Witam, chciałbym nadrobić dosyć duże zaległości w polskim kinie ostatnich kilkunastu lat - po 2000 roku. Interesują mnie wszelkie rodzaje filmów poza komediami romantycznymi, z komedii interesują mnie bardziej inteligentne - jeśli takie w ogóle powstały.
Oglądałem wszystko Smarzowskiego, Dzień Świra, Symetrię, Komornika, Katyń, i wiele innych, niestety gorszych filmów. Co polecacie?
Pianista
80 milionów
Generał Nil
Wszyscy jesteśmy Chrystusami
PitBull
Cześć, Tereska
Obława
Pokłosie
Rewers
Ile waży koń trojański?
Rezerwat
Skazany na bluesa
Rzeź
Yuma
Sęp
Jesteś Bogiem
Boisko bezdomnych
to ocenione przeze mnie na 5/10 lub więcej z XXI wieku pomijając wymienione przez ciebie
Koniecznie:
Obława
Imagine (koprodukcja, polski reżyser)
Pianista (jak wyżej, ale i tak widziałeś)
Wszystko, co kocham
Pogoda na jutro
Statyści