We wtorek przefarbowałem włosy na czarno. Niestety nie zdawałem sobie sprawy z tego, że ten czarny wyjdzie aż tak czarny. Od tamtego czasu myłem włosy już chyba z 15 razy, a kolor jest tylko ciut jaśniejszy :/
Na opakowaniu napisali do 24 myć.
Wiem, że na tym forum pewnie tylko nielicznie próbowali farbować włosy, ale może jednak ktoś zna jakiś sposób, bo w internetach nic konkretnego.
w lepszych salonach fryzjerskich mają usługę przywracania naturalnego koloru włosów
gdyby mi pasowało "na łysiaka" to bym nie farbował
Na razie popróbuje jeszcze przez tydzień myć ze 2 razy dziennie włosy może akurat wyjdzie mi jaśniejszy odcień do zaakceptowania, jak nie to popytam u fryzjerów -dzięki fett bo o tym to akurat nie pomyśłalem
Kup sobie Efasor taki specjalny proszek do usuwania koloru. Kupisz w zakładzie fryzjerskim.
Niestety siwieje przedwcześnie, ale jak zmyje farbę do pójdę z tym do lekarza, choć mocno wątpię, żeby mi pomogli przynajmniej spróbuję.
matko jaka paranoja.
W wakacje to ja często myję włosy 2 razy dziennie, gorąco po prostu jest.