Witam
Naszło mnie. Chciałbym się nauczyć grać na gitarze, bez lekcji u nauczyciela - raczej na poczatek brzdekolenie. Jestem perfekcjonistą i nie lubie crapu dlatego prosze was o pomoc :)
Dla totalnego zielonego w tematach muzycznych co na poczatek?
Jaka gitara (rodzaj marka moze linki)
Jakie akcesoria potrzebne do nauczania?
Jak najprościej nauczyc sie grac? tabulatory, nuty a moze po prostu kopiowanie ulozenia palcow ;)
Kolejna wazna sprawa jestem leworeczny i to dla mnie duzy klopot trzymac tradycyjnie ulozona gitare
Za kazda pomoc z gory dziekuje
Żeby się nauczyć tylko odgrywać utwory, bez teorii muzycznej, to najlepsze są tabulatury. Gra się jak w Guitar Hero :)
Napisz jeszcze w jakiej cenie możesz kupić gitarę, jesteś leworęczny, to trochę zawęża wybór, bo nie wszystkie gitary mają dwie wersje.
Na początek polecałbym jakąś akustyczną, nie musisz mieć piecyka, do tego gitara jest lekka, ma mniejsze progi i rozstaw strun niż klasyczna, którą wiele osób będzie ci polecać. Tylko struny są najbardziej męczące z trójcy klasyczna-akustyczna-elektryczna, ale da się to przeboleć, tylko na początku jest ciężko.
Ja tam Ci specjalnie nie pomogę, ale uprzedzę pytanie, które i tak zada ktoś, kto się na tym zna: Ile pieniędzy możesz przeznaczyć?
Łee, i tak się spóźniłem -.-
Ale jaka gitara? : p
Elektryczna, akustyczna, klasyczna?
Elektryczne są z reguły droższe, szczególnie w wersjach leworęcznych. Z akustykiem, czy klasykiem, o ile nie ma wcięcia, to jedyne co zrobić, to założyć odwrotnie struny i można grać.
Co do tego w jaki sposób chcesz się uczyć, to zależy jakiego grania chcesz się uczyć i jak będzie Ci najwygodniej. Sam zaczynałem naukę jedynie poprzez granie kawałków ulubionych zespołów czytając tabulatury. A tabulatur na pewno zdecydowanie łatwiej nauczysz się, niż tych nut :p Prostych akordów np. uczyłem się później.
Nie zastanawialem sie nad tym ile wydac. Sonduje wlasnie ile musialbym wydac zeby "gralo" sie fajnie i nie wywalac niewiadomo ile pieniedzy skoro nie bedzie to czyste granie (przynajmniej na poczatku)
Pieknie Ambitny Los to nazwal - "odgrywanie" utworow :)
Oczywiscie bardziej kreci mnie elektryka ale to juz chyba za wysoka poprzeczka dla mnie i na pewno wieksze wydatki. Powiedzmy ze chce mozliwie malo wydac nie kupujac crapa ;)
Nadmienie rowniez ze mam dosc duze palce ;)
Nie ma cisnienia jak koszt okaze sie za duzy na zakup od razu to odloze i kupie pozniej :)
Kiedys widzialem u kolegi program w komputerze z tabulatorami. Pewnie bez problemu znajde to w internecie
Nigdy nei rozruznialem akustycznej od klasycznej wiec prosze o prostsze pytania :)
Przede wszystkim klasyk ma szerszy gryf i struny nylonowe, akustyk jest większy, ma dłuższą menzurę, więcej progów i stalowe struny. Teoretycznie na klasyku początkującemu było by łatwiej grać, bo nylon jest miększy, ale paluchy na początku i tak bolą, więc trzeba przeboleć. Na akustyku przez ten inny gryf, łatwiej grać na wyższych progach, więc mógłbyś sobie tam próbować jakieś solówki.
Z tą leworęcznością jest tak, że te gitary zwykle kosztują tak jakoś 200zł drożej w tej wersji, ale nie masz parcia na nową gitarę, można kupić używkę.
