miałem dylemat czy wybrać bass czy też elektryczną gitarę i jak widać po tytule elektryczna wygrała. nie chcę przeznaczać na sam początek 400zł, możecie polecić coś w tej cenie?
moje propozycje:
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-les-paul-pokrowiec-dodatki-i1607620473.html
http://allegro.pl/czarny-les-paul-najwyzsza-jakosc-najtaniej-w-pl-i1607203561.html
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-4kol-kurs-piec-10w-18x-gratis-i1599208340.html
http://allegro.pl/super-zestaw-strat-2xhumb-1xsingle-piec-10w-i1598418654.html
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-oryginalny-wyglad-gratisy-i1599002582.html
Za 400zł ciężko znaleźć cokolwiek przyzwoitego, nawet wśród gitar używanych (tylko takie wchodzą w grę). Poszukaj na Allegro jakiś jakiegoś Washburn'a, Corta, Squiera.
Zainteresuj się tymi aukcjami:
http://allegro.pl/cort-x2-bk-gratisy-i1605335466.html
http://allegro.pl/cort-g210d-i1605150557.html
http://allegro.pl/fender-squier-gitara-eletryczna-pokrowiec-i1592311349.html
IMO. X2 będzie najlepszy z nich, choć tak czy inaczej przed kupnem powinieneś taką gitarę ograć- sprawdzić czy odpowiada Ci jej brzmienie, czy jest dla Ciebie wygodna, itp.
No i jeszcze jedna kwestia- jaki masz piecyk?
Za 4 bańki możesz już w miarę przyzwoitego akustyka kupić. Ten chłam z pierwszego posta to się na opał jedynie nadaje.
Zenedon --> akustyka od kuzynki pożyczonego miałem :)
heh.. skoro tak mówisz, że chłam
PrzemoDZ --> piecyka jeszcze nie ma. kupuję wszystko od zera
rozumiem czyli tamte gitary z początku podane z mojej strony odpadają ok.
Albo dozbieraj więcej kasy, albo nic nie kupuj.
domin - Idź na forum muzyczne, zamiast pytać o takie rzeczy na GOL'u.
domin12 -> ja tez dam ci dobra rade. Nie pytaj o takie rzeczy w internecie, bo wiekszosc ludzi ma o tym niewielkie pojecie. Jesli masz ochote porozmawiac o wyborze gitary zapraszam pod nr 11150786. Pomoglem juz setkom osob, pomoge i tobie. Czekam na kontakt
ed. w chwili obecnej mam ograniczony dostep do internetu, ale napisz. Obiecuje odpisac najpozniej w poniedzialek wieczorem
szymon - Internet jest pełen for na których siedzą profesjonalni muzycy, śmiało można tam pytać.
Ale na litość boską - nie na forum GOL'a.
Po pierwsze - o gitarach z pierwszego posta nawet nie myśl, szkoda czasu :p To nawet z drewna nie jest, tylko z jakiejś sklejki. Omijaj wszelkiego rodzaju Soundery, Sky Waye, Vision, Tensony, Echo i wszystkie inne "no-name'y".
Dwa - na tym forum jest taki problem, że ludzie zazwyczaj polecają tylko gitary, na których sami grają, bo niczego innego nie znają.
Po trzecie - za 400zł nie znajdziesz nic nowego, na czym będzie można w miarę komfortowo grać.
Chociaż już tak za 500-600zł to już w miarę dobrego coś byś już mógł wynaleźć i za tyle to już można czegoś doradzić. Inaczej to musisz polować na używki.
W gitarach za taką cenę szukaj najlepiej gitary ze stałym mostkiem. Ruchome mostki w tak taniej gitarze zazwyczaj są po prostu gównianej jakości i nie będziesz w stanie nastroić gitary na dłużej niż na jedną piosenkę.
W tej cenie szukaj jakichś Staggów, Deanów, Washburnów, Squierów, albo gitar firmy Vintage albo Samick.
pytałem tutaj gdyż wiem, że nie przesiadują tutaj sami napaleni gracze..
no mogę ew. te 500zł przeznaczyć
domin - W znacznej większości nie przesiadują tutaj też ludzie znający się na gitarach. Każdy będzie Ci polecał to na czym gra nie mając zielonego pojęcia o czym mówi, Ty w to uwierzysz, kupisz i przeżyjesz zawód.
szymonmac, Dycu - Ależ ryzyko że osoba pytająca uwierzy osobie która nie ma zielonego pojęcia o czy mówi istnieje w każdej dziedzinie i na każdym forum.
I na tym polega wsze zadanie jako ekspertów- wytknąć takiemu niedzielnemu gitarzyście błędy, i obnażyć jego niewiedze. Nie powinien to być dla was problem ;)
Tak czy inaczej, zgadzam się że więcej rzeczowych opinii można dostać na gitara.pl, czy gitarzyści.pl, choć w przypadku jaki opisuje autor tego wątku, wszędzie dostanie takie same odpowiedź- 500zł to za mało by kupić gitarę + piecyk, które będą cokolwiek warte. dozbieraj kolejne 2 stówy, to do wymienionych w pierwszym poście gitar, dokupisz jakiś, bardzo "od biedy", ale grający piecyk (oczywiście również używany)
http://allegro.pl/cort-x-6-gm-gitara-elektryczna-wyprzedaz-g73-i1599984864.html
Spróbuj takiego corta używanego wylicytować.
