Jakiś czas temu przeprowadziłem się i mieszkam teraz na ostatnim piętrze. I od kiedy zrobiło się ciepło zaczęło się. -_-
Każdy zna charakterystyczne gruchanie gołębi. Jednak takich irytujących dźwięków wcześniej nie słyszałem. Gołębie "wyją", robiąc takie przeciągłe i słyszalne nawet przez zamknięte okno "Gruuuuuuuuu!". Potrafią siedzieć gdzieś nad balkonem, albo na dachu godzinami i powtarzać to wycie bez przerwy. Nie wiem, czy ktoś z Was zna ten dźwięk, ale zapewniam, że jest on na tyle irytujący, że mniej cierpliwy człowiek już dawno by takiego gołębia zastrzelił (jeśli miałby czym).
Od kiedy to trwa, gdy widzę gołębia, to aż mi się niedobrze robi. :D
Myślę, że te dźwięki są związane z okresem godowym, albo wysiadywaniem jaj. Mniejsza z tym, jaka jest przyczyna. Jeśli jest na forum jakiś (pseudo)ornitolog, to błagam, niech napisze, kiedy to się wreszcie skończy? :[
Please, Ptake away those pigeons! ;D
erton sie zna na ptejkach...
spoiler start
Ptake me down to the Paradise City... :P
spoiler stop
Doskonale znam ten dźwięk bo te mendy uwzięły się na mój balkon i potrafią człowieka ze snu wybudzić,zaprawdę gorszego budzika nie znam niż ich "gruuu,gruuu,gruuuuuuuuu!"
Mi pomaga rura od odkurzacza i napierdalam z rana jak opętany;)
Nie wiem, nie można tego zgłosić administracji ? na którym piętrze mieszkasz ? Może administracja usunie gniazda czy coś z dachu czy gdzie one tam siedzą .
A jak nie to wystaw na balkon jakiegoś stracha na gołębie :D
Te "gruuuuu" znam doskonale, przez prawie 3 miesiące miałam to codziennie o 5 rano. :) Zdaje mi się, że to oznaka tego, że gołębie mają chcicę. Jak Ci siedzą na balkonie/parapecie, to spodziewaj się jajek /jestem ciekawa, czy pobijesz mój rekord, dokonałam 8 aborcji w tym sezonie i ostatecznie chyba gołębica zdechła z wymęczenia, bo tfu tfu odpukać, od dwóch tygodni mam spokój z tymi śmierdzielami/.
Zainstaluj kota. U mnie to dziala, ptaski sobie moj balko zupelnie odpuscily, odkad wyleguje sie na nim czarna kicia i lakomie na nie zerka. Jakos to sie wsrod nich szybko roznioslo. :)
Dziwne, że nie irytuje cię gówno na oknie bądź parapecie.
A nie pomyślałeś, że może ty przeszkadzasz gołębiom i chcą, abyś się wyprowadził ;d? Te światło z okna, gdy chcą spać, oraz wieczorne imprezy....
A tu w trybie "o, ptasiek, mniam mniam... poczekaj!".
Megera --> Ja konsekwentnie wypieprzałem ich gniazda za balkonu, jak tylko się zaczęło. Po jakichś pięciu defenestracjach się poddały.
Smuggler --> Miałem kiedyś kota, ale teraz wynajmuję pokój, więc trochę nie bardzo by było jakiegoś adoptować. ;)
Mam nadzieję, że to się szybko skończy...
tóż to ptake ZNOWU ATAKUJEN IEEEE !!!
COREnick
Oj, to odmiana wrocławska jest o wiele głupsza, bo jak wywalałam gniazda, to jajka lądowały bezpośrednio na betonie, więc jedynym mym ratunkiem była sroga partyzantka i branie ich "na wykończenie" :D
Megera --> Hmmm, tylko że ja mieszkam właśnie we Wrocku. ;P
Ok, to w takim razie doprecyzuję, że gołębie ze śródmieścia są wyjątkowo głupie.. :)
No to już się zgadza. :D
A tu patrzyles ?
http://www.odstraszacze.com
Ewentualnie takie czarne, matowe naklejki w kształcie dzikich ptaków, do naklejenia na szybe, mur itp.
Głupi gołąb widzac taka sylwetke nie powinien sie zblizać (takie same jak na przezroczystych ekranach przy drogach szybkiego ruchu)
Nie no aż takim desperatem nie jestem. Chciałbym za to wiedzieć, kiedy to się skończy. ;)
--->
Use it...
Ustaw głośniki na maxa i zapuść im solo w wykonaniu jastrzębia gołebiarza!
Connor --> Wolę taką. ----------------->
[21] Tja.
Ciesz się, że to nie sroki tylko gołębie, tamte są znacznie cwańsze za sprawą bardziej zaawansowanej budowy mózgu(mądrzejsze nawet od psów czy kotów, co udowodniono naukowo) a na nie żaden kot nie da rady, jako, że sroki kochają atakować koty, średnio dwa razy w tygodniu widzę uciekającego przed tymi podłymi, wrednymi srokami mruczka(nawet z drzewa potrafią go przepędzić). Na YT jest masa filmów ze srokami i kotami, polecam dobra zabawa gwarantowana;)
http://www.youtube.com/watch?v=vYBu4T8NUWc takie widoki jak w tym filmie i mocniejsze to standard :)
Co do gołębi to trzeba odstraszacza jakiegoś lub pogonić naście razy to powinny zacząć unikać Twojego balkonu, ja w ten sposób pozbyłem się gołębich gości, niestety od czasu do czasu wpadają sroki a te się nie boją i do tego szybko uczą jak unikać wszystkiego co w nie wymierzone(co gorsza ziemię z doniczek wygrzebują co jakiś czas).