Co robisz ?
Bo mam takiego buraka jednego na dzielni i zaczyna mnie i mojej rodzinie odgrażać, i chce moim ziomkom mówić że jestem przyd.pasem.
Do tego raz wpadł do spożywczaka i uważał się za kolesia z UWAGI TVN i że ekspedientka sprzedaje browary nie letnim(co jest bujdą przez niego wymyślną w ramach kiepskiego żartu)
Jeśli ktoś jest z Gdyni lub trójmiasta, to chętnie dam na niego namiary :P on nie zasługuje aby uważał siebie za Króla dzielni w której ja, rodzina i reszta miłych ludzi żyją.
Ten ranking to mu żeście sami dali, czy może super system takie rzeczy reguluje? :-D
Daj namiary to przyjadę ze swoimi 15 letnimi dresami z gimnazjum. Nikt nie ma prawa odbierać nam miana króli.
U mnie w mojej miejscowości, w gimnazjum istniała grupa "terrorystów". Pamiętam, że gdy chodziłem do gimnazjum każdy się ich bał. Było to wiele lat temu i jeden podobno już wyszedł z paki a reszta gdzieś tam pracuje na roli. Główny terrorysta był rodziną do pani dyrektor więc za każdym razem unikał odpowiedzialności. Wchodziłeś do szatni i ci rozwalali łeb czymś ciężkim. To był chleb powszedni. Jednemu podpalili włosy, kradli buty, kogoś tam zrzucili z klatki schodowej. Jednemu z kopa jeden tak przywalił na schodach, że padł nieprzytomny na podłogę. Oczywiście ten pupilek nauczycieli był zawsze najświętszy. Ehhh to była dopiero szkoła przetrwania. Każdy dzień strach o zdrowie. Pewnego dnia i przyszła na mnie kolej. Co dziennie patrzyli mi się w oczy i czekali aż coś odpowiem by mi rozwalić łeb. Uciekałem jakoś od wpierddooOOlu każdego dnia. Codziennie z takimi przygłupami.... Wyobraźcie sobie taką sytuację: wybierają sobie kilka osób, ustawiają przy ścianie i losują komu dać w łeb. Na wszystko patrzą się nauczyciele ze śmiechem. Tak było...
Ty się martwisz jakimiś przygłupami z miasta a ja musiałem przebywać co dzień z kryminalistami w jednym budynku.
Do dziś mam koszmary.
Nie chce zbyt dużo zdradzać :P ale ulica to Ramułta, i blok ma nr składajacych dwóch tych samych cyfr po liczbie 32.
Sam Groszek żyje pod klacusią C jak C...bał :P, jakby z tam ktoś wychodził lub wchodził to proszę spytać o Piotra Grocholewskiego, jakby on sam nim był, to zróbta co chetca :P tylko bez rozlewu czerwonego kompotu.
ja też w sumie mam patologie na ulicy policja prawie codziennie przyjeżdża
też mam tego dosyć ale jakoś się żyje
Dlatago napisałem bez czerwonego kompotu :D, samo pokrzyczenie jak dorosły do dziecka wystarczy
[7] Cool story.
^ srutututu
Podżeganie polega na nakłanianiu do popełnienia czynu zabronionego osoby indywidualnie oznaczonej (zwracanie się np. do grupy osób nie będzie podżeganiem a publicznym nawoływaniem do popełnienia przestępstwa
- art. 255 kk § 3 (bo jak by nie patrzeć to pobicie zbrodnią nie jest)
co za nieudacznik....
zanykam to okienko gg bo wiem ze juz wiecej nie bede na taiego dojebanca jak ty czasu racil buahahahhahah
09:51
cala rodzina chora.....
piotr
ramonez sie znalazl z serialu buahah
10:06
reklamy z gg cie zjadaja buahahhahaah
cipko....
wez panieno nie pankiaj ,....
powiem ci lumpie ze zawse jak szedles ze mna na dwor to sie ciebie lysolu wstydzilem ......
10:10
bo co sobie ludzie mysleli jak cie zobaczyli ahahahahhaha
taki lyly maly gnojek
nawet smrodek by na ciebe nasikal
kiedy ci wlosy odrosna ?
10:12
oj szkoda ... nigdy
....
:D To ma być COOL STORY BRO!
Mam wszystko zapisane i o scrennowane
[15] Rozmowa jak z wątków grubego300
[7] Idąc do szkoły uciekałeś przed szerszeniami, a już w szkole dostawałeś od szkolnych gangsta.
Albo trollujesz albo sam nie wiem co o tym myśleć.
