Witam, szukam gier w których bitwy morskie są... satysfakcjonujące. Żadne symulatory, po prostu jedna zasada: "zawsze bokiem". Epoka... lata świetności Kompanii Wschodnioindyskiej (~XVIIw.)
Age of Pirates 2 z modem Gentlemen of the coast jest całkiem, całkiem.
Nie symulator, ale bez przesady z elementem zręcznościowym, wygląda ładnie, całkiem ok.
Z tym że bitwy na poziomie kilka okrętów na kilka, a nie wielkie starcia flot liniowych po 50+ jednostek.
- Sea Dogs
- Piraci z Karaibów
- Empire/Napoleon Total War - bitwy morskie są raczej jednym z aspektów rozgrywki, ale na pewno nie będziesz narzekał na ich epickość :)
- Sid Meier's: Pirates!
- Port Royale 1/2/3
- OiM: Ku Karaibom, ale na ten tytuł trzeba sobie poczekać do 6 listopada
Kiedyś miałem krótki epizod z grą mmo Voyage Century. Grało się przyjemnie, ale gra niestety wówczas wymagała sporego grindu by coś osiągnąć. Niemniej walki morskie były nawet ciekawe i gierkę całkiem fajnie wspominam.
Ale to był tylko element tej gry, ważny, ale nie jedyny.
Pewnie grałbym więcej, ale mi komp siadł i jakoś tak nie wróciłem już do niej.