Jak delikatnie przekazać koledze, że chce u niego przenocować dzień albo dwa? Normalnie nie powinno być problemu, ale problem polega na tym, że chce u niego przenocować jeszcze 5 innych znajomych, których on nie zna.
Najpierw zapytaj dyskretnie czy lubi to robić z chłopcami a potem czy lubi sie bawić w słoneczko. Powodzenia i miłej zabawy :)
szymon, upieklem Tobie jablecznik kolego, prosze wpusc mnie oraz pieciu kolegow pod koldre na tapczan
Czekamy na wątek kolegi: Jak delikatnie odmówić noclegu koledze i pięciu brudasom ?
Delikatnie to możesz coś przekazywać koleżance, z kolegą się porostu GADA. Gondor i zniewieścienie mężczyzn znów zaatakował.
To zależy gdzie chcecie "przenocować" - w stodole, garażu, czy w salonie?
Informację o tym najlepiej przekazywać razem z dokładną rozpiską planu dnia "przenocowiczów" , jak planujecie się żywić (no jak to jak -z lodówki!) i kwotą jaką chcecie zapłacić (od osoby) (płacić, ale za co?!?)
Btw rozumiem ze kolega owy pracuje?
Czyli zakładasz ze zostawi on ciebie + 5 nieznanych fagasów kompletnie samych w swojej chacie?
Czy też wybyjecie z tego lokum gdy on będzie wychodził (tzn np. o 6 rano) ?
Wroc, ty nie chcesz mu delikatnie przenocowac noc lub dwie, ty chcesz wpierdzielic mu sie w 6 chlopa.
Nie kumam, w czym problem, u mnie idzie to mniej wiecej tak:
Czesc, czy bylaby mozliwosc przenocowania u ciebie mojej szanownej osoby wraz z piecioma znajomymi? Bedziemy grzeczni, wiec nawet nie zauwazysz, ze w ogole jestesmy, koledzy w ramach podziekowania oferuja kratke piwa/x flaszek wodki/inne dobra (nie)naturalne. Zastanow sie i daj prosze znac.
Gdzie schowac okulary po wejsciu do/wyjsciu z pomieszczenia, jak zapytac kolege o przenocowanie znajomych... Chryste, to jakis festiwal golowych nieporadnosci, czy po prostu rosnie nam pokolenie zyciowych sierot?
Czy tylko ja myslalem ze jakas "Panna" poszukuje rady jak przekazac "Pasywnemu" koledze ze chce sie u niego/z nim przespac ?
*przeciera oczy*
[9] Jak sie tego nie robiło to się nie wie, albo ma się wątpliwości czy samo zapytanie się będzie jakimś nietaktem w końcu to wjazd 6 osób komuś na chatę
Nietaktem jest nie używanie mózgu. Daruj sobie nocowanie u kolegi, bo strasznie go zmęczysz pytaniami. Czy masz spuszczać wodę, czy możesz użyć ciepłej wody, czy masz klapę zostawić otwartą czy zamkniętą... nie warto, szkoda czasu, szkoda nerwów.
Czy tylko ja myslalem ze jakas "Panna" poszukuje rady jak przekazac "Pasywnemu" koledze ze chce sie u niego/z nim przespac ?
Tak samo to odebrałem :D
Serio chcesz się wbić do kolegi w sześć osób na "dzień, dwa"? Hostel w 6 osobowym pokoju będzie was kosztował max 40zł za noc.
ma się wątpliwości czy samo zapytanie się będzie jakimś nietaktem w końcu to wjazd 6 osób komuś na chatę
Oczywiscie, ze jest. Nie byloby to nietaktem gdybyscie razem na dz!wki chodzili, zabili paru ludzi i zyli prawie jak bracia. Choc i nawet do rodziny nie powinno sie wbijac w 6 osob.
Nawet jak się go spytasz, to obstawiam, że reakcja będzie "chyba cię po***ało". Ewentualnie "stówa i flaszka za noc".
Dziwne :P PoCoMiNick? to twój kolega?
https://www.gry-online.pl/forum/jak-delikatnie-odmowic-koledze/zacfef2d?N=1
Fett --> Sluchaj, będę w okolicy z ziomkami, więc wpadamy :) Nie mam tupetu i się nie zapowiadam normalnie :P