Moze jest wsrod Was posiadacz tego telefonu, najlepiej z ery/tmobile (ale opinie o tel z innej sieci tez mnie interesuja). Konkretnie chodzi mi o soft/rom androida. Czy jest on obecnie brandowany i jezeli tak to w jakim stopniu? Czy jest to oryginalny htc+sense z niewiele znaczacymi dodatkami od ery? Czy soft jest calkiem inny i ma spore ograniczenia w stosunku do sense i warto go od razu wymienic na oryginalny htc? Jak ta wymiana wplywa na gwarancje?
Dziekuje za pomoc z gory.
Nie wiem jaki ma soft, ale myślę jeśli byś zmieniał na oryginalny soft HTC, to nie powinno być problemu. T-mobile nie zajmuje się naprawą, tylko wysyłają do Regenersis w Warszawie - tak swoją drogą, to można o nich przeczytać masę nieciekawych opinii. Osobiście mam nadzieję, że mój HTC nie będzie się psuł :-)
A wracając do softu, to wygląda na to, że HTC nie życzy sobie ingerencji w soft - w moim Desire Z z Play o ile cokolwiek było, to tylko jakiś skrót do ich strony, a np. w Galaxy Ace dziewczyny już było trochę tego więcej, jakieś ekrany ładowania i takie tam bzdury. Ale nie bój się, i tak pewnie będziesz miał dość niepotrzebnego softu od HTC, którego bez roota nie usuniesz ;)
Czytalem rozne opinie i zdania byly podzielone. Jedni twierdza, ze jest brandowany, inni dostali oryginalny htc. Czytalem tez o, poki co tajemniczym dla mnie, S-ON(jakas funkcja w sofcie?!), ktory moze uniemozliwic swobodna wymiane softu. No i przy okazji jak w tmobile jest z simlockiem. Na jego temat rowniez slyszalem rozne opinie. Jedni mowia, ze jest, inni, ze highendy nie dostaja lockow.
Jak z simlockiem w T-mobile, to nie wiem. Wiem jedynie, że ani mój, ani mojej dziewczyny nie miały, ale jak już mówiłem - Play. Co do s-on: jest zdaje się taki dynks, w Desire Z da się to wyłączyć i zrobić roota, ale nie jest to takie całkiem prosto. W Sensation nie wiem, ale myślę, że już też coś wykombinowano. Google na pewno pomoże :)
Sensation nie mam, ale w listopadzie zeszłego roku jak brałem SGS to miałem brandowany (w minimalnym stopniu, jakieś 2 pierdołowate aplikacje i chyba ekran startowy). Kolega za to z tego samego salonu dostał niebrandowany, więc to raczej ruletka i tutaj też tak może być.
Ręki sobie uciąć nie dam, ale teraz chyba już nie ma w ogóle simlocków. Orange był chyba ostatnią firmą, która to jeszcze stosowała.
Ten S-ON - to pewnie jest właśnie coś w rodzaju blokowania instalacji jakichś lewych softów. Czy takiego dostaniesz, dowiesz się po otrzymaniu egzemplarza. W niektórych SGSach było zablokowane combo (vol down/up/home/power) bez których nie dało się wgrać innego softu, na szczęście dla mnie dostałem odblokowany. Tak czy siak, na pewno da się to obejść w ten czy inny sposób.