Koszt elektryka (powtarzam, jeśli kupujesz nowe) to tak koło 800zł razem z piecem i masz taki sprzęt bez rewelacji. Ale może Ci się udać trafić na jakąś okazję, więc warto szukać :)
Ale, że jednak szukasz gitary leworęcznej, to wybór może być mniejszy...
Najpierw zdecyduj, na czym Ci zależy, wtedy można jakoś pomóc.
Na gitarach się nie znam, za to mój brat wioślarz znalazł takie cuś :
http://www.gitara-online.pl/viewtopic.php?f=39&t=374 <-- Na co zwracać uwagę kupując gitarę
http://free.of.pl/k/kurtcobainglt/info/jakczytac.htm <-- czytanie tabów
tak czytajac na szybko to jednak akustyczna brzmi ciekawiej :) Szczegolnie te opinie o jakosci dzwieku :) i jak szalec to isc na calosc i nie zakladac plastikowych strun :D
elektryka poki co odpuszczam :D
Ja polecam tego akustyka - http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-akustyczne/takamine-g-320
Sam wybrałem ją jako moją pierwszą gitarę, mój wujek który jest zawodowym gitarzystą, aż się zdziwił, że tak dobrze brzmi :)
Tylko struny musisz założyć odwrotnie i przeboleć pickguard po drugiej stronie, ale to nie ma aż takiego znaczenia podczas grania. I poczytaj jakieś poradniki o zmianie strun, bo można uszkodzić gitarę.
Tabulatur szukaj na ultimate-guitar.com.
czym jest pickguard? do czego sluzy? :D
Nie mozna zamowic od razu zalozonych odpowiednio strun?? :>
Pickguard teoretycznie służy do tego, żebyś nie porysował korpusu kostką, chociaż to się raczej rzadko zdarza w sumie : p
Mógłbyś, ale gitary leworęczne są droższe, a tak bez wcięcia nie ma różnicy tak naprawdę. A struny i tak musisz się nauczyć zmieniać :D
Problem w tym, że nie jeśli przestawisz struny, to wcale nie musi dobrze stroić, bo siodełko jest profilowane do innego ustawienia strun... Nie straszę, ale może tak być :P Nawet jeśli, to jak oddasz gitarę do lutnika, to zrobi Ci to taniej, niż jakbyś kupował gitarę specjalnie dla osób leworęcznych.
Ja znam kilkanaście piosenek :) Moja gitara to chyba tenson, klasyczna oczywiście, klasyk yea :D
Do strojenia STROIK czyli takie urządzonko z ekranikiem które pokazuje czy dobrze brzmi struna :)
Taby najlepsze, ale musisz najpierw pograć trochę na ,,gotowych chwytach" żeby nie mieć większych problemów. Ja tam na tabie jakoś jadę ale raczej te prostsze :)
Piosenki na początek to raczej typu Małe pieski dwa, itp, takie proste. Moje pierwsza piosenka to biały miś. W sumie to do teraz jadę na takich prostych i łatwych i przyjemnych typu motyw z harrego pottera, kryptonite :)
choc wole ciezsze granie to na poczatek zadowoliloby mnie pieski male dwa - na pewno corka bylaby zachwycona :D
stroik, kostka, jakis futeral (choc raczej nie mam zamiaru z nia nigdzie chodzic), stojak (wieszak), struny, jakis pasek, taktomierz?
[9] - dobra cena na tego takamine - kolor troche mi nie lezy ale to niewazne. Jeszcze jakies propozycje?
Jak opanujesz power chordy - http://www.youtube.com/watch?v=3xj6poSCw8M to zagrasz bardzo dużo prostych utworów :)
edit: Jak zależy ci tak bardzo na kolorze to te Yamahy też są podobno niezłe - http://guitarcenter.pl/catalog/index.php?cPath=23_24_31&sort=3a&filter_id=36
Mają trochę jaśniejsze brzmienie niż Takamine, ale co kto woli :)
A ja ci polecam nie przerabiać gitary i przyzwyczajać się grać jak praworęczni- skoro i tak dopiero zaczynasz to nie będzie to trudne, a na pewno znacznie praktyczniejsze- mniej problemów przy kupnie i ew odsprzedaży gitary.
Sam jestem leworęczny i zanim zacząłem grać nie wyobrażałem sobie trzymać gitary inaczej niż prawa ręka- gryf, lewa bicie, dzisiaj natomiast "normalne" trzymanie jest dla mnie całkowicie naturalne i wręcz nie wyobrażam sobie grać na wiośle "dla leworęcznych".
Jak się przestawić? Kupić (lub lepiej pożyczyć) gitarę i grać. Gitar hero również potrafi pomóc ;)
Guitar Pro na pewno sie przyda
Takamine jednak mnie bardziej przekonuje od Yamahy (ale sie fachowiec znalazl :D)
Igierr dziekuje za gg - na razie wole poczytac forum z racji malej ilosci czasu na gg :) ale bardzo dziekuje byc moze skorzystaj jak juz zakupie gitarke
Przemodz to ciekawa uwaga - moze faktycznie sprobuje - zawsze to jakies ulatwienie. A jak juz bym kiedys zachcial elektryka to nawet duze ulatwienie
Czy taktomierz jest potrzebny? Jaki stroik na poczatek?
Moze ktos z Poznania poda mi dobry adres sklepu muzycznego?
Jak wyglada kupowanie przez internet? Troche jest strach...
Gdzie poczytac "fachowa" lekture o jakosci strun kostek itp (wypowiedzi uzytkownikow)?
Takamine, Yamaha... jest jeszcze LAG:
http://www.rnr.pl/p11096.1721_lag_t66d_gitara_akustyczna.html
Sam go mam i jak najbardziej polecam ;)
Adres RNR w Poznaniu:
ul. Woźna 11
61-777 Poznań
Jak korzystasz z Guitar Pro, to metronom Ci nie potrzebny raczej, w programie od razu jest.
Jeśli chodzi o tunery, to są i akustyki z wbudowanym już tunerem, ot chociażby ten Ashton:
http://allegro.pl/gitara-akustyczna-ashton-z-tunerem-5-gratisow-i1848983413.html
Sam mam, jak na kogoś, kto gra na akustyku dość rzadko, bardzo dobra. Tym bardziej, że kupiłem je za śmieszne pieniądze (50zł tylko przez niewielkie pękniecie przy gryfie).
A sklepów internetowych raczej nie masz się co bać...
"Fachowych" opinii na temat kostek (:D) nie potrzebujesz chyba :p Idziesz do pierwszego-lepszego muzycznego, bierzesz w łapę parę różnych, sprawdzasz, która leży Ci najlepiej i którą najwygodniej Ci się gra i tyle. To są sprawy groszowe, tym nie musisz się przejmować :p
Osobiście gram na 1mm, kiedyś grałem na prawie 1,5mm, później na super cienkich 0,5mm. Kwestia gustu.
z kostek najlepiej się sprawują, jak dla mnie, te 0.70mm. Struny martina, albo ernie ball (mój gust). jeśli chodzi o grubości strun przy akustykach to im grubsze tym dźwięk cieplejszy, ale palce bardziej bolą, co może Cię zniechęcić, albo 11 albo 12 według mnie na akustyka. Ja na Twoim miejscu kupił bym, albo chociaż ograł fendera cd60
http://allegro.pl/fender-gitara-akustyczna-cd60-blk-i1842318865.html
model który ogrywałem miał bardzo miękki naciąg strun (chyba 10 albo 11) co jest bardzo dobre dla początkującego, bo nie męczą palcy.
Sam osobiście najpierw grałem na akustyku, pozniej kupiłem elektryka, i żałowałem że nie kupiłem go od razu, bo to dużo lepsza zabawa, więcej możliwośći (np gra solówek). ale to już Twój wybór, ale pamiętaj że jak się chce kupić elektryka to nie kupuj na początek akustyka, bo może Cię zniechęcić do gry ból w rękach. tak samo można nauczyć się na akustyku jak i na elektryku, z tym że łatwiej na tym drugim.
pozdrawiam.
