siedzi tu paru szpeców, wiec cos poradza.
przymierzam sie do zakupu kamery na prezent gwiazdkowy dla siostry i szwagra, przeznaczenie typowo rodzinne: kręcenie psa, kręcenie pierwszych kroków dziecka, kręcenie spacerów po lesie itp.
kompletnie sie na tym nie znam, jedyne kamery jakie w zyciu dotykalem to byly jeszcze na male kasety vhs. nie wiem co teraz sie stosuje, jak to dziala, czy to wydaje i ile ogolnie kamery kosztuja.
popatrzylem przez chwile w markecie, rozne ceny, widzialem jakies w promocji po 500zl, sony, jvc wygladaly ładnie :P
znajdzie sie cos normalnego w takiej cenie (do 500zl) czy szkoda kasy na taka pierdziawke?