To musi być pewnie on :) widać jego tusza go teraz zgubiła
ne wem kto to kruwa paslem ale ma ladny sajgn
dowiem si
buahahhahah
rozbawilo mnie to do lez
a ty juz mie masz norla,nego zycia na dzielnicy
12:01
bo kadzy
chudy
swigon
rafi
itd cie beda jechac za frajerstwo
pozatym juz ci napisalem cieciu
nie pisze do mnie nic bo nie trace czasu na takich nieudacznikow jak ty lysa palo
idz lepiej sie zgol totalnie na lyso bo wygladasz teraz przekomicznie
wstyd na sal
salli*
Tylko uważasz na mendy z forum...
JA MAM PLAN !!!
1 Kup Kosiarkę Traktorek, mogą być dwie
2 Zorganizuj kolegów ( jak nie masz to zapłać komuś ), muszą to być seby z siłowni lub dresy. Ważne żeby umieli się bić więc nindże znające sztuki walki też się nadają.
3 Zorganizuj uzbrojenie.Może być palna ( Pistolety na kulki, kapiszony lub jakieś wiatrówki ) ale najważniejsza do walki wręcz. Siekiery, Widły, kije nabijane gwoździami, tłuczki do mięsa itd. Jako zbroje i tarcze mogą być kamizelki obklejone blachą, pokrywy od śmietników. Jako hełmy wiadra z wyciętymi otworami.
4 Wymyśl nazwę dla ekipy. Np Piekielne Dresy, Przyjaciele Judasza, Dzieci Sodomy itp
5 Wymyśl logo i namaluj je na zdrojach, tarczach oraz wiadrach. Logo może być takie ------------------>
6 Zawołaj tamtego kozaka z bandą na bitwę pod blokiem lub na polach pozamiastowych
7 Nie zabijaj ich tylko przestrasz wyglądem. Powinni uciec
Jeżeli nie uciekną to walcz. Możesz wygrać co skutkuje fejmem, dziewczynami, szacunkiem i ciastkami. Jeżeli przegrasz to prawdopodobne że zostaniesz zgwałcony i bity. A w najlepszym dla ciebie przypadku tylko zabity
[22]
Kuszące :P ale nie wiem czy mał tzn mój brachol by ze chcial wleść do bagażnika z gazurką w łapie.
"Bo mam takiego buraka jednego na dzielni"
To go obierz.
HUtH Ty sie od plecakow....
Albo trollujesz albo sam nie wiem co o tym myśleć.
[7] Cool story.
Nie rozumiem co w tym dziwnego. Przecież w każdej szkolę są tzw "terroryści". Dlaczego miałbym trollować ? U ciebie nie było ? Wszyscy grzeczni byli ?
I nie idąc do szkoły tylko na pielgrzymce były szerszenie a w szkole jak napisałem tylko mnie prowokowali.
Gdzie wy żyjecie na rajskich wyspach, że takie takie coś uznajecie za niemożliwe i to musi być trollowanie ?
Gdzie wy żyjecie na rajskich wyspach, że takie takie coś uznajecie za niemożliwe i to musi być trollowanie ?
My żyjemy w mieście, a nie na patologicznych wsiach.
spoiler start
Ogólnie nie mam nic do wsi, chodzi mi tylko o wieś wlodzixa ;)
spoiler stop
Ugotuj im bigos według starej golowej receptury.
[7] - A potem przyleciało UFO z Batmanem w nakrętce po Coca-Coli. Chcieli Cię zabrać tam gdzie ten rój szerszeni.
Wlodzix niestety mówi prawdę, chodziliśmy do tej samej podstawówki i gimnazjum, tylko do innych klas.
Wiecie, tamta szkoła to była naprawdę patologia, nie chodzi tylko o wyczyny uczniów, ale tez i o nauczycieli itp.
1 - większość kadry nauczycielskiej pochodzi z jednego miasta odległego o paręnaście km.Nepotyzm.
2 - towarzystwo wzajemnej adoracji, czyli tzw. lepsze dzieci, bogatych rodziców, lub synowie lub córki nauczycieli. Mający zawsze lepsze oceny.
3 - banda idiotów, mętów szkolnych, łobuzów, patoli, na czele z bratankiem dyrektorki który podpalił węża lub rozbił drzwi, o biciu młodszych nie wspominając nawet. Oczywiście jako rodzina dyrektorki był nie do ruszenia.
4 - pan od WF-u wyżywający się na dzieciach, które obrażał i ośmieszał.
Jedyne co dobre z tego wątku to to, że przypomniałeś mi, że chciałem kupić coś z Broszkiewicza, bo dziecinnieję na starość. Groszek... czy to był Długi, deszczowy tydzień?
No niestety Gęstochowa, taka sytuacja :(
spoiler start
A ufo też tam było?
spoiler stop
Co wyście się tak uczepili Gęstochowy i wlodzixa? Przecież takie sytuacje, jak oni opisali w gimbazie są na porządku dziennym i nie powinno to nikogo dziwić.