Dałem w cudzysłów gdyż zależy mi na jakimś filmie opierającym się na starożytności/średniowieczu. Oczywiście "prawdziwość" historyczna mile widziana, ale oczywiście sensacja również może być. Wiele takich filmów widziałem i ciężko mi teraz wszystkie wymienić. Niech będą to filmy z 2005+ roku, ewentualnie jak dobry film możemy zejść do 2000.
Może nie koniecznie film tylko serial, ale wart obejrzenia jeśli tego jeszcze nie zrobiłeś.
Ja, Klaudiusz.
Dużo starsza produkcja aniżeli zakładałem, ale może się bliżej przyjrzę temu serialowi.
Dzięki za propozycje!
"Alexander" Olivera Stone'a. Nie rozumiem dlaczego został aż tak niedoceniony, jak dla mnie znakomity, może z wyjątkiem przynudzania Hopkinsa.
"Królestwo Niebieskie" Ridleya Scotta. W odróżnieniu od przeciętnej wersji kinowej jest zacna wersja reżyserska.
Alexander/Królestwo Niebieskie/Rome -> oglądane.
Dzięki za propozycje.
Oczywiście potwierdzam, że wszystkie trzy powyższe pozycje są bardzo dobre, a serial Rome jest jednym z moich ulubionych.
Filmy:
Ben Hur
Cleopatra
Spartacus
Centurion
The Eagle
Saga Wikingów
The Lion in Winter
Becket
Imię Róży
Wikingowie
Valhala Rising
Vikings (serial)
Jeszcze mi się przypomniały:
The Tudors (serial)
Ironclad
Robin and Marion
Ivanhoe
Robin Hood Książe złodziei
Robin of Sherwood (serial)
Może jeszcze Troja z Pittem.
Tez po niej pojechano, ale mi się przyjemnie oglądało.
Nikt jeszcze nie wymienił pewnie z tego względu, że na 99% już oglądałeś - "300" ;)
Starszy film i z historią ale gorąco polecam "Ciało i Krew" Verhoevena. Bród, chamstwo, cycki i zaraza. Z tym, że jak to u Verhoevena pomimo całej obrzydliwości jaką nam serwuje wszystko się bardzo dobrze komponuje. Film przytłacza i kopie po dupie.