Za rok matura. Jak dotąd nie zdecydowałem się na jaki kierunek będę składał papiery. Chciałbym by była to filologia angielska, lecz sama mi nie wystarcza. Czy są takie uniwersytety, w których można studiować Ang + inny język nowożytny od podstaw? Angielski - wiadomo - będzie rozszerzony, lecz ten drugi chciałbym zacząć od podstaw, bez pisania go na maturze. Wolałbym, by to były uczelnie w Krakowie, bo tam planuję iść na studia. Z góry dzięki za odpowiedzi.
Sam studiuje filologie wiec odpowiem.
Moj drogi, sa rozne specjalizacje na filologii, w zasadzie co roku otwieraja inne na danej uczelni. Na moim pierwszym roku (jestem na III) do wyboru byla filo angielska+ jezyk niemiecki (ale nie od podstaw) i filo angielska z wosem, rok pozniej zostala otwarta takze filo angielska z rosyjskim...oczywiscie specjalizacje nie sa od podstaw. Przynajmniej nie na mojej uczelni.
Za to na kazdym kierunku masz do wyboru lektorat (oczywiscie jezeli studiujesz angielski to angielskiego nie bedziesz mogl wybrac na lektorat z wiadomych wzgledow) i u mnie do wyboru byly jezyki takie jak francuski, rosyjski i niemiecki. Dodatkowo na II roku wzialem sobie fakultet z hiszpanskiego (byl jeszcze chiński np)...Na kazdej filologii jest jeszcze łacina na I roku wiec o to sie nie boj. Na pewno bedziesz mial lektorat do wyboru jakis jeslis taki zlakniony wiedzy jezykowej. Lektoraty ZWYKLE sa od podstaw. U mnie niemiecki byl na poziomie A2.
U mnie było podobnie (jestem na III) miałem do wyboru kierunki angielski + lektorat z niemieckiego, rosyjskiego lub francuskiego. Osoby które wzieły rosyjski i francuski mówią że były od podstaw ale ja wziełem niemiecki i zaczełem od B1 :/ Połapać się idzie ale myślałem że też zaczniemy od podstaw... Co prawda miałem kiedyś niemiecki ale to 2 lata w gimnazjum...
Łacine mieliśmy przez jeden semestr na drugim roku... -.- Ciężki język
ma_ko z ciekowosci zapytam z czego wrzesien masz. Czyzby pnja? :p
[3] -> w kwestii łaciny: język trudny, ale jak jest dobry nauczyciel, to da się go załapać bez problemu. Ja miałam łacinę przez 2 lata w liceum. Przez pierwsze pół roku uczyła nas naprawdę świetna nauczycielka i na wiedzy zdobytej u niej, jechałam przez pozostałe półtorej roku liceum i 1 semestr łaciny na prawie.
No to ładnie. U nas niestety był ksiądz który zaczął od koniugacji i deklinacji a następnych zajeciach dawał nam teksty do tłumaczenia -.- i to wszystko w pół roku. A szkoda bo język wydaje się ciekawy
@sir Qwerty
Gdzie studiujesz? Czy ciężko jest pogodzić np. 2 lub 3 języki na raz?
PWSZ Konin. Czy ciezko...ja nie mam z tym problemu.
Są jeszcze takie kierunki jak np. filologia norweska, szwedzka, czy rosyjska, które są połączone z językiem angielskim. Na takiej niderlandystyce np. masz ponad 60h angielskiego w semestrze (w końcu kierunek jest na wydziale anglistyki).
Wszystko to w kontekście UAM-u w Poznaniu, bo tam właśnie idę, więc orientuje się w miarę jak te kierunki tam wyglądają :p
Ponoć na UAM-ie strasznie cisną na filologii :)