a pierwszym noktownie bez problemu wstaję, ale za drugim to już moze raz na 10 razy, co znacznie wykruca wali we wdóch :(
Da się to jakoś ułatwić ?
da się jakoś ułatwić wstawanie po KO
A po co Ci wstawać po KO? :)
A tak serio, to wątpię, ale przecież drugi knockdown jest jeszcze łatwiutki, trzeci nieraz się udaje, a nawet czasami czwarty. Co to w ogóle za sens, ułatwiać sobie wstawanie podczas liczenia, przecież chodzi o to, żeby nie dać się położyć, a nie jak najwięcej razy wstawać.
Widocznie slaby z ciebie przeciwnik
co do FN:CH gra ma wiele atutow ale takze wiele bledow.
Wstawanie jest zawsze takie samo nie wazne czy dostales od Tysona czy tez od Pacmana.
Zmienic sie tego nie da.