Witam jestem posiadaczem gtx 970 z którego jestem zadowolony mimo jego kilku wad posiadam już go dłuższy czas więc pasowało by coś ulepszyć i tu rodzi się moje pytanie czy jeśli zmienię kartę na 1080 to mój procesor nie będzie ją zbytnio ograniczał ograniczał mówię tu o zjawisku "bottleneck " ?
Zależy w jakiej rozdzielczości grasz. Ogólnie po wykręceniu na 4,5GHz powinno być ok. Z tym że w 1080p, a czasami w 1440p, pełnego potencjału nie wykorzystuje nawet i7 6700k na 4,7GHz.
rozumiem że nie wykorzysta ale chodzi mi jakie będą straty jak będą zbyt duże to nie opłaca kupować kartę tylko procek
Do 1080p wystarczy spokojnie GTX 1070.
Wiele wydajniejszego procesora nie wsadzisz, Skylake są tylko 5-10% mocniejsze. Gra niewarta świeczki.
Nie, to wciąż świetny procesor. Podkręcenie na pewno przyniesie korzyść ale też niekoniecznie 'aż tak bardzo' w każdej nowej grze. Po prostu i7 posiadają więcej wątków i pamięci cache co pozwala im szybciej obliczać dane w najbardziej wymagających grach, gdzie, np mówiąc wprost jest sporo NPC i masa obliczeń, np w GTA V czy też w mieście/porcie w W3. Z pewnością posiadanie i7 doda nieco fps ale to głównie karta ma robić swoje i wymiana 970 na 1080 wciąż da ci sporo mocy, nawet do 100% więcej fps zależnie od detali i rozdziałki. Możesz wymienić i5 na i7 jak ci nie straszne stracić kolejne 1500zł. Kupuj kartę i ciesz się wydajnością.
chodzi mi o to że na yt jest dużo materiałów na ten temat i mówią ze przy 144hz i5-tki się krztuszą
Ale w jakich grach? I gdzie ci potrzebne 144Hz? W nowych grach AAA to zakrztusi się nawet i7 6700k wykręcone na maxa. Starsze i tak idą po 2/4 wątkach, zmiana na i7 ci wiele nie da.
głównie w szybkich shooterach takich jak cs, bf ,doom, itd..
ja jej nie chce zmieniać ja chce się dowiedzieć czy 1070 jest dla mnie opłacalna
Może jestem troche natrętny ale 1070 za małe pieniądze nie jest więc chce się dowiedzieć zanim kupie coś co będzie dawało tylko połowę tego co ma dawać