Już pomijam wizjonerstwo, które prawie zawsze jest strzałem w dziesiątkę (poza wiiu na razie).
Bardziej chodzi mi o to, że właściwie wszystkie ich gry są zajebiste, mimo że można by je nazwać kotletami, ale jakość wykonania, level design, muzyka, oprawa graficzno-artystyczna prawie zawsze niszczy.
Kiedyś z nudów kukiełek kupilem DSA i gram w niego po dziś dzień. Teraz z rozpędu WiiU no ..i Mario 3d world niszczy :D
Jak oni to robią? Właściwie grami własnej produkcji mogą zapewnić konsoli byt :D
co kto lubi
ja gier od N nie lubie i sam DS dosyc szybko mi sie znudzil a na PSP przegralem kilka tysiecy godzin
Ninny to stara szkoła robienia gier. Najpierw Gameplay, mechanika, balans wyważenia gry, potem design, zaprojektowanie poziomów, styl graficzny, muzyka, technologia. Zero QTE, cutscenek i innego ustrojstwa robionego dla Januszy. W gry Ninny świetnie się bawi i 12-latek i 30-latek. U nich grywalność i dobra zabawa stoi ponad wszystko.
Z Wii U sami trochę strzelili sobie w stopę - konsola wyszła i tak naprawdę grubo ponad rok nie było większego sensu jej kupna.
Absolutnie przeciągnęli premiery pełnoprawnych Mario, Zeldy (tyle czekania na głupią ZAPOWIEDŹ), Metroid, Super Smash Bros, Starfoxa itd.
2 dobre Mariany, Pikmin i Monster Hunter to niestety trochę za mało żeby zachęcić niektórych do kupna niezbyt taniej konsoli - mam wrażenie że przeczekanie roku, wsadzenie trochę mocniejszych bebechów i zapowiedź "legendarnych" tytułów równocześnie z premierą konsoli skończyłoby się dla Nintendo znacznie lepiej.
Nie zmienia to faktu że pewnie sam polecę do sklepu kiedy nowa Zelda ujrzy światło dzienne. Monster Hunter 4 też wygląda konkretnie - dziadostwo korci mnie do kupna 3DS, ale nie dam się :D
Tak jak pisał @marcing805 - Nintendo to jedyna firma, która od lat jest wierna swoim założeniom i to się nie zmieni. Nie uległa amerykanizacji, jak pozostałe japońskie firmy branży gier wideo (zarówno producenci konsol, jak i gier)>>>
I na WiiU przyjdzie czas, ponieważ to jedyna innowacyjna konsola tej generacji - PS4 i Xbox to konsole bliźniacze, będące w rzeczywistości średniej klasy PC (o założeniach i oprogramowaniu konsoli), nie wzbogacające w żaden sposób mediu gier oraz przygotowane pod tytuły multiplatformowe.
Game pad WiiU jeszcze pokaże pazurki - jak wszystko dobrze pójdzie, to już we wrześniu za sprawą Fatal Frame: The Black Haired Shrine Maiden i mechaniki aparatu.
Poza tym już zapowiedziano wiele świetnych tytułów na tę konsolę.
Klucz sukcesu - wierność ideałom.
Właśnie niedawno któryś raz przeszedłem New Super Mario Bros U i jak dla mnie to najlepsza platformówka 2D ostatnich kilku lat. Nawet taki Rayman Origins/Legends nie ma startu do Mariana.
Super Mario 3D World to świetna platformówka 3D i też nie ma sobie równych (no chyba że Super Mario Galaxy)
Zeldy to od zawsze świetne gry action/adventure w których trzeba myśleć, rozwiązywać zagadki z całą masą dodatkowych aktywności - które nie są nasrane na mapie jak w Assassinach, przez co samo znalezienie questa daje ogromną satysfakcje.
Do tego na 3DSa i DSa masa świetnych strategii, tacticsów, erpegów, gier logicznych, przygodowych, 'rogalików' które zamiatają pod dywan takie przereklamowane gry jak Legend of Grimrock, The Banner Saga czy inne 'objawienia'.
Zero QTE, cutscenek i innego ustrojstwa robionego dla Januszy
Jestem Januszem i uwielbiam gry od Nintendo. Również nie przepadam za QTE, a cutscenek mam już dość.
Do tego na 3DSa i DSa masa świetnych strategii, tacticsów, erpegów, gier logicznych, przygodowych, 'rogalików'
Na PSP grałem w Jeanne d'Arc, na DSie w FFTA2. 3DSa (ani Vity) nie kupiłem, bo stwierdziłem, że nie ma fajnej gry tego typu... czyżby się coś zmieniło albo coś mnie ominęło?
Nintendo wie że konsole to SOFTWARE, SOFTWARE i jeszcze raz SOFTWARE ;)
Mają świetne marki które są wręcz kultowe zwłaszcza wśród amerykanów którzy zabawę z gram zaczynali już od NES-a.
Extra Credits ma świetne materiały na ten temat(po angielsku):
http://www.youtube.com/watch?v=REaUzHef9h4 o handheldach
Tutaj tez fajny materiał od Superbunnyhop na temat WII U
http://www.youtube.com/watch?v=V_ho5Y-Yw8g
Tuminure--> Na 3DSie jest Fire Emblem, który zebrał świetne recenzje.
Firma też patrzy w dalszą przyszłość. Przykładowo bodajże ostatni rok był pierwszym od dłuższego czasu kiedy zanotowali straty, przez resztę czasu odkładali zaskórniaki. W teorii mają tyle oszczędności żeby przetrwać kilka nietrafionych konsol (oczywiście lepiej żeby wyciągnęli odpowiednie wnioski z wii u).
Nie wiem czy nazwałbym ich wizjonerami, z ds i wii raczej im się poszczęściło (plus pokazywanie konsoli w show Oprah Winfrey). Sam mam 3ds od ponad roku, miło jest pograć w jrpg czy dawno zapomniane dungeon crawler. Wii U mam żeby pograć w Bayonettę i nowego Xenoblade (plus stary skoro jest wsteczna kompatybilność). Szkoda, że ludzie głównie wymieniają duże marki N i omijają takie perełki jak Wonderful 101. Niestety ciągle widać zboczenie Kamiyi na punkcie shumpów (może nintendo da mu w końcu zrobić tego Star Fox) ale gra jest świetna!
[9]
Afaik na Vicie nie ma nic ciekawego z tacticsow (ew rimejki).
@up
Nawet Persona 4 Golden? Niby to jedna z lepszy gier na ten system, chociaż jeśli niektórym wystarczy remake gry z ps2 to trochę to kiepsko świadczy o bibliotece gier vity.
Persona 4 Golden to tactics? Myslalem, ze zwykly jRPG.
strategiczne:
https://www.gry-online.pl/encyklopedia-gier.asp?PLA=13&KAT=9
jRPGi: (z tego co widze tylko disgaea3 i disgaea4 to tacticsy, ale moze cos pominalem)
https://www.gry-online.pl/encyklopedia-gier.asp?PLA=13&KAT=11
Wiec jak wyzej - bida z nyndzą
x