Tak, znowu tworzę wątek z iPodem w tytule.
Otóż dozbierałem jeszcze trochę kasy na iPoda i zastanawiam się czy nie lepiej kupić nowego toucha 4g.
Dotąd myślałem nad Nano 5g. No i właśnie, ceny nie różnią się tak strasznie, ale nie wiem czy touch nie będzie za duży. iPoda będę używał głównie poza domem, w trakcie podróży, w kieszeni, więc zależy mi na tym, żeby nie był za wielki. Z kolei iPod touch jest już takim trochę palmtopem, a myślałem żeby niedługo wymienić telefon na smartphona. W tym wypadku pozostałbym z telefonem + iPod.
Z drugiej strony nie wiem czy będę się bawił w te wszystkie aplikacje i gry, bo potrzebuję na tym głównie słuchać muzyki.
Co byście radzili Touch + zwyklejsza komórka
czy
Nano 5g + smartphone ?
a nie możesz dorzucić do 3gs'a?
Jak chcesz małego to Nan 3G albo shuffle ;X Poza tym kolega kupił ostatnio Nano 4G i strasznie narzeka, także z 5g może być podobnie
Tzn. Mógłbym dorzucić, ale czy to jest opłacalne? Z tego co wiem zaraz wychodzi 5g, a apple lubi pozostawiać użytkowników starych wersji softu na lodzie. Jestem zwolennikiem raczej odtwarzacza muzycznego do słuchania muzyki, telefonu do dzwonienia i tak dalej, a nie wszystko w jednym.
Jak chciałbym trochę pobiegać i posłuchać muzyki to raczej nie byłoby to przyjemne, a samo przerzucanie muzyki w kieszeni, na wyświetlaczu dotykowym jest raczej mało możliwe. Oświeć mnie jeśli się mylę.
Jak chciałbym trochę pobiegać i posłuchać muzyki to raczej nie byłoby to przyjemne, a samo przerzucanie muzyki w kieszeni, na wyświetlaczu dotykowym jest raczej mało możliwe. Oświeć mnie jeśli się mylę
Masz pilota na kablu od słuchawek więc to nie problem.
Ja bym brał toucha + jakiś tańszy telefon, android jakoś mnie nie przekonuje.
Z doświadczenia wiem, że wymiary toucha wcale jakoś nie przeszkadzają, ani to w bieganiu, ani zwykłym użytkowaniu.
Co do trudności w zmienianiu piosenek.. w obu modelach żeby wybrać konkretną musisz wyciągnąć odtwarzacz.
Mimo, że sam mam nano 5g, Tobie polecam toucha (ewentualnie iPhone'a). Masa aplikacji, większy wyświetlacz do oglądania filmów, WiFi do neta, a muzyki też posłuchasz :)
ipodtouch sam w sobie jest bardo cienki, wiec mimo ze rozmiarami jest sporawy, to dzieki temu ze jest cienki nie wypycha kieszeni... wrecz latwiej jest go trzymac w spodniach. np moja nokia 5800, straszliwie niewygodna i niszcy po prostu jeansy... musze zmieniac caly czas kieszenie, zeby sladu nie bylo.
za to ipod touch praktycznie niewyczuwalny, nie uciska itd...
jesli smartphonea sobie chcesz kupic to ipod touch niekoniecznie jest dobrym rozwiazaniem, bo masz 2 urzadzenia z nakladajacymi sie funkcjami.
ipod touch jest tez bardzo dobry do przegladania stron i aplikacji (niekoniecznie dennych gier).
ale jak mowie.. po co skoro i tak chcesz miec smartphonea...
najlepiej jak bedzie na androidzie wtedy na wejsciu 500-600zl taniej niz winda/apple.
z drugiej strony... po co odtwarzacz, skoro bedziesz mial smartphonea... funkcja sluchania muzyki malo baterii żre, wiec tu nie problem...
pomysl wlasnie nad tym, bo kase z ipod nawet nano czy inny mozesz wlasnie na lepszy smartphone wydac.
No właśnie tak myślę, że bezsensu jakbym miał toucha i smartphona.
Bo raczej smartphone'a bym chciał tak czy tak, a na ''taczce'' słuchałbym chyba tylko muzyki. No chyba, że te aplikację są aż tak zajebiste.
Wi-fi mnie jakoś nie przekonuje, bo i tak musiałbym być niedaleko jakieś sieci bezprzewodowej.
Znowu, dopłacanie za badziewną kamerkę w nano 5 mija się z celem.
A co z classic'iem?
Ma duża pamięć, ale znowu też bym jej raczej nie wykorzystał na muzykę nawet w 10 %.
A dysku przenośnego nie potrzebuję.
Niby taka błahostka, ale nie chciałbym kupić dwóch iPod'ów, a jeszcze później smartphone'a.
W sumie najbardziej zależy mi na jakości dźwięku, więc może tym mi pomożecie. Któryś z nich ma lepszą jakoś dźwięku od drugiego ? Planuję dokupić do tego jakieś dobre słuchawki.
Ja mam classica, w 3/4 zapchany muzyką. Ale jeśli nie masz takich potrzeb, to raczej bez sensu.
Powiadasz, że zależy Ci na jakości dźwięku - może więc lepiej jest się nie napalać na ajpoda, a poczytać recenzje innych odtwarzaczy? :)
[edit]
Porozglądaj się za Samsungiem P3
Znowu, dopłacanie za badziewną kamerkę w nano 5 mija się z celem.
Skąd wiesz, że badziewna? Nagrywa w rozdzielczości 640x480, jestem bardzo zadowolony z jej jakości. Nie jest to HD, ale naprawdę, zmiata większość komórkowych.
Do tego dochodzi radio, z funkcją pauzy live, którego co prawda nie używam, ale jest miłym udogodnieniem. :)
Skoro i tak chcesz smartphone'a, to kup nano 5g - słuchanie muzyki z telefonu to katorga, przynajmniej dla mnie (mam Samsunga Wave).
ponoc ipody wcale dobrego dzwieku nie maja, i jesli ci zalezy na jakosci to wybierz co innego.
[11] podpisuje sie pod tym
kamerka jest swietna, ma wady oczywiscie, ale przydaje sie
radio tez niezle, ogolnie z wszystkich nano ta generacja byla najlepsza
ponoc ipody wcale dobrego dzwieku nie maja, i jesli ci zalezy na jakosci to wybierz co innego.
daj pan spokój. bzdury powtarzane w kółko przez (pseudo) audiofili i hejterów jabłka.
nie, nie twierdzę, że ipody oferują najwyższą jakość dźwięku na rynku, ale 99% ludzi i tak słucha tylko empetrójek i nie jest w stanie usłyszeć różnicy między ipodem a jakimś lepszym źródłem dźwięku. już większe znaczenie mają tu słuchawki.
Czyli rozumiem, że większość poleca opcje z iPodem Nano.
W sumie nie wiem czy wykorzystywałbym aplikacje w Touche'u, a jest dużo większy. No i dochodzi jeszcze cena, bo w sumie zwykły 8gb tak drogi nie jest, ale już 32gb to wydatek rzędu 800-900zł. Trochę dużo jak za urządzenie na którym będę głównie słuchał muzyki.