Internet na 90%
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,9199216,Internet_na_90_proc_.html
Long story short:
Internet ma być tak szybki jak w reklamach. Dostawca internetu (ISP) miał by określać minimalną gwarantowaną przepustowość, nie mniejsza niż 90% prędkości nominalnej.
Np. jeżeli operator obiecuje 10Mb/s to nie może zejść poniżej 9 Mb/s.
Jeśli klient odkryje, że Internet działa wolniej niż w umowie, nie będzie musiał płacić abonamentu. Wystarczy, by w okresie rozliczeniowym (zwykle miesiąc) dłużej niż przez 12 godzin prędkość była niższa niż owe 90 proc.
To na razie tylko projekt ustawy.
=================================================================
Moja osobista opinia: projekt nie wejdzie w życie, ISP go zakrzyczą. A jeśli nawet wejdzie, to odniesie połowiczny sukces. Czemu? Sprawdzi się tylko tam, gdzie obiecują Ci 20Mbit/s a technicznie możesz mieć tylko 1Mbit/s (wszelkiego typu adsl). Nie zda egzaminu w sieciach opartych o skrętkę czy HFC - bo w jaki sposób klient miał by udowadniać że prędkość zeszła mu poniżej 90%? Wejdzie na speedtest.net i zrobi pomiar? Mało miarodajne! ISP ma całą masę narzędzi do priorytetyzacji poszczególnych pakietów/domen/netmask/wszsytkiego. Test pokaże Ci max, a film z YT i tak będzie Ci lecieć z 40% prędkości. Overbooking wśród ISP jest powszechny, nic tego nie zmieni.
Odbiorca detaliczny sieci jakimi jest większość forumowiczów płaci tak mało, właśnie ze względu na BRAK zapewnienia min. prędkości czy ciągłości dostawy. Zapewniam was, że operatorzy płacą zdecydowanie więcej za Mbit, niż Wy.
Ale ceny pójdą w górę! Gwarantowany transfer dla każdego!
Sztandar wprowadzić.
General E'qunix ---===> Wydaje mi się że mogło by zaszkodzić. Zagwarantowanie pełnej prędkości przez cały czas na każdy protokół oznaczało by podrożenie kosztów utrzymania dla ISP. A to w efekcie spowodowało by albo spadek oferowanych prędkości, albo wzrost cen.
Przez 4miesiące zamiast 19mb miałem 1mbit przez 11h w ciągu doby.
Tydzień temu ruszyli dupe i dostawili 1gbit do dslama, po sprawdzeniu na infolinii to teraz i na testy vdsl2 się łapie :P
90% to może i przegięcie ale 70% nawet do serwera isp powinno być gwarantowane, jak nie to reklamacje. Zmotywuje to dużych do inwestycji.
W UK podobna sytuacja:
http://consumers.ofcom.org.uk/2011/03/average-broadband-speed-is-still-less-than-half-advertised-speed/
Zapewniam was, że operatorzy płacą zdecydowanie więcej za Mbit, niż Wy.
Wiadomo, po cholere jakieś tam źródła, skoro mnie zapewniasz to od dzisiaj uznaję to za fakt.
Ja mam między 16-24 internet czasami z prędkością rzędu 2kb/s (na maile timeouty dostaje), przy wykupionych 2mbit, podobnie moi sąsiedzi, TP SA jakoś nie poczuwa się do likwidacji przeciążeń niejednokrotnie udając, że nie ma sprawy. Może takie prawo spowodowałoby, że w końcu podejdą poważnie do problemu i rozbudują szafkę z którą jest problem (ulubiony tekst z infolinii w styczniu 2011: "Rozbudowa przewidziana była na październik 2010, ale mam informację od technika, który się dziwi, że nadal jej nie było")
500MB w 192 sekundy o tej godzinie w piątek to i tak niezły wynik, nie mam na co narzekać.
[6] jakie chcesz źródło? Fakturkę? :P
Z każdym dostawcą negocjuje się cene za 1Mbit - w zależności czy bierzesz 10 czy 1000 to będziesz płacić mniej lub więcej. Przykład gościa któremu zaproponowali łącze symetryka 40Mbit za 4700zł netto http://www.trzepak.pl/viewtopic.php?f=11&t=30443
Tak więc ponad stówka netto za megabit.
