Nie pytam kto z was wierzy w duchy, a kto nie, możemy uznać, że nikt w nie nie wierzy i chciałem zapytać was, czy ktokolwiek z was słyszał od kogoś jakąś historię np. od babci, dziadka, wujka lub kogoś innego, że coś dziwnego widział raz np. przedmiot sam spadł lub kilka i to będąc przekonanym, że nie mogły same spaść, że nie było wiatru i innych rzeczy mogących to spowodować, albo np. szafa sama się otwierała, albo może jakiś wasz pradziadek twierdził, że raz widział ducha przez 3 sekundy i on zniknął, albo coś innego?
To kto co z was słyszał? Tylko nie piszcie historyjek z netu z forów, bo na forum to ja mogę napisać, że z diabłem w pokera sobie gram co noc. Liczę na waszą szczerość i historie prawdziwe choć nie mogę ich autentyczności zweryfikować. Sami też możecie nie wierzyć babci lub komuś w to czego była świadkiem, po prostu jak coś słyszeliście osobiście od kogoś to napiszcie. Może na tym forum będzie jeden użytkownik, który tu coś napisze, a może nie będzie ani jednego, a może będzie 200 dzieciaków, którzy dla jaj coś napiszą. I tak każdy tu będzie traktował historie każdej osoby z przymrużeniem oka, nawet jakby historia była w milionie procent autentyczna.
A i pawie zapomniałem, czy ktoś z was miał tabliczkę ouija? Rzucona w szafie leży bo nie działa?
Ktoś zapyta o mnie, to ja powiem, że nigdy z duszkami nie gadałem i żadnych latających talerzyków nie widziałem. Jedynie jak byłem mały to telefon zabawkowy o 1 w nocy sam zaczął dzwonić i trzeba było wyjąć baterie by się wyłączył bo nie reagował na przyciski żadne, ale zakładam, że to jakiś bug wkradł się w zabawkę i zabawka sama ze siebie oszalała. Nie widzę powodu by miał duch się bawić nią :D