Generalnie zgadzam się z przedmówcami, że za tą kwotę to kupisz szczotę, a nie gitarę, ale od czegoś trzeba zacząć. Są firmy, które produkują mniejszy bubel od innych w tej cenie. Od czegoś trzeba zacząć. Sam zaczynałem od Squiera za 300 zł, a teraz mój sprzęt jest warty ok. 10000. I nie wysyłajcie chłopaka na forum gitarowe, bo dostanie podobne propozycje.
edit: Od takiego "świetnego" piecyka za 200 zł zabrzmi lepiej Guitar Rig 4 (aplikacja). Jak będziesz miał więcej kasy, to możesz zainwestować w coś takiego:
http://allegro.pl/peavey-bandit-112-transtube-series-i1608573393.html
Jest 60w wersja tego wzmaka i nazywa się peavey studio. Może dorwiesz to w mniejszej cenie. Bardzo fajny wzmak za tą kasę. Wiele lat temu nowy bandit kosztował 2000zł ;)
Przemo - Nie mam zielonego pojęcia do czego pijesz.
Na GOL'u nie spotkasz muzyków. Na forach muzycznych spotkasz głównie muzyków. Ludzi którzy całe życie tworzą muzykę, grają na gitarach i tak dalej.
W jaki sposób tam jest taka sama szansa na trafienie na gościa który trzymał jedną gitarę w łapie w życiu i zawzięcie każdemu ją będzie polecał, bo nie rozumiem?
Tak swoją drogą, to na piec jest jakiś oddzielny budżet? Bo jak planujesz 500zł wydać na wszystko, to powodzenia, bo raczej nic dobrego nie znajdziesz :p
Generalnie zgadzam się z przedmówcami, że za tą kwotę to kupisz szczotę, a nie gitarę, ale od czegoś trzeba zacząć. Są firmy, które produkują mniejszy bubel od innych w tej cenie. Od czegoś trzeba zacząć. Sam zaczynałem od Squiera za 300 zł, a teraz mój sprzęt jest warty ok. 10000.
Zgadza się, ale trzeba też wiedzieć czego unikać :P O ile tańsze Squiery to znośne gitary, to już np. SkyWay w tej samej cenie jedynie wygląda jak gitara, bo nie brzmi to kompletnie. I żeby nie było, że się opieram jedynie na tym, co czytałem - mój znajomy, zanim zaczął grać na basie, grał na elektryku. Jako swoją pierwsza gitarę kupił sobie Soundera i zdążyłem sobie to ograć, jeśli można to nazwać ograniem. Gitara nie stroiła, nie brzmiała i nie warta była jakichkolwiek pieniędzy. Kolega sprzedał, kupił jakiegoś Epi LP, który jest dobrą gitarą, za taką cenę.
Na GOL'u nie spotkasz muzyków. Na forach muzycznych spotkasz głównie muzyków. Ludzi którzy całe życie tworzą muzykę, grają na gitarach i tak dalej.
W jaki sposób tam jest taka sama szansa na trafienie na gościa który trzymał jedną gitarę w łapie w życiu i zawzięcie każdemu ją będzie polecał, bo nie rozumiem?
W sumie można zauważyć tam jedną podobną sytuację. Na forum gitara.pl pewna osoba poleciła Vintage'a V100. Później w wielu wątkach ta sama gitara była polecana przez paręnaście różnych osób. W końcu ktoś zrobił ankietę ile osób rzeczywiście ogrywało tą gitarę, a ile tylko o niej słyszało. Prawda była taka, że grało na tym modelu może z parę osób, a para reszta polecała go, tylko dlatego, że usłyszała o nim opinię. I choć gitara, jak za swoją cenę jest bardzo dobra, to można jednak zobaczyć, że opinia forumowiczów, nawet "profesjonalnych" forach nie zawsze musi być rzetelna.
Ja sam teraz muszę poszukać jakiegoś pieca - w tej chwili gram na multiefekcie Bossa + kolumny głośnikowe. Dopóki grałem na mojej starej Yamasze, to coś takiego mi wystarczało, ale teraz jak już mam nowy instrument, to słyszę, że nie wykorzystuję całego potencjału gitary.
Dycu --> Na golu mamy uczniów, studentów, informatyków, dziennikarzy, fotografów, kierowców, prawników i kiboli- myślę że kilku muzyków też by się znalazło ;)
W jaki sposób tam jest taka sama szansa na trafienie na gościa który trzymał jedną gitarę w łapie w życiu i zawzięcie każdemu ją będzie polecał, bo nie rozumiem?
Zarejestrować na forum może się każdy, a już nie raz czytałem jak gość do którego dopiero co przyjechała gitara (oczywiście po długotrwałym radzeniu się w tej sprawie na tym samym forum), stawał się nagle ekspertem i zabierał się za doradzanie innym (oczywiście tego co jemu wcześniej polecono i co kupił).
I znajdziesz takich zarówno tam, jak i tutaj. Inna spraw że tam od razu znajdzie się grupa osób które przywrucą gościa do pionu jeśli będzie pieprzył od rzeczy.
szymon - No cóz, Ja wyszedłem z troszkę innego założenia i przed zakupem gitary posiedziałem nieco na takich forach, poznałem kilka ciekawych osób, część z nich nawet gra w zespołach których jestem wiernym słuchaczem - więc powiedzmy że wiedziałem kto mi coś poleca.
I właśnie dlatego nigdy nie pojmę jak można radzić się w takiej sprawie anonimowych użytkowników na forum o grach.
I właśnie dlatego zawsze odsyłam do tych for muzycznych, bo mimo wszystko jak się człowiek tam zakręci, to można sobie wyrobić ciekawe znajomości, a to się przydaje nie tylko przy zakupie samej gitary - ale również przy zakupie wszystich innych elementów w przyszłości i samej nauce.
Przemo - Inna spraw że tam od razu znajdzie się grupa osób które przywrucą gościa do pionu jeśli będzie pieprzył od rzeczy.
I właśnie o to chodzi, tam zawsze jest przynajmniej jedna osoba która stawia wszystkich do pionu - a na jednym forum nawet po prostu moderator usuwa posty w stylu "Ja grałem na xxyy i było fajnie, kupuj to!", bo to gówno, a nie rada.
PS: Żeby nie było - moje odsyłanie do innych for to nie oznaka "samozajebistości" i mojej "wypasionej gitarowo wiedzy", bo znam się na gitarach jedynie odrobinkę lepiej niż na balecie - po prostu wiem jak bardzo można wtopić przez takich ogniskowych grajków co to wszystkie rozumy pozjadali.
Wiadomo, przecież, nie mówię, żeby takich for unikać. Sam się jeszcze parę tygodni temu pytałem na tego typu forum, co lepiej wybrać, a i tak, polegałem głównie na opiniach, bo nie miałem zbytnio jak pojechać do innego miasta i ograć. W Olsztynie są dwa sklepy, z czego np. żaden nie oferuje Gibsonów, którego miałem zamiar kupić (i którego w końcu kupiłem :D), więc musiałem go ściągać. W całym mieście był też tylko jeden Fender. No, ale częściowo chociaż udało mi się zobaczyć, co mi bardziej pasuje i jaki profil gryfu jest dla mnie najwygodniejszy. No, i zdecydowałem, że moim następnym kupnem, jeśli chodzi o gitarę, będzie jakiś hollow-body :p
Dycu -> aby uniknac anonimowosci w internecie, chce zaproponowac chlopakowi rozmowe. Wtedy juz praktycznie odcinamy sie od anonimowosci i mamy rozmowe 2 ludzi.
PrzemoDZ -> masz racje, najczesciej jest tak, ze pojawia sie dzieciak z gitara bedacy ekspertem wszelkiej masci. Ja w zyciu mialem juz stycznosc z naprawde WIELOMA markami, a i mialem tez mozliwosc sprawdzic mozliwosci sprzetow takich jak strato z 1963 roku. Dlatego tez wiele moich opinii jest mocno kontrowersyjnych i probuje nawiazac kontakt bezposrednio z przyszlym wioslarzem. Gdybym wyglaszal moje wywody na jakims forum, skonczyloby sie to fala spamu i oczywistym banem mojego konta - w koncu latwiej zbanowac jednego niewygodnego niz 50.
domin12 -> gwarantuje ci ze nie pozalujesz rozmowy. Napisz na nr gg ktory podalem powyzej, jestem pewien ze moze
przeczytam dokładniej co wypisaliście jak wrócę :)
szymon --> odezwę się również jak wrócę 19-20 :)
To ja sie podepne pod temat:
Oplaca sie wogole tego Washburna na poczatek, moze ktos ma/gral, bo cena jest przystepna, a slyszalem ze sprzet rowniez niezly jak za taka cene :
http://allegro.pl/washburn-t14-ns-gitara-basowa-raty-i1598412572.html
I tak wiem ze to bas :)
Xinjin -> rowniez zapraszam pod nr gg. Postaram sie pomoc
ed. dla reszty zamierzajacych sie podpiac/ z ew. pytaniami rowniez zapraszam na gg
szymon --> napisałem i czekam na odp;)
mam niezła okazje nabyć za 450zł washburn'a n1 5 miesięcznego <jupi>
Za 400zł możesz kupić sobie wzmacniacz.
@szymon_majewski - dzięki za rozjaśnienie wielu kwestii i obalenie kilku stereotypów dotyczących wyboru pierwszego basu :)
