meelosh
Nie wiem czemu, ale nie mogę Ci odpisać w tamtym wątku. Link, który podałeś odnosi się do "New Order" - akurat w tym przypadku gra jest w sprzedaży, ale została objęta zmianami merytorycznymi, o których napisał Zenzibar. Ja natomiast pisałem o poprzednich częściach, które zostały wciągnięte na listę B.
Fakt, pewnie masz rację. Ale czy poprzednie Wolfy też nie zostały ocenzurowane i sprzedawane normalnie? Coś mi świta, że nawet w Wolfie 3D ostatniego bossa zmienili z Hitlera na jakiegoś zwykłego mecha czy coś (teraz nie mam za bardzo czasu żeby to sprawdzać).
Poza tym to ściganie dotyczy chyba tylko sklepów na terenie Rzeszy? Jak przeciętny obywatel sobie kupi nieocenzurowaną wersję przez ebaya to chyba nic mu nie grozi? :D
W trakcie kategoryzacji The New Order dostało bana w Niemczech, dlatego Bethesda przygotowała alternatywną wersję Wolfensteina, przeznaczoną na rynek niemiecki/austriacki i w przypadku wersji PC zablokowaną regionalnie. Nie ma tam mowy o nazistach, tylko o "Reżimie", zniknęły wszystkie hitlerowskie pozdrowienia, a symbole zostały zmienione. Poza tym nie ma żadnego problemu żeby domyślić się z jakiego kraju pochodzą reżimowcy, więc tak, strzela się tam do Niemców.
http://www.grynieznane.pl/2014/05/niemiecka-wersja-gry-wolfenstein-new.html
Bethesda generalnie jest uważna. Na stronie oficjalnej nie da się zmienić języka na niemiecki, bo niemiecka wersja strony znajduje się pod zupełnie inną domeną, a oba sajty nie są ze sobą połączone. Standardowa strona W:TNO pozwala zagrać w Wolfa 3D, niemiecka nie. Można się domyślać, że właśnie z powodu swastyk - klasycznego Wolfa nikomu już się przerabiać nie chciało. ;)
Generalnie jest to arcyciekawy temat. Za łamanie zakazu propagowania nazizmu można tam iść do więzienia. Gry nie są z niego wyłączone, bo nie są przez Niemców traktowane jako forma sztuki, jak np. film historyczny.
Az tak skomplikowane to nie jest. Pamietaja dobrze IIWS, i poprzednia ktora wywolali, i wstydza sie okrucienstw ktorych niemiecki narod sie dopuscil podczas jej trwania. Stad tez i tak restrykcyjne prawa tam wprowadzone co do wszelkich symboli nazizmu.
Zapewne nieco przesadzaja ale jednak mozna to zrozumiec.
Z tego co da się przeczytać tu i ówdzie, to aż tak bardzo się nie wstydzą - młodzi Niemcy nie poczuwają się do odpowiedzialności za grzechy ich dziadków.
Moim zdaniem w ogóle nie powinno się stosować takich praktyk. Nie spowoduje to, że ludzie zapomną o tym co się działo w przeszłości i na pewno nie powinno się o tym zapominać. Nie wiem jaki jest tego cel, zakłamywanie historii? Czy może serio się wstydzą tego?
Nie można ich winić za ich przeszłość, nie ci Niemcy, którzy teraz żyją decydowali o II WŚ. Jeśli chodzi o ludzi, nie ma podziału na państwa, tylko na ich rodzaje. W każdym państwie są ludzie o różnych charakterach.