A z czego to wynika opisano tu:
http://www.trzepak.pl/viewtopic.php?f=11&t=30380 drugi post
Asymetryczny kabel: http://www.speedtest.net/result/1183015966.png
30zł xD
Nawet klawo leci na warezy, do rapida wysył 4,50-4,75MB/s
Ech, a ja od 7 lat u tego samego operatora mam transfer niemal zawsze w granicach maksymalnego, raz tylko przez tydzień/dwa były problemy z powodu sporej awarii i modernizacji plus sporadycznie kilka razy wroku jakiś godzinny black out...
Takie mam szczęście, czy co?
A ja płacę mniejsze rachunki, bo nie wyciągam tyle ile bym chciał. I jest ok ;d
lol juz to widze jak kazdy w domu bedzie mial lacze z contention 1:1, chyba ze za 1ooo zeta za miesiac zeby ISP mialo za co pokryc wydatki na wymiane 99% central. jesli ta ustawa wejdzie w zycie i bedzie egzekwowana to chyba pozegnacie sie z internetem.
Zapewniam was, że operatorzy płacą zdecydowanie więcej za Mbit, niż Wy.
Tzn. dokładają do interesu?
[16] Nie, robia swojego rodzaju overbooking. Maja lacze np 10 Mbit i dzielą je na np. 60 osób i każdy ma mieć niby 1Mbit. Teoretycznie wszystko śmiga bo nigdy nie wejdzie na raz te 60 osob i nei zacznie maksymalnie obciążać łącza. Do tego traffic shaping odpowiedni i juz wogole cacy. Problem robi sie gdy jest zbyt duzy overbook i robią sie zapady w godzinach popołudniowych.
za pośrednictwem linka z [1]: Kulisiewicz: - Podobne rozwiązanie obowiązuje w Finlandii i jak dotychczas tamtejsi operatorzy radzą sobie.
Czy ktoś mi może zatem wytłumaczyć dlaczego i u nas by to nie przeszło?
Pomijam egzekwowanie. Mówimy tylko i wyłącznie o rynku.
Bo to takie same gadanie jak 7lat temu, gdy tepsa wprowadziła limity bo przez nowe prędkości 1,2mbit (limity 25/35gb) sieć się zapcha i będzie kaputt Polska bez internetu.
Taka ustawa wymusi tylko i wyłącznie szybszą rozbudowę lokalnych central i inwestycje w sieć/peering itp. itd.
[18] Odpowiadam: z powodu infrastruktury. Taka TPSA dla przykładu oferuje wszystkim niebotyczną prędkość, podczas gdy nie wszędzie są w stanie technicznie zapewnić tego co oferują. To samo tyczy się Neti czy innych operatorów adsl opierających się o szkielet telefonii naziemnej. Nawet jesli juz klient pociągnie te np 20Mbit, to najczęściej w godzinach szczytu sprzęt zaczyna się dławić i zamiast 20Mbps jet 1Mbps ;p
Operatorzy GSM mają podobny problem. Co z tego że taka Era oferuje do 7,2Mbps skoro to czysta teoria? Możesz stanąć z lapkiem pod BTS'em a i tak nie osiągniesz max prędkości - wina leży po stronie sprzętowej i sposobu budowy sieci. Jedynie nowa sieć polsatu LTE która ma wejść w tym roku może mieć możliwość spełnienia obietnic :)
Mamy za mało sieci/węzłów opartych o światłowód, a inwestowanie w rozwój infrastruktury jest drogi i wymaga wypełnienia ton papierków i dogadywania się ze wszelkimi instytucjami państwowymi/firmami prywatnymi/spółdzielniami/osobami prywatnymi. Państwo skutecznie utrudnia rozwój średnich i mniejszych operatorów a Ci zwracają się w stronę tańszych i mniej skutecznych rozwiązań - stawiając przykładowy most w technologii WiFi g, gdzie obłożenie jest już kosmiczne, zamiast np inwestować w radiolinie lub ciągnięcie światłowodu. Przykładów tego typu można by mnożyć
Dlatego trzeba dzwonić, truć, zgłaszać reklamacje, pisać do uke.
Ja już mam to za sobą.
Stabilne:
http://www.speedtest.net/result/1187076061.png
24/7 :D
Jeszcze 1,5tyg temu o tej godzinie był 1,2Mbit :D
Ja TP SA truje już kupe czasu jedynie co wytrułem to wiadomo obniżki abonamentu, i bzdurne terminy rozbudowy centrali, których TP SA i tak nie przestrzega. Może rzeczywiście zacząć męczyć jeszcze UKE, albo rzecznika konsumentów.
GRYOnline.pl:
tvgry.pl:
