Od kilku lat mam 'tandetę' która rozpada się coraz bardziej. Oparcie się wychyliło. Podłokietniki są krzywo(jeden niżej niż drugi) a fotel potrafi opaść czasem ot tak.. Chociaż ta siatka niby imituje, że plecy mają chłodzenie ale sam nie wiem czy to coś daje ----->>>
Tak więc chyba czas na fotel gamingowy. Przygotowany jestem na wydatek tych 1000-1500zł. Wiem, że są droższe fotele i lepsze dla zdrowia ale cóż... Macie jakiegoś faworyta? Bo opinii w necie od groma od 'tandeta chińska' po 'cud techniki' choćby o takim pierwszym lepszym DX czy Akracing. Ten ostatni mnie zainteresował w wersji Nitro, kol Red.
Najważniejsze by było wygodnie przy siedzeniu prosto i 'lekko na luzie' oraz miało dobrą wentylację dla dupska i pleców(materiał dobry?). Także podłokietniki wysoko by ręcę odpoczywały przy graniu a nie wisiały w powietrzu(to chyba najważniejsze!). Zabawy w leżenie nie są istotne i jakiś tam bajery ;)
A siedziałeś na tym fotelu, który wymieniłem? Ja się przesiadłem z fotela za 1800 zł i uważam, że to bardzo dobry wybór.
Korzystam od paru miesięcy, jest świetny. W robocie w biurze mamy pełno jakichś "gamingówych" dxracerów za tysiące złotych i generalnie nie są złe... ale Markus jest wygodniejszy. I nie wygląda jak gówno.
Dokładnie jak Nazgrel mówi. Ja zanim wdepnąłem w gówno jakim jest Ergohuman, to oglądałem Markusa i pomyślałem, że taki tani syf nie może być dobry i jak wydam 1400 zł więcej na Ergohumana to dopiero będzie wygodnie! Po kilku miesiącach Ergohuman wylądował na allegro a zamówiłem Markusa za 450zł i siedzę już w nim 1.5 roku. Jestem bardzo zadowolony i nie widzę śladów zużycia.
Edit: dodam, że w pracy mam Herman Miller Aeron i Embody. Aeron to w ogóle odpada, porażka, natomiast Embody jest super, choć ogromnym minusem jest brak zagłówka. Natomiast przy cenie 6500 zł brutto nie ma się co zastanawiać, nie jest o 6000 zł lepszy.
Dobra nie chciało mi się pisać ale... To tylko lekki upgrade względem tego co mam. Rozumiem, że w pracy może coś wydawać się wygodne ale o dziwo w pracy nawet na shitowym krześle da się siedzieć a w domu jednak potrzeba innego komfortu i zależnie od tego jak i co się robi.. no więc wspominałem już podłokietniki.. BARDZO WAŻNE dla mnie by były regulowane. Na filmikach Markus nie pozwala na trzymanie ramienia na nich a jednocześnie ruchem myszką. Do tego inny ważny czynnik.
Musi być 'Gejmingowe' ot po prostu ;)
Ja pracuję z domu i w Markusie siedzę 9 godzin dziennie i jest OK. Krzesło może wygląda niepozornie, ale jest bardzo solidne i dobrze zbudowane. Ja już posiadałem i siedziałem wiele godzin w fotelach w przedziale 2000-6000 zł i dziękuję, drugi raz się nie dam nabrać.
Skoro dysponujesz takim budżetem może przeglądnij ofertę profim https://www.profim.pl/
Sam posiadam model light-up i jestem bardzo zadowolony; dodatkowo mogę powiedzieć, że krzesła tej firmy (model Raya) są na mojej uczelni kilka lat i nadal funkcjonują to chyba świadczy o wytrzymałości :D
Niezależnie na jakie krzesło się zdecydujesz polecam znaleźć sklep w którym się ono znajduje, usiąść i przetestować czy ci odpowiada zanim kupisz :)
Widzę, że najbardziej polecanym fotelem jest IKEA Markus. Czy faktycznie on jest najlepszy ze wszystkich foteli? Jeśli tak, to może ja też się skuszę na jego zakup :)
Na pewno nie jest najlepszy, ale prezentuje się całkiem nieźle, jest bardzo wygodny, tani i porządnie wykonany. Najlepiej przejechać się przy okazji do Ikei i samemu sprawdzić jak się na nim siedzi.
Ja używam u siebie modelu MAVERIC od PRO-GAMER. Fotel bardzo wygodny, dobrze wyprofilowany. Do tego jest na tyle solidnie wykonany, że mogę pewnie się oprzeć i odprężyć, nie boję się, że coś się z nim stanie.
Ja jednak kupiłem ten z pierwszego postu i daje radę :)
https://www.gry-online.pl/forum/fotel-do-grania/z2e14530?N=1
