Zaktualizowałem system z windows 7 do windows 10 i co jakiś czas ekran się wyłącza i włącza samoczynnie, nie wiem od czego to jest zależne ale wyłącza się na sekundę dosłownie i potem wraca do normy. Nie chodzi o to że telewizor się wyłącza do którego jest podpięty komputer przez HDMI tylko tak jakby tracił połączenie z komputerem na sekundę jest czarny ekran i potem wraca wszystko do normy i pojawia się pasek szary w górnej części ekranu HDMI1 PC 1920-1080p który informuje o podłączeniu komputera do TV po czym znika.
Nie dzieje się to przez to że komputer jest obciążony a przynajmniej tak mi się wydaje wczoraj grałem w wymagającą grę i nie zaobserwowałem tego problemu ale to nie znaczy że problem wtedy nie występuje gdyż przedwczoraj właśnie jak grałem to się tak zrobiło. W każdym bądź razie problem występuje nawet przy zwykłym przeglądaniu pulpitu i internetu.
Nie jest to związane z opcjami zasilania gdyż mam ustawione tam żeby ekran się nie wyłączał nigdy samoczynnie oraz nie usypiał.
Sterowniki najnowsze są zainstalowane do karty graficznej i były instalowane na czysto.
Specyfikacja:
Gtx 970
i7 4770
16GB ram
dysk ssd
zasilacz vero l1
płyta główna: GA-B85M-D3H
Proszę o pomoc i pozdrawiam serdecznie.
Może banalne, ale zapytam:
Próbowałeś odpiąć kabel hdmi od komputera i telewizora i wpiąć ponownie?
Czy sprawdzałeś na innym kablu hdmi czy też się tak dzieje?
Nikt wtedy nie uruchamia TV ? U mnie na sekundę ekran kompa gaśnie gdy odpalam wzmacniacz kina do przez ktory łącze TV z kartą graficzną.
Niezależnie czy w windows masz ustawione "tylko ekran kompa/klonowanie" ? (Win+p)
Ps. Gdybyś zauważył że rwie klatki na tv to znalazlem rozwiązanie
Brat tak ma czasem gdy lekko się uderzy w biurko czy wiadomo zawadzi o biurko czymś. Bo ma uszkodzone hdmi i piny wyrwane w gnieździe itp. Nie łączy wtedy