzieli, a i pojęcie to jest dość rozległe. Tylko nie słuchaj taki "specjalistów" jak barje7. Ciekawe czy na przewodach w instalacji elektrycznej w domu też oszczędzał ;)
barnej7 ---> *face palm*
Kezigo ---> Jak juz musi byc "tani" to wez cos od Chiefteca w ~ 120zl
Choc jak w/w "kuce" ;) odradzam kupno taniego zasilacza.... albo przynajmniej poczytaj :) o "pradzie" to nie bedzie trzeba glosic madrosci Pana barnej7 :0
ps. W mojej rodzinnej miejscowosci "prad" tanczy sambe :]
[7] - albo jestes trollem ze stopniem generalskim albo ćućmokiem z workiem szczescia. Na zasilaczu sie nie oszczedza bo to pozorna oszczednosc. Tanie zasilacze umierajac lubia zabierac ze soba inne podzespoly do krainy wiecznego grania. Na zasilaczu sie nie oszczedza bo na dluzsza mete to sie nie oplaca. Mozna przyoszczedzic na grafice, kupic mniejszy dysk - ale nie tani zasilacz od wujka Woo...
Robilem "na serwisie" komputerowym parenascie lat. W miedzyczasie widzialem widzialem kompy nawet z popalonymi napedami CD - o reszcie bebechow nie wspomne - tak "fajnie" zasilacz odjechal...
Co ciekawe NIGDY nie widzialem zeby uwalil sie tak markowy zasilacz. To ZAWSZE byly jakies tanie g*wna. Nie wspomne o tym ze moc zasilacza sugerowana przez producenta czesto miala sie nijak do rzeczywistosci.
http://overclock.pl/articles/show/id/658,jaki-zasilaczporadnik-kupujacego
Jak ktoś nie wierzy w płonące zasilacze to polecam filmiki z tego artykułu.
Jakoś nigdy nie słyszałem by komuś zasilacz spalił komputer, ale polecam specjalistyczne forum, które pomoże wybrać najbardziej odpowiedni model.