Cztery lata zajęło naszemu wymiarowi sprawiedliwości wydanie wyroku potwierdzającego winę zdegenerowanej grupy młodych bydlaków.
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/po_koszmarze_w_szkole_ania_popelnila_samobojstwo_9862.html
Kolejny raz polskie sądownictwo pokazało, że jest na całkowitym dnie. Kliki wzajemnie nabijających sobie kabzę kumpli po szkołach prawniczych i rodzinne dynastie prawników. Prokuratorów, sędziów, adwokatów i będącej na ich utrzymaniu armii biegłych na zamówienie. Kiedy ta parodia wymiaru sprawiedliwość zostanie w końcu raz a dobrze rozgoniona na cztery strony świata?
Wyrok po tylu latach jest parodią sprawiedliwości i przykładem bezkarności przestępców.
"B. gimnazjaliści winni znęcania się nad koleżanką. 14-letnia Ania popełniła samobójstwo..
...18-letni mężczyźni mają znajdować się pod nadzorem kuratorskim do ukończenia 21. roku życia. Sąd nie miał wątpliwości, że b. gimnazjaliści znęcali się psychicznie i fizycznie nad koleżanką z klasy."
Przecież to problem modernistycznego systemu karania w ogóle, mirencjum jak zwykle musiał wszystko spłycić, dziwne że przy okazji nie obwinił kapitalistów za taki stan rzeczy.
Dla porównania nadzór kuratora może dostać nieletni, który
ukradnie w sklepie paczkę cukierków lub będzie regularnie
wagarował.
mirencjum -> a co proponujesz w zamian? Nawet za zabójstwo czy też zamach na Prezydenta RP, 14 latek nie odpowiada karnie.
Oddajmy orzekanie w ręce kierowców autobusów - żeby żyło się lepiej!
Widzący --> Nie chodzi tu o wyrok i jego wysokość. Młodzież i tak jest przyzwyczajona do bezkarności przez te mamuśki w Sądach Rodzinnych. Ważne jest, że wyrok obojętnie jaki powinien zapaść po paru miesiącach od wydarzenia, by uczniowie widzieli i uwierzyli w sprawiedliwość. By nabrali przekonania o nieuchronności kary.
Ile lat trwał skomplikowany proces w Norymberdze? Co jest takiego w tej sprawie, by cztery lata sprawę miętolić? Nieróbstwo i bezradność polskich sądów. O to mi chodzi!
Widzący - kpisz? Co może "proponować w zamian" kierowca autobusu, nie mający na temat karania żadnej wiedzy teoretycznej i praktycznej, nie wiedzący zupełnie nic o historii myśli, nie mający zielonego pojęcia o kryminologii czy penologii?
By nabrali przekonania o nieuchronności kary.
Od kiedy szybkość postępowania równa się nieuchronności kary?
Wprowadzić karę śmierci za większe występki, za średnie dożywocie w bestialskich warunkach. I po problemie. Więzienia się oczyszczą i ludzie będą się bać kary.
mirencjum - A skąd wiedziałes przed wyrokiem sądu, że to "zdegenerowana grupa bydlaków"? Chodziłes z nimi do szkoły, czy też całą swoją o nich wiedze czerpałes z mediów? Jeśli tylko to drugie, to jesteś dającym sie manipulowac lemingiem.
Oczywiście nie przecze, że to zdegenerowana grupa bydlaków, tylko wyśmiewam ferowanie wyroków na podstawie doniesień medialnych.
Czyli co - sady dorazne?
Niestety albo sprawiedliwosc, co oznacza ze czasem rozmaite szumowiny unikna kary, albo "sprawiedliwosc wedle Kargula" czy inna trojka a'la 1937 w Rosji.
mirencjum - a widzisz jakiś pozytyw w naszym kraju? Bo gdy Cię czytam to wydaje mi się, że żyjemy w dwóch różnych państwach ;)
Naprawdę nikt nie widzi niczego nienormalnego w czteroletnim procesie? Tak ma być?
z jednym mirencjum ma rację - takie coś nie powinno trwać cztery lata. podobnym absurdem było postawienie zarzutów zabójcom policjanta z warszawy - potrwało rok. to jest według Was normalne? Czy tak nie lubicie wątków Mirencjum że tego nie zauważacie?
To jest kpina, dziewczyna nie żyje a oni dają tym kretynom nadzór kuratorski. Żałosne jest, iż mimo dowodów w postaci nagrania sąd nie mógł zweryfikować, iż to tamte gnoje są za wszystko odpowiedzialne. Niby poprawczak nic by nie pomógł a wręcz jeszcze pogorszył wszystko, ale przynajmniej dostali by nauczkę za to co zrobili. Najlepiej mogli wlepić im grzywne i 2 tygodnie zawieszenia w szkole...
yasiu, tak jak wcześniej napisałem - to problem całego modernistycznego systemu sprawiedliwości. Kierowca autobusu natomiast po raz kolejny udowadnia że jest skrajnie zakompleksionym człowiekiem, skoro nawet w takim oczywiźmie dostrzega potwierdzenie, że Polska jest we wszystkim najgorsza.
mirencjum - nie odpowiedziałeś na moje pytanie z posta nr 7.
Awerik --> Co Ty za przeproszeniem majaczysz? Jaki modernistyczny system sprawiedliwości? Zwykłe partactwo i nieudolność tłumaczysz wymyślonymi przez oderwanych od życia teoretyków wyrazami.
Od kiedy szybkość postępowania równa się nieuchronności kary?
Czasami można nawet przyjąć, że przedłużanie postępowania jest celowe i wszyscy uczestnicy procesu w tym zgodnie uczestniczą. Czyli jest przestępstwo, jest akt oskarżenia ale nie ma kary, bo sąd nie dał rady przez lata zebrać w sobie energii i wydukać wyrok. Chyba znasz przykłady procesów ciągnących się dziesięcioleciami. Masz tutaj świeży przykład nieuchronności kary:
http://wyborcza.biz/Firma/1,101618,9186957,_Grube__afery_utknely_w_sadach__Beda_przedawnienia.html