Siepet - dziekuje
Szymonmac - nie podobaja mi sie te wbudowane tunery i na dodatek wyglada mi to na amatorke ;)
Igierr - widze ze probujecie mnie przekonac do elektryka (z ktorym zabawa wyglada na zdecydowanie fajniejsza). Jakie zatem beda koszty sprzetu (gitara + piec) jakosci przypominajacej tego Takamine na przykład?
Do tysiąca złotych możesz wyrwać coś naprawdę fajnego. Używane oczywiście.
Jaką muzykę chcesz grać?
Ja sam mam gitarkę Squier Affinity. Służy mi bardzo dobrze od jakiegoś czasu. O piecu mówił nie będę, bo to pomyłka.
Z gitar dla początkujących bardzo przyjemne są wlasnie Squiery. Bardzo wygodne gitary, na których naprawdę miło się brzdąka.
No, Ashtony amatorka to to na pewno nie jest, a i taki tuner przydaje się :) Tym bardziej, że taki patent z tunerem chromatycznym jest powszechnie używany.
Mówię, bo sam się zdziwiłem jakością tej gitary.
Przydałoby się jakbyś podał jaki masz budżet.
A elektryk tak właśnie koło 1000zł masz całkiem porządny sprzęt.
Dobrze by też było, gdybyś sprecyzował, co masz zamiar grać.
problem w tym ze sam nie mam specyzowane konkretnie co chcialbym grac. Chce grac dla przyjemnosci :) czasem zagrac cos dziecku. Na pewno blizej mi do rocka czy lekkiego metalu, czegos w stylu Metallica, GnR, Coldplay i te tematy niz blues czy jazz ;)
Budzet jak pisalem wyzej - mozliwie najmniejszy, jak trzeba to odloze i poczekam. Chce cos dobrego i jednoczesnie taniego. Jak dla totalnego amatora oczywiscie.
Tysiac to na sama gitare czy juz z jakims piecem? Jakos boje sie uzywek bo nie wiem co w nich siedzi.
Podgladam lekcje tego goscia z [14] i zarowno elektryk i akustyk brzmia fajnie :) Te power chords wygladaja błacho (w sensie ze chyba bym potrafil) a i prawdziwe akordy ktore pokazuje nie wygladaj na jakies trudne (do opanowania)
1000 zl to dosc duzo na zabawke z ktorej nie wiem czy cos wyjdzie ale przemysle temat.
Jeśli chodzi o te używki, to akurat strach przed nimi jest niezrozumiały. W gitarach, szczególnie tańszych, kontrola jakości jest dużo mniej restrykcyjna niż przy gitarach droższych, więc szansa, że trafi Ci się bubel zawsze jest. A i duża część używek jest w stanie niewiele gorszym od nowego, a i mówi się, że gitara rozegrana brzmi inaczej.
Tak, żeby zmieścić się w tym tysiącu i zależy Ci na tej nówce to nie wiem... Może:
http://allegro.pl/cort-x-2-bk-swietna-gitara-elektryczna-i1836240353.html
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-epiphone-special-sg-czarna-i1806018316.html
http://allegro.pl/gitara-elektryczna-fender-squier-nowa-gwarancja-i1810645420.html
Piec:
http://allegro.pl/roland-micro-cube-combo-gitarowe-wys-od-ss-i1837629536.html
Ale powtarzam, jeśli jednak przekonałbyś się do gitar używanych, będziesz miał dużo lepszy sprzęt :)
Nie musi to koniecznie byc nowka - pytanie tylko jak zaufac komus od kogos sie kupuje.
Co fajnego uzywanego jesli moglbym prosic znajdziesz na allegro?
Ot, chociażby:
http://allegro.pl/gitara-vintage-vs6-i1847061539.html - sprzęt troszkę droższy, ale naprawdę wart swojej ceny. Pograsz dłużej, coś ewentualnie nie spodoba się w brzmieniu (i mówię tu o roku/dwóch grania :p), wymienisz przystawki i masz naprawdę porządną, bardzo wygodną gitarę :) A humbuckery z racji mocniejszego brzmienia, bardziej będą się nadawały do tego, co mówiłeś.
tak jak wyżej, ta gitara była by w sam raz. ja posiadam gitare vintage v100, i jest naprawde świetna. wymienię w niej przystawki na emg 81/85 (co też możesz zrobić jeśli Cię ta zabawa wciągnie bardziej).
Co do pieca, tu sprawa wygląda gorzej, bo i wybór spory. najlepiej jak najdroższy piec. możesz też kupić coś tańszego w stylu Line 6 spider, fender mustang I i tragedii nie będzie. Przesłuchaj próbki w internecie, zawęź krąg poszukiwań i idź do sklepu rock'n'roll na wodnej przy starym rynku. tam znają się na rzeczy i sporo Ci pomogą.
Sprzęt najlepiej kupić używany, bo sprawdzony i przyzwyczajony do grania. po zakupie gitary w sklepie musisz odwiedzić lutnika który by Ci spiłował progi, ustawił menzurę itp. za 100zl. dlatego lepsza używka która już ma to zrobione i jest gotowa do gry.
Przy wyborze gitary zwróć uwagę na drewno z którego jest zrobiona. gryf i korpus koniecznie mahoń, podstrunnica palisander. przeglądaj allegro i szukaj okazji takich jak ta http://allegro.pl/yamaha-421d-emg-81-emg-85-bcm-i1847342068.html
świetna gitara za cenę samych przystawek, które używane warte są 500-600zł.
szukaj, bez pośpiechu, czytaj po różnych forach o sprzęcie itd. a kupisz coś naprawdę dobrego, co nie zniechęci Cię do gry.
gryf i korpus koniecznie mahoń, podstrunnica palisander.
Ale dlaczego koniecznie? Przepraszam, jesion czy olcha to nie jest dobre drewno na gitarę? Tak samo chociażby heban na podstrunnicy.
Kwestia gustu, ktoś lubi ciepłe, niskie brzmienie mahoniu, ktoś inny woli twardy jesion.
Żadne drewno nie jest gorsze od drugiego.
Poza tym EMG do grania muzyki dla dziecka nijak się nie nadadzą.
A ten Roland wcześniej przeze mnie podany, moim zdaniem byłby idealny. Jakość dźwięku wystarczająca, a większa moc nie potrzebna.
milo czytac wasze posty - znacie sie na rzeczy
powiedzcie mi prosze co to sa przystawki?
ten piec ktory szymonmac podales to jakis taki mega maly :> to w ogole gra? :D
Gra i to całkiem nieźle, a taka moc, jeśli zamierzasz grać jedynie w domu całkowicie Ci wystarczy.
Przystawki, inaczej przetworniki, krótką mówiąc, zbierają wibracje ze strun i zmieniają w sygnał, czyli po prostu dźwięk po podłączeniu do wzmaka :)
W gitarach elektrycznych są przede wszystkim dwa rodzaje: single i humbuckery.
Technicznie humbucker to po prostu dwa single połączone szeregowo. W brzmieniu różnica jest taka, że single mają brzmienie bardziej selektywne, a humbuckery bardziej głębokie. No i te drugie mniej szumią, ponieważ przed takie ułożenie zakłócenia są niwelowane :) A do tego mają większy sygnał.
To tak teoretycznie, bo przystawka przystawce nierówne i porównując dwa humbuckery jeden nadaje się np. tylko do łojenia metalu, a drugi do delikatniejszych rzeczy. Ale i np. Iron Maiden grają przede wszystkim na singlach :p
Są jeszcze przystawki aktywne typu EMG (z wbudowanym przedwzmacniaczem), ale nie chcę Ci już mącić :p Osobiście nie przepadam i wolę charakter pasywnych przystawek.
Jeśli zdecydowałbyś się na tego Vintage'a, to masz całkiem uniwersalną, wygodną, porządną gitarę z niezłymi przystawkami :)
Jesli chcesz o tym pogadac to napisz na gg 11150786. Postaram sie pomoc
edit. no i rzecz jasna polecam zebys napisal :P chyba ze nie chcesz posluchac mojego zdania, ktore byloby troche zbyt dlugie jak na to forum
nauka przez internet po prostu. Używaj tez programu Guitar pro a gitarke kup jakąś tanią używkę na sam początek