Siemanko. Kilka godzin temu na Kotaku wylądował artykuł dotyczący odświeżonej trylogii GTA. Od tamtej pory kolejny insider potwierdził jej istnienie więc można oficjalnie rozpocząć odliczanie do zapowiedzi i ponoć bliskiej premiery(prace znajdują się na ukończeniu). Całość ma działać na silniku UE4 i być połączeniem starego z nowym, a za produkcję odpowiada Rockstar Dundee. Co o tym myślicie? Ja nie mogę się doczekać :-)
Żródło: https ://kotaku.com/the-gta-remastered-trilogy-appears-to-be-real-and-comi-1847474620
Dziś te pojęcia są tak wymieszane, że nie ma sensu się na tym dłużej skupiać. Spyro też oficjalnie funkcjonował jako remaster, a był to w zasadzie remake. Już sam silnik zwiastuje dużo więcej niż tylko podbicie rozdzielczości i tekstur.
Bez oficjalnego potwierdzenia to są na razie same plotki. Mam nadzieję, że te gry wyjdą w formie remake.
Według mnie stracą wtedy swój wyjątkowy klimat. To nie jest Mafia która niestety już dzisiaj jest strasznie toporna i niemalże nie grywalna. Gry GTA 3D universe są niepowtarzalne, osobiście wolę je od nowszych odsłon. Remaster to wszystko czego im potrzeba. Z oficjalną polonizacją, podkręconą grafiką, dostosowaniem do nowszych systemów i PCtowym wydaniem LCS i VCS.
All three of these games are being remastered using Unreal Engine and will be a mix of “new and old graphics.”
Oraz
No details were shared about gameplay, but Kotaku has been told these remastered titles are trying to stay true to the PS2-era GTA games as much as possible.
Daje nadzieję, że nie przekombinują. Niestety na LCS i VCS bym nie liczył, ta druga nawet nigdy nie wróciła do psstore, nie doczekała się też portu moblinego.
Moje ostatnie pobożne życzenie (język polski debiutujący wraz z dodatkiem do AoE 2:DE) się spełniło więc może i tym razem zdarzy się cud xD Ale tak serio też na to za bardzo nie liczę. Możliwość powrotu do starego uniwersum w nowej przygodzie (jestem betonowym PCtowcem więc na innej platformie tego nie ogram.) przyjął bym z większym entuzjazmem niż GTA 6.
Czemu? :)
Ja odwiedziłem miesiąc temu na PS2. Klimat dalej miażdży, ale oprawie przydałoby się odświeżenie.
Pierwsze GTA to jak dla mnie najlepsza odsłona, z żadnej innej nie czerpałem tyle fanu i nie spędziłem tyle godzin - szczególnie, że po LANie była fantastyczna.
Jakby dodali do zestawu Liberty City oraz Vice City Stories to bym się nie obraził.
Ale pewnie odtworzenie koncertu Philla Collinsa będzie ich kosztować krocie, pewnie więcej niż sam